Moje pytanie kieruję do fizjoterapeutek uroginekologicznych-dlaczego osoby ze za bardzo napiętymi mi
3
odpowiedzi
Moje pytanie kieruję do fizjoterapeutek uroginekologicznych-dlaczego osoby ze za bardzo napiętymi mięśniami dna miednicy nie powinny robić ćwiczeń wzmacniających te mięśnie? Zawsze jak trafiałam do fizjoterapety z jakimś bólem, np. pleców i okazywało się, że mięsień jest bardzo napięty to dostawałam też ćwiczenia wzmacniające, bo jak mi tłumaczono wiecznie spięty mięsień jest słaby i mięsień żeby się rozluźnić musi być wzmocniony
Dzień dobry,
Czasami aby rozpocząć wzmacnianie mięśni należy je najpierw rozluźnić aby poprawić skuteczność skurczu. Stad pierwsze wizyty mogą polegać na wstępnym rozluźnieniu, a dopiero na kolejnych wizytach rozpocznie faza wzmacniania.
Pozdrawiam
Wojciech Szreder - CM REHAB
Czasami aby rozpocząć wzmacnianie mięśni należy je najpierw rozluźnić aby poprawić skuteczność skurczu. Stad pierwsze wizyty mogą polegać na wstępnym rozluźnieniu, a dopiero na kolejnych wizytach rozpocznie faza wzmacniania.
Pozdrawiam
Wojciech Szreder - CM REHAB
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Świetne pytanie. Choć nie jestem fizjoterapeutą uroginekologicznym, to mechanika mięśni działa dokładnie tak samo w całym ciele — niezależnie od tego, czy mówimy o odcinku lędźwiowym, barku czy dnie miednicy.
Spróbuję opisać to jasno, bo trochę się te rzeczy pomieszały :)
Jeśli mięsień jest nadmiernie napięty, to najpierw trzeba go rozluźnić, bo przewlekłe napięcie powoduje właśnie osłabienie mięśni! Taki mięsień jest zwykle osłabiony, gorzej ukrwiony, a jego praca jest nieefektywna.
Dlatego pierwszym etapem terapii jest:
– rozluźnienie,
– przywrócenie prawidłowej długości mięśnia,
– równoważenie napięć.
Dopiero drugi etap to wzmacnianie!
I tutaj w pełni zgadzam się z tym, co mówisz — kiedy mięsień odzyska swój fizjologiczny zakres, to dopiero wtedy ćwiczenia wzmacniające utrwalają efekty, stabilizują i pozwalają utrzymać kondycję tkanek.
W skrócie:
nadmiernie napięty mięsień → najpierw rozluźnianie/rozciąganie → potem wzmacnianie.
Serdecznie pozdrawiam!!
Spróbuję opisać to jasno, bo trochę się te rzeczy pomieszały :)
Jeśli mięsień jest nadmiernie napięty, to najpierw trzeba go rozluźnić, bo przewlekłe napięcie powoduje właśnie osłabienie mięśni! Taki mięsień jest zwykle osłabiony, gorzej ukrwiony, a jego praca jest nieefektywna.
Dlatego pierwszym etapem terapii jest:
– rozluźnienie,
– przywrócenie prawidłowej długości mięśnia,
– równoważenie napięć.
Dopiero drugi etap to wzmacnianie!
I tutaj w pełni zgadzam się z tym, co mówisz — kiedy mięsień odzyska swój fizjologiczny zakres, to dopiero wtedy ćwiczenia wzmacniające utrwalają efekty, stabilizują i pozwalają utrzymać kondycję tkanek.
W skrócie:
nadmiernie napięty mięsień → najpierw rozluźnianie/rozciąganie → potem wzmacnianie.
Serdecznie pozdrawiam!!
Dzień dobry, zgodnie z aktualną wiedzą przy podwyższonym napięciu jak najbardziej zaleca się ćwiczenia świadomej aktywizacji i rozluźniania mięśni dna miednicy. Opanowanie ich pracy w pełnym zakresie jest ważnym elementem terapii. Konkretne zalecenia dobiera się jednak indywidualnie po badaniu siły mięśniowej, ponieważ każdy przypadek wymaga osobnego podejścia.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.