Co mam zrobić jeżeli moja teściowa chodzi w krok w krok za moim mężem i rozkazuje mu co on na robić.
3
odpowiedzi
Co mam zrobić jeżeli moja teściowa chodzi w krok w krok za moim mężem i rozkazuje mu co on na robić.Jestesmy z mężem 14 kat po ślubie i nie mam żadnego swoje zdania liczy się zdanie teściowej ona zawsze musi być góra.
Uwiklanie w takich relacjach bedzie powodowalo u Pani, w Pani zwiazku, coraz wieksze konflikty i rozgoryczenie. 14 lat to bardzo duzo, ale z drugiej strony to musialo byc strasznie trudne dla Pani napisac o tym wlasnie teraz. WOW! Ciesze sie, ze to Pani zrobila. Czy maz podziela Pani zdanie i obserwacje? Prosze z nim to omowic podkreslajac Pani potrzeby i oczekiwania. Jesli sie z tym oboje zgodzicie, to nastepny krok bedzie latwiejszy. Jesli nie, to prosze zaproponowac mezowi prace systemowa czyli pojscie wspolnie na terapie malzenska.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
To pani jest żona, nie matka, trzeba oderwać pępowinę... Atruszkowska(at) Gmail.Com
To, co opisujesz, to klasyczny problem z nadmiernie kontrolującą matką (Twoją teściową) i z mężem, który – mimo dorosłości i małżeństwa – nie odciął emocjonalnej pępowiny. Taka sytuacja jest bardzo trudna i bolesna, szczególnie jeśli trwa latami, a Ty czujesz się w niej niewidzialna i bez znaczenia.
Co tu tak naprawdę się dzieje?
Mąż:
• Najprawdopodobniej jest emocjonalnie uwiązany przy matce – może nie nauczył się stawiać granic albo czuje się za nią odpowiedzialny.
• Może też nie zauważa problemu – bo dla niego to „normalne” (tak było zawsze).
Teściowa:
• Próbuje kontrolować dorosłego syna, zamiast pozwolić mu żyć po swojemu.
• Czuje się uprawniona do ingerowania w Wasz związek.
• Widzi siebie jako „najważniejszą kobietę w jego życiu” – i rywalizuje z Tobą, nawet nieświadomie.
Co możesz zrobić – krok po kroku
1. Porozmawiaj z mężem – spokojnie, szczerze, bez ataku
To klucz. Nie chodzi o „walczenie z teściową”, ale o ustalenie, czy on stoi po Twojej stronie jako partner. Zapytaj go:
• „Czy Ty czujesz, że masz swobodę podejmowania decyzji?”
• „Czy zauważyłeś, że Twoja mama często decyduje za Ciebie – i za nas?”
• „Czy uważasz, że to jest fair wobec mnie?”
• „Co byś zrobił, gdyby moja mama tak dyktowała nam, jak żyć?”
Twoim celem jest pokazać mu, że problem dotyczy Was jako pary, a nie że „Ty masz problem z jego matką”.
2. Ustal z nim granice wobec jego matki – i zapisz je razem
Np.:
• Ona nie podejmuje decyzji za Was (w sprawach domu, dzieci, pieniędzy).
• Nie wtrąca się w Wasze rozmowy.
• Mąż nie przekazuje jej każdej informacji z Waszego życia.
• Jeśli mieszkacie razem – ustalcie prywatną przestrzeń, gdzie nie wchodzi.
3. Nie rozmawiaj z teściową o granicach – dopóki mąż ich nie wspiera
Nie stawiaj granic, których mąż nie uzna. Inaczej to Ty wyjdziesz na „złą synową”, a ona go wciągnie jeszcze bardziej. Najpierw musicie być drużyną.
4. Zacznij od małych, konkretnych sytuacji
Zamiast: „Twoja matka mnie denerwuje” → lepiej:
„Nie chcę, żeby Twoja mama mówiła mi, jak mam gotować obiad. To mnie rani i odbiera mi głos w naszym domu.”
Lub:
„Nie chcę, żeby Twoja mama podejmowała decyzje za Ciebie. Wiem, że Ci zależy na jej zdaniu, ale jestem Twoją żoną – też powinnam mieć znaczenie.”
Jeśli mąż nie chce nic zmienić...
To jest bardzo trudne. Ale wtedy masz prawo powiedzieć jasno:
„Czuję się w tym małżeństwie jak dodatek. Jeśli nic się nie zmieni, ja się wypalam. Potrzebuję Twojego wsparcia, a nie bycia drugoplanową postacią za Twoją mamą.”
Możesz też zasugerować:
• terapię par, jeśli mąż nie umie się postawić,
• czasową separację emocjonalną, jeśli sytuacja Cię niszczy psychicznie.
- Twój głos też się liczy
Nie jesteś "złą synową", bo chcesz mieć granice.
Nie jesteś egoistką, bo nie chcesz, by ktoś inny rządził Twoim mężem.
Masz pełne prawo do bycia partnerką, a nie tłem.
Co tu tak naprawdę się dzieje?
Mąż:
• Najprawdopodobniej jest emocjonalnie uwiązany przy matce – może nie nauczył się stawiać granic albo czuje się za nią odpowiedzialny.
• Może też nie zauważa problemu – bo dla niego to „normalne” (tak było zawsze).
Teściowa:
• Próbuje kontrolować dorosłego syna, zamiast pozwolić mu żyć po swojemu.
• Czuje się uprawniona do ingerowania w Wasz związek.
• Widzi siebie jako „najważniejszą kobietę w jego życiu” – i rywalizuje z Tobą, nawet nieświadomie.
Co możesz zrobić – krok po kroku
1. Porozmawiaj z mężem – spokojnie, szczerze, bez ataku
To klucz. Nie chodzi o „walczenie z teściową”, ale o ustalenie, czy on stoi po Twojej stronie jako partner. Zapytaj go:
• „Czy Ty czujesz, że masz swobodę podejmowania decyzji?”
• „Czy zauważyłeś, że Twoja mama często decyduje za Ciebie – i za nas?”
• „Czy uważasz, że to jest fair wobec mnie?”
• „Co byś zrobił, gdyby moja mama tak dyktowała nam, jak żyć?”
Twoim celem jest pokazać mu, że problem dotyczy Was jako pary, a nie że „Ty masz problem z jego matką”.
2. Ustal z nim granice wobec jego matki – i zapisz je razem
Np.:
• Ona nie podejmuje decyzji za Was (w sprawach domu, dzieci, pieniędzy).
• Nie wtrąca się w Wasze rozmowy.
• Mąż nie przekazuje jej każdej informacji z Waszego życia.
• Jeśli mieszkacie razem – ustalcie prywatną przestrzeń, gdzie nie wchodzi.
3. Nie rozmawiaj z teściową o granicach – dopóki mąż ich nie wspiera
Nie stawiaj granic, których mąż nie uzna. Inaczej to Ty wyjdziesz na „złą synową”, a ona go wciągnie jeszcze bardziej. Najpierw musicie być drużyną.
4. Zacznij od małych, konkretnych sytuacji
Zamiast: „Twoja matka mnie denerwuje” → lepiej:
„Nie chcę, żeby Twoja mama mówiła mi, jak mam gotować obiad. To mnie rani i odbiera mi głos w naszym domu.”
Lub:
„Nie chcę, żeby Twoja mama podejmowała decyzje za Ciebie. Wiem, że Ci zależy na jej zdaniu, ale jestem Twoją żoną – też powinnam mieć znaczenie.”
Jeśli mąż nie chce nic zmienić...
To jest bardzo trudne. Ale wtedy masz prawo powiedzieć jasno:
„Czuję się w tym małżeństwie jak dodatek. Jeśli nic się nie zmieni, ja się wypalam. Potrzebuję Twojego wsparcia, a nie bycia drugoplanową postacią za Twoją mamą.”
Możesz też zasugerować:
• terapię par, jeśli mąż nie umie się postawić,
• czasową separację emocjonalną, jeśli sytuacja Cię niszczy psychicznie.
- Twój głos też się liczy
Nie jesteś "złą synową", bo chcesz mieć granice.
Nie jesteś egoistką, bo nie chcesz, by ktoś inny rządził Twoim mężem.
Masz pełne prawo do bycia partnerką, a nie tłem.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.