mgr Paulina Szady

Bardzo się cieszę, że miałam to szczęście trafić do Pani Pauliny. Jest ona bardzo miłą, życzliwą, wspierającą i bardzo dobrze przygotowaną do każdej wizyty osobą.
Komunikowanie się, czy to podczas spotkań czy za pośrednictwem e-mailów przebiegało bardzo dobrze. Nie czułam, że przychodzę z musu na wizyty, tylko z chęcią. Cieszyłam się, ponieważ Pani Paulina zmieniała moje myślenie na temat żywienia, podejście do życia.
Jadłospisy były bardzo rzetelnie przygotowane, dzięki nim odkryłam nowe potrawy, nauczyłam się lepiej gotować. Pani Paulina zawsze pisała mi ciekawe, fajne, proste, smaczne i szybkie przepisy. Nigdy nie czułam, że jestem na diecie. Do dziś z niektórych przepisów z jadłospisu z chęcią korzystam. Zaczęłam się bawić gotowaniem, zmieniać coś, sprawdzać, zaczęłam mieć z tego frajdę, a kiedyś nienawidziłam gotować. Każdy nowy jadłospis był pisany pode mnie, czyli zawsze było brane pod uwagę, co lubię, czego nie, co jestem w stanie zrobić, a co nie.
Mój cel został osiągnięty. Polecam Panią Paulinę w 100%.

Bardzo się cieszę, że Panią poznałam. Wiem, że w razie potrzeby mogę się odezwać, ale również wiem, że także bez potrzeby i to się liczy. Bardzo dziękuję za wszystko.

Sylwia Adamska

Jednym z powodów wyboru tego dietetyka była konieczność wykonania szeregu badań krwi przed pierwszą wizytą oraz przygotowanie zapisu posiłków z ostatnich 2-3 dni. Dzięki zleceniu przez Panią Paulinę badań krwi wykryto u mnie Hashimoto. Uświadomiło mnie to, że jest osobą bardzo rzetelną i przykłada się do swojej pracy. Już na pierwszej wizycie zauważyłam, jak wielką ma wiedzę i sprawiła że poczułam się kimś ważnym a zarazem że chce mi pomóc, wspólnie przejść przez okres odchudzania. Jest niezwykle sympatyczną osobą i wspólnie pozbyłyśmy się już 15 kg. Sama dieta jest naprawdę smaczna, ponieważ uzwględnia preferencje pacjenta, nie drogo co było dla mnie też istotne a także prosto w przygotowaniu.
Często diety wiążą się z tym że każdy posiłek musi być przygotowywany wcześniej, a w mojej diecie mam 2 przekąski które składają się z dowolnego owocu/ warzywa i części nabiałowej jogurt/kefir/maślanka. Zdarzało się że w godzinach posiłku byłam poza domem i nie miałam nic przy sobie, wystarczyło skoczyć do pobliskiego sklepu po banana/jabłko i jakiś kefir czy jogurt w butelce ;)

Jestem niezwykle wdzięczna za pomoc, pokazanie że będąc na diecie można normalnie żyć i tego nie odczuwać :)

Polecam, Panią Paulinę z własnego doświadczenia a także doświadczenia znajomych którzy korzystali z jej fachowej pomocy.