Moja sytuacja jest dość skomplikowana. Rok temu zdradziłam męża, nie układało nam się, nie interesow

3 odpowiedzi
Moja sytuacja jest dość skomplikowana. Rok temu zdradziłam męża, nie układało nam się, nie interesował się mną, nie szanował, traktował jak powietrze. Jednak mąż chciał ratować nasze małżeństwo i postanowiliśmy dać sobie ostatnią szansę. Wiem, że zadałam mu ogromny ból, wiem że cierpiał i nadal cierpi z tego powodu. Bardzo tego wszystkiego żałuję do tej pory nie wiem jak mogłam do tego dopuścić ale czasu nie cofnę teraz tylko staram się jak tylko moge aby to naprawić. Zdawałam sobie sprawę, że nie będzie łatwo niestety już nie daje rady. Jestem w ciąży, bedziemy miec malenstwo na początku wszystko było dobrze teraz niestety jest coraz gorzej. Ciaze przechodzę roznie raz czuje sie dobrze a za chwile leze i ledwo funkcjonuje i nie mam ochoty na sex itp. Niestety Maz traktuje mnie okropnie. Wyzywa mnie i traktuje jak śmiecia. Nie wyobrażam sobie tak dalej żyć i pozwolić by nasze dziecko wychowywało sie w takich warunkach. Bardzo często kloci sie ze mną a w tych kłótniach mimo mojego stanu uzywa różnych okropnych okreslen i mocniejsze wulgaryzmy. Na początku udawałam ze nie słyszę ale juz dluzej tak nie moge. Po kłótni udaje jakby się nic nie stało, albo mowi ze to przeze mnie on tak sie zachowuje bo go odpycham. Tylko ze on nie bierze w ogole pod uwagę mojego samopoczucia. Czuje sie fatalnie a życie przestaje mnie juz cieszyć.. co robic nie mam pojęcia. Chcialabym abyśmy wspólnie wychowywali dziecko tylko czy warto poświęcać sie az tak i wysluchwiac tych obelg do końca życia.. czy to będzie w ogole dobre dla naszego dziecka.
mgr Krzysztof Hanusyk
Psychoterapeuta, Psycholog
Wrocław
Jesli Panstwo sie zgodzicie z faktem, ze chcecie cos w swojej relacji zmienic to bedzie to bardzo dobry grunt na poprawe. Prosze RAZEM rozwazyc czy nie moglibyscie skorzystac z terapii par. Mimo trudnosci obie strony jakos to jeszcze (ledwo co) znosza. Prosze to zainicjowac. Prosze sie przypatrzec Pani refleksji, perspektywie meza. Bez oceniania. Trzymam kciuki. Bedzie potrzebne troche czasu, ale mozna wszystko przepracowac.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
mgr Michał Stolarczyk
Psycholog
Kraków
Sugerowałbym:
a) poszukać wspierającej osoby / osób poza Pani małżeństwem (ale tym razem nie kochanka) - rodzice, rodzeństwo, przyjaciele
b) wyraźnie postanowić mężowi granice, których zachowań Pani zupełnie nie akceptuje - kłótnie i napięcia do pewnego stopnia są normalne, w Państwa sytuacji można zrozumieć częściowo czemu są częstsze, ale na pewno obelgi, wyzywanie itp. nie powinny mieć miejsca
c) stanowczo zaproponować terapię par jeśli faktycznie chce Pani ratować swoje małżeństwo

Jeśli uzyska Pani a) a b) i c) nie wiele da to proszę poważnie zastanowić się nad rozwodem, a przynajmniej separacją.
Dziękuję za zaufanie i podzielenie się tak trudną sytuacją. Z psychologicznego punktu widzenia, znalazłaś się w bardzo złożonej i obciążającej emocjonalnie sytuacji, która wymaga głębokiego zastanowienia.

Twoja sytuacja zawiera kilka istotnych elementów:

1. Historia zdrady, która spowodowała głębokie zranienie u Twojego męża. Zrozumiałe jest, że proces odbudowy zaufania wymaga czasu, jednak...

2. Obecne zachowanie Twojego męża (wyzwiska, traktowanie "jak śmiecia", wulgaryzmy) ma znamiona przemocy emocjonalnej/psychicznej. Przemoc nigdy nie jest usprawiedliwiona, nawet w kontekście wcześniejszej zdrady.

3. Ciąża to czas szczególnej wrażliwości i potrzeby wsparcia, którego nie otrzymujesz.

4. Ważny jest też kontekst wychowania dziecka w atmosferze konfliktu i braku szacunku.

Z perspektywy psychologicznej, warto rozważyć:

- Przemoc słowna i emocjonalna ma głęboki, negatywny wpływ nie tylko na Ciebie, ale potencjalnie także na rozwijające się dziecko. Dzieci wychowywane w atmosferze ciągłych konfliktów i braku szacunku uczą się takich wzorców relacji.

- Twój mąż może przeżywać trudne emocje związane ze zdradą, jednak wykorzystywanie ciąży jako momentu "odwetu" czy karania Cię sugeruje, że nie przepracował tej sytuacji w zdrowy sposób.

- Twój stan psychiczny jest niezwykle istotny dla Twojego zdrowia i zdrowia dziecka. Chroniczny stres w ciąży może mieć negatywne konsekwencje.

Możliwe kroki:

1. Rozważ terapię małżeńską jako przestrzeń do bezpiecznej komunikacji i przepracowania trudności. Jeśli mąż odmówi, terapia indywidualna może pomóc Ci podjąć najlepsze decyzje dla siebie i dziecka.

2. Rozważ czasowe odseparowanie się, jeśli to możliwe, by zyskać przestrzeń do namysłu.

3. Zbuduj system wsparcia - rodzina, przyjaciele, grupy wsparcia dla kobiet w trudnych sytuacjach.

4. Pamiętaj, że poświęcanie się i znoszenie przemocy "dla dobra dziecka" rzadko służy jego dobru - dzieci potrzebują przede wszystkim spokojnych, stabilnych emocjonalnie rodziców.

Twoja sytuacja jest trudna, ale masz prawo do szacunku i bezpieczeństwa emocjonalnego, niezależnie od przeszłych błędów. Żadna przeszła decyzja nie uzasadnia obecnego traktowania, którego doświadczasz.​​​​​​​​​​​​​​​​

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.