Mam18 lat, od dłuższej pory nie wiem co się ze mną dzieje. Czuje się jak w filmie, nie potrafię odcz

4 odpowiedzi
Mam18 lat, od dłuższej pory nie wiem co się ze mną dzieje. Czuje się jak w filmie, nie potrafię odczuwać emocji uczuć, czuje się otępiale, nie czuje takiej świadomości bycia co kiedyś, ciężko jest to opisać w jaki kolwiek sposób skoro się czuje nijak, dziwnie. Tracę poczucie czasu mam wrażenie, że wszystko to jeden niekończący się dzień, nie wiem co robić... te uczucie dolega mi od bardzo dawna, nie raz mocniej nie raz słabiej ale nie znika. Czasem te uczucie jest tak silne, że tracę poczucie istnienia, wcześniej podejrzewałam u siebie depresje, wieczny smutek strach przed wyjście w domu, chore myśli... zero pozytywnych emocji, zamknięcie się w sobie itd. (dodam, iż nigdy się nie leczyłam po prostu twierdziłam, że czas mnie ,,wyleczy''), lecz teraz teoretycznie wszystko się układa, nie ma żadnych drastycznych sytuacji powodujących smutek, czasem problemy w związku, chłopak zauważył i określił, iż jestem ,,jakaś nieobecna''. Czasem jak już zacznie się kłótnia ciężko jest mi się czym kolwiek przejąć, nie umiem odczuć smutku, ani się cieszyć z niczego, że wyjdzie coś dobrze, czy że się układa. Czuje się jak w jakimś śnie, boję się porozmawiać o tym z rodzicami, zazwyczaj nie dostrzegali moich problemów ani nie rozmawiałam z nimi o tym, jestem w kompletniej rozsypce. Strasznie się męczę z tym, i,nie wiem co robić...
Szanowna Pani,
Objawy, które Pani opisała mogą sugerować faktycznie depresję (stępione odczuwanie emocji, smutek, poczucie znużenia dniem który zdaje się nie kończy,utrata radości z czegokolwiek). Oczywiście nie można na takiej podstawie zdiagnozować Pani ponieważ informacji jest trochę za mało a część bez dopytania nie jest jasna. Mam na myśli wątek- np.strachu przed wychodzeniem z domu- istotne czy jest to autentyczny lęk/strach, który uniemożliwia wyjście z domu, czy też niechęć do wyjścia. Czy niechęć do wyjścia z domu wynika z zaniechania kontaktów z innymi, które Pani już nie cieszą i do aktywności poza domem, która męczy/ nie cieszy? Od tego zależy czy objawy będą bliższe depresji czy może problemowi zaburzeń lękowych (np. fobii społecznej).
Co ma pani na myśli pisząc "chore myśli"? Od odpowiedzi na te i inne pytania zależy diagnoza Pani problemu i konkretna forma terapii, która pomoże Pani rozwiązać problem z którym się Pani boryka. Pomocy można udzielić po pełnej diagnozie, której tutaj oczywiście nie czynię. Wskazuję Pani pewne możliwości tego co Panią dotknęło.
Zachęcam do podjęcia walki o własne zdrowie, spokój i szczęście.Nie powinna Pani czekać aż problem sam minie i "czas uleczy", nie warto się męczyć i cierpieć.Polecam podjęcie terapii jak najprędzej. Gdzie szukać? Dostępni są specjaliści bezpłatnie w przychodniach (kontrakt NFZ) oraz terapia prywatna w gabinetach psychoterapeutów (opcja płatna).Wierzę że Pani sobie poradzi. Jest Pani dorosłą, ale młodą osobą. Może Pani zadziałać samodzielnie tak jak zadziałała Pani tutaj szukając pomocy.Jeśli jednak na tę chwilę czuje Pani, że problem Panią przerasta to proszę pomówić o tym co Panią trapi z kimś bliskim komu Pani ufa i może Panią wspomóc. Może z rodzicami lub jeśli Państwa relacje są napięte/chłodne to z inną osobą.Takie rozwiązanie "na już" przyniesie trochę potrzebnej ulgi i otuchy oraz pozwoli Pani uzyskać wsparcie w sięgnięciu po fachową pomoc- psychoterapię.Ze swojej strony gorąco polecam terapię poznawczo-behawioralną. Życzę sił i odwagi by sobie pomóc, pierwszy krok już Pani zrobiła. Pozdrawiam.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Szanowna Pani,
Zachęcam do udania się po wsparcie psychoterapeutyczne- celem postawienia diagnozy i poszukania rozwiązania stanu w jakim się Pani znajduje.
Jest Pani młodą osobą, będąca na progu dorosłości, Pani tożsamość się jeszcze integruje, być może stany, które Pani opisała są naturalnym etapem rozwoju. Aczkolwiek skoro odczuwa Pani dyskomfort- A stawianie diagnoz przez internet nie jest etyczne , zalecam kontakt z życzliwym specjalistą.
Przy okazji warto by było zrobić pakiet badań- typu morfologia i ewentualnie zbadać z krwi hormony tarczycy. Czasem to jak się czujemy może wynikać ze stanu biologicznego organizmu.
Życzę dobrych dni,
A.Schulz
Dzień dobry, trudno jest określić dokładnie co się u Pani dzieje bez wywiadu i rzetelnej diagnozy. Dobrze by było skonsultować się psychologiem, który podczas wizyty pokieruje do dalszych działań, czy to z psychiatrą czy też oddziaływań psychoterapeutycznych. Tak jak napisała wcześniej Pani psycholog również myślę, że dobrze jest wykonać podstawowe badania, przede wszystkim pod kątem tarczycy. Życzę spokojnego dnia.
Dzień dobry. Podobnie jak we wcześniejszych wypowiedziach uważam, że warto aby Pani poszła do specjalisty. Słowo pisane to za mało żeby Pani pomóc a jak rozumiem oczekuje Pani pomocy?Jest pani młodą osobą, która nie czuje wsparcia w dorosłych. Jak rozumiem, objawy, które pani opisuje pojawiły się od jakiegoś czasu. myślę, że byłoby ważne zastanowić się od kiedy tak jest i co mogło dać początek zmianie samopoczucia, jeśli to oczywiście możliwe.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.