czy to zazdrość?

7 odpowiedzi
Witam serdecznie

Moja żona co dzień co chwila pisze do mnie smsy albo dzwoni. Niedawno zmieniła pracę i myślałem że to się zmieni, że skupi się na tym i troszkę odpuści- niestety nie. W każdej wolnej chwili pisze. Na początku odpisuję ale później chciałbym skupić się na swojej pracy czy nawet na sobie, nawet na jakiejś przyjemności swojej- nie wiem przeczytaniu czegoś. Przyznam się że od pewnego czasu jest to dla mnie bardzo denerwujące. Kiedy odpisuję że chciałbym coś zrobić w tym czasie a nie tylko odpisywać to ona wydaje się tego nie czytać i dalej to samo. Kiedy przestaję odpisywać zaczynają się nerwy a wręcz czasem oskarżenia ze pewnie jestem w tym czasie z "kimś" Chciałbym zaznaczyć że po pracy cały czas spędzamy razem a ja wcześniej staram się zrobić wszystko żeby nie skupiać się przy niej na np. pracy ale żeby ten czas poświecić nam.
Proszę napisać czy to normalne? Czy może ja coś robię źle?
Proszę porozmawiać z żoną o swoich odczuciach w tej sytuacji. Drugi temat to zajęcie się tym dlaczego dla niej jest to tak ważne - co jej dają te wiadomość od Pana. Życzę powodzenia. Pozdrawiam

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam, być może żona bezpiecznie czuje się wśród osób które zna. Zmieniła pracę więc jej poczucie bezpieczeństwa zmalało jeszcze bardziej. Stąd telefony i smsy. Najłatwiej byłoby porozmawiać z nią czego potrzebuje by czuć się bezpiecznie w nowym otoczeniu. Drugi ważny temat to Wasza wzajemna relacja - komunikacja w niej i zaufanie. Zapraszam na konsultację do Gdyni lub Gliwic a także poprzez Skype.

Aleksandra Banaszkiewicz
Witam Pana
Pyta Pan o to na czym polega relacja i czy to dobrze że żona często pisze do Pana czy w inny sposób się kontaktuje. Dobrze jest uzgodnić w parze że owszem jesteśmy razem ale każde z nas ma swój kawałek wolności i czasu dla siebie. Zapraszam na konsultację par aby mogli Państwo o tym porozmawiać.
Sugeruję wizytę: - 150 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Witam Pana,
Opis wskazuje na jakiś problem między Państwem. Możliwie też, iż żona ma jakiś własny, wewnętrzny kłopot który próbuje rozwiązać ciągłą uwagą i kontaktem z mężem a to z kolei generuje konflikt między Wami. Ja bym nie rozsądzała tego w kategoriach 'normalności' lecz raczej szukania co się dzieje z każdym z Was z osobna oraz jako parze. Z listu wynika, że w tym momencie Wasze potrzeby się różnią - ciągła uwaga nie idzie w parze z chęcią bycia czasem osobnym. Nie wiem jak Państwo funkcjonowaliście wcześniej, czy żona nagle tak się zaczęła zachowywać lub może coś się stało i ma powody do takiego reagowania? Jest wiele pytań, na które nie można odpowiedzieć bez kontaktu osobistego.
Jeśli chce Pan zaradzić coś w tej sprawie (a zalecam, bo na dłuższą metę taki konflikt często prowadzi do kryzysu małżeńskiego), polecam udać się na terapię par. Tam będziecie mogli omówić i zrozumieć m. in co się między Wami dzieje, czego kto potrzebuje od drugiej strony i czy to możliwe. Czasem na terapii par dochodzi się do wniosku o potrzebie indywidualnej terapii jednego bądź obojga partnerów. To też ważny profit z takich spotkań.

Pozdrawiam i zapraszam,
Agnieszka Złotowska
Witam,
rzeczywiście to co Pan opisuje jest co najmniej niepokojące. Każdy człowiek potrzebuje mieć swoją przestrzeń. To naturalna potrzeba, być czasem samemu, być w relacji, być w pracy itd. Nie wiem na ile głęboki jest to problem, może proszę zaproponować żonie udział w sesji u terapeuty par. On wtedy zobaczy czy jest to problem związany ze sposobem komunikowania się Państwa, czy raczej jakaś trudność osobista, która można zająć się na terapii indywidualnej. A jeśli żona nie będzie tym zainteresowana, sam może Pan zgłosić się do jakiegoś psychoterapeuty na konsultację, bo jak czytam coraz trudniej to Panu znosić.

Pozdrawiam i życzę powodzenia
J.
W związku dwojga ludzi trudno mówić o normach.To, co w jednym związku jest akceptowane, w innym może być uznane za uciążliwe. I odwrotnie. Jeżeli Pan odbiera zachowania żony jako "denerwujące" to radziłabym o tym rzeczowo porozmawiać. Nie przez smsy, tylko osobiście. Ważne żeby taka rozmawa przebiegła w przyjaznej atmosferze. Niech to będzie rozmowa o Waszych potrzebach i drodze do pewnego kompromisu.Być może rozwiązaniem dla Państwa będzie obecność terapeuty, który nada tej rozmowie pewne ramy. Pozdrawiam serdecznie Magdalena Szweda
Witam, odpowiedź na to pytanie jest dość trudna z powodu braku szczegółów. W sprawach par niezwykle istotne jest poznanie stanowiska obu ze stron. Mogę się odnieść tylko do tego co Pan opisał. Myślę że postawiłabym na szczerą, spokojną rozmowę gdzie może Pan opisać uczucia związane z sytuacją, jakie Panu towarzyszą myśli, emocje i co to z Panem robi. Może Pan o to samo zapytać żonę i może uda się dojść do źródła lęku powodującego fantazje zdrady. Ważne jest by poświęcić czas rozmowie i zadbać o jej harmonijny przebieg.

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.