Przychodnia Lekarska

Mi bardzo-bardzo sie nie spodobala wizyta u tej Pani. Pierwsza wizyte kiedys mialam z dzieckiem, ktora trwala pare minut, na zadne moje pytanie Pani Giermakowska nie odpowiedziala, brak wykazanej empatii byl na poziomie 0. Drugi raz chcialam zapytac, czy Pani Giermakowska mnie przyjmie z dzieckuem, dziecko mialo goraczke i bylo w zlym stanie ogolnie, po nocnej wizycie na SOR, Pani Giermakowska odmowila przyjecia pacjenta przez drzwi, nie widzac ani mnie, ani dziecka. Empatii zero, -w moim odczuciu- profesjonalizmu tez zero. Nie polecam. Odradzam. To byly najgorsze i najbardziej okropne wizyty ever. Polecam unikac rezerwacji wizyt u Pani Giermakowskiej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Odbyłam z synem wizytę przedszczepienną u Pani dr w przychodni na Płockiej. Uważam, że Pani dr nie poświęciła nam należytej uwagi i ignorowała to, co mówię. Mimo informacji do Pani dr o tym, że dziecko jest drażliwe i marudne w ostatnich dniach, że pogorszyła się jakość snu synka dr nie wyraziła zgody na odroczenie części szczepień. Nie wykazała zainteresowania co może być przyczyną problemów ze snem synka. W żaden sposób nie uspokoiła mnie jako młodego rodzica i nie ułatwiła podjęcia decyzji jak szczepić. Zdecydowałam się na szczepienie 5 w 1, którego chciałam uniknąć ale perspektywa 4/5 wkłuć podczas jednej wizyty mnie przerażała. Na pytanie o ewentualne skutki uboczne tej szczepionki odpowiedziała, że „nie ma żadnych”, co nie jest prawdą, bo po każdym szczepieniu takowe mogą wystąpić. Podczas wizyty ze strony Pani dr padł tekst „Rzeczywiście ten płacz jest niepokojący” bo synek podczas badania bardzo płakał ale nie odczułam jakoby Pani dr szukała przyczyny. W moim odczuciu wizyta była po prostu przeprowadzona pośpiesznie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam na kilku wizytach u tego lekarza. Jeśli potrzeba recepty lub cytologi wówczas wizyta będzie przyjazna. W przypadku ciąży zachowanie zmienia się o 180 stopni - lekarz nagle okazuje zdenerwowanie, obojętność i wręcz krzykiem odmawia prowadzenia ciąży, bo już ma dwie pacjentki w tym stanie i więcej mu nie potrzeba. W 8 tygodniu zamiast przepisać skierowanie na wszystkie niezbędne badania kazał szukać innego lekarza, gdzie w większości Warszawskich przychodni na pierwszą wizytę czeka się kilka tygodni. Moja pierwsza ciąża, wyszłam niestety z płaczem, gdyż nie spodziewałam się takiej reakcji szczególnie w tak wyjątkowym stanie dla kobiety jakim jest ciąża.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Na wizycie lekarz odmowil mi antykoncepcji mowiac ze nie istnieje taka rzecz jak nuvargin czy wkladka na 3 tygodnie. Zalecil mi jak stosowac tantum rosa bez rozeznania, bez zgladania do pochwy i sprawdzenia skali problemu. W gabinecie bylam 2 minuty. Jechalam do przychodni z 2 dzieci.... bez sensu . Nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Terapeuta potrafi doprowadzić do płaczu bezceremonialnymi pytaniami, takimi jak: "Po co Pan mi o tym opowiada?" "Po co Pan tu przyszedł?", albo czyni aluzje: "No tak.. niektórzy ludzie są ułomni".
Krytykę tego zachowania traktuje jako potwierdzenie objawów pacjenta, uniemożliwiając mu obronę.
Na psychologa została wniesiona przeze mnie skarga do kierownictwa PZP w wolskiej poliklinice. Traumatyczne doświadczenie i żywy dowód na szkodzący wpływ źle prowadzonej psychoterapii.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz nierzetelny i niechętny do prowadzenia ciąży. Na pierwszej wizycie zrobił usg, stwierdził że ciąża widoczna, po czym zlecił badanie hormonu by potwierdzić ciążę i tydzień. Kilkakrotnie w trakcie wizyty sugeruje znalezienie innej przychodni. Kolejna wizyta po 2 tygodniach, badania krwi wyraźnie potwierdziły ciąże, robi znów usg, stwierdza że ciąża żywa, po czym wypisuje skierowanie na usg na Płockiej, by jak najszybciej zrobić, bo podobno usg w gabinecie jest słabe. Pytanie, po co używa usg skoro nie wierzy temu co sam widzi. Znowu sugeruje zmianę miejsca prowadzenia ciąży. Mimo że jest już końcówka 8 tygodnia lekarz nie chce wypisać skierowania na wymagane badania krwi w 9-10 tygodniu. Nie polecam kobietom w ciąży! Szkoda czasu i nerwów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz miły, uprzejmy, można czuć się komfortowo, ale na tym kończą się zalety. Ma się poczucie, że wszystko odbywa się na szybko. Trudno go zrozumieć i ma się wrażenie, że lekarz nie rozumie pytań. Lakoniczne odpowiedzi. Dwa razy byłam u Pana doktora i dwa razy niepoprawnie pobrana cytologia (drugie pobranie było właśnie na skutek źle pobranej za pierwszym razem) :(.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie oceniam na jedną gwiazdkę, bo mam za małe doświadczenie. Jednak nie zdecydowałam się na współpracę z mgr.
Byłam na jednej wizycie. Faktycznie małomówny, atmosfera gęsta, że dałoby się kroić. W ogóle nie pomaga w otwieraniu się, wręcz przeciwnie. Ciągle pyta o to samo, "no i?"..."no i?"... "no i?"...
No i.. gdybym wiedziała od razu, gdybym sobie z sobą radziła i gdybym miała większy luz, nie byłoby mnie tutaj, więc może trochę empatii?
Podkreślę to jeszcze raz, byłam na jednej-pierwszej wizycie, a usłyszałam już w połowie pierwszej godziny, że w sumie to może zaczne brać tabletki. Na poprawę nastroju?
Jaki terapeuta, zamiast zaproponować terapię i poznanie siebie, poznanie swoich emocji i wynikających z nich zachowań, proponuje tabletki?! Tabletki, które może przyniosą chwilową ulgę i poprawę nastroju, ale na pewno nie ruszymy się dzięki nim z miejsca, w którym już nie mamy siły być (skoro ktoś się zdecyduje na terapię, to chyba nie ma siły, prawda?). Nie mam zaawansowanej depresji. Nie leżę i nie kwiczę. Nie potrzebuję chemii.
Tak więc, zdecydowanie wolę pracować nad sobą sama, bądź szukać dalej kogoś, z kim będę mogła przepracować swoje demony, niż korzystać z pomocy kogoś, kto nie koniecznie daje nadzieję na rozwój wewnętrzny i nie jest w stanie skupić się na rozmowie, tylko na notowaniu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Ogólnie pani sympatyczna i zaangażowana, poszliśmy z dzieckiem 8tyg na szczepienia z wynikami badań krwi, które nie były w normach, na co pani stwierdziła że "są jakieś szalone te wyniki". Na drobną jednorazową wysypkę na brodzie po orzechach stwierdziła że może to być alergia na mleko i że mam odstawić nabiał, a suchą skórę na głowie od razu ciemieniucha ;) Ogólnie jeżeli wizyta ma na celu kwalifikację do szczepień to w porządku, natomiast jak jakieś bardziej skomplikowane problemy to jednak polecam poszukać kogoś innego.

Pan Psycholog potrafi wysłuchać pacjenta. Jest konkretny, stara się pomóc dojść pacjentowi samemu do swojego problemu przez autorefleksję. Nie użala się nad pacjentem, ale jest uprzejmy, zwraca uwagę na słowa. Nie daje wyjść ani porad, daje pacjentowi czas na dojście samemu do źródła problemu, którego pacjent stojący w prawdzie zna. Daje pacjentowi tyle czasu i uwagi ile potrzebuje.