lek. Olga Łoza

Podczas wizyty odczułem brak profesjonalizmu. Spóźnienie trwało dłużej niż sama wizyta. Pani psychiatra nie wnikała w szczegóły mojej sytuacji. Nie polecam nikomu niestety

Pani Doktor fachowo podchodzi do pacjenta. Jestem zadowolona z wizyt. Wie jak dobrać leki, które skutecznie działają. Zaangażowana i pełna empatii osoba. Polecam :)

Pani doktor podeszła do mnie bardzo profesjonalnie dbając o każdy szczegół. Diagnoza była trafna,przepisane leczenie bardzo szybko przyniosło ulgę. Na pewno będę kontynuować leczenie u doktor. Polecam !

Doktor Olga to bardzo empatyczny, wyrozumiały oraz zaangażowany w zdrowie pacjenta lekarz. Bardzo skrupulatnie wyjaśnia działanie leków. Dzięki bardzo trafnej diagnozie i dobranemu leczeniu bez jakichkolwiek skutków ubocznych na czym mi bardzo zależało, czuję się o wiele lepiej i na pewno będę kontynuował leczenie u Pani doktor Olgi. Polecam szczególnie panią doktor osobą które boją się lekarzy, ponieważ zrazili się u kogoś, sam byłem taką osobą i od razu na pierwszej wizycie czułem się bezpiecznie, nieoceniany za to mega zrozumiany. Naprawdę serdecznie polecam panią doktor każdemu. Pozdrawiam

Pani doktor jest bardzo zaangażowana w leczenie pacjenta, empatyczna i przede wszystkim dobrze dobiera leczenie. Przez prawie 2 lata leczyłam się u innych lekarzy bezskutecznie, żaden ze specjalistów nie potrafił mi dobrać odpowiedniego leczenia i postawić diagnozy. Dopiero gdy trafiłam do Pani Olgi otrzymałam trafne rozpoznanie oraz dobrze dobrane leki, dzięki czemu po tak długim czasie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Serdecznie polecam z całego serca :)

Wizyty zawsze przebiegały w przyjaznej atmosferze, pani Doktor jest dociekliwa i empatyczna, co wpływa na efekt leczenia.
Pani Doktor znalazła rozwiązanie mojego problemu, za co jestem jej bardzo wdzięczna!
Polecam

Pani Olga uratowała mi pośrednio życie, pomogła w zdiagnozowaniu ciężkiej neuroboreliozy, której następstwa są nieobliczalne. Leczę się teraz antybiotykami i jest już w porządku.

Mam do Pani Olgi bardzo mieszane uczucia. Odbyłam u niej dwie wizyty, ale ostatecznie zdecydowałam się na zmianę lekarza prowadzącego moje leczenie.

Patrząc na samą diagnozę i zalecenia nie mam większych zastrzeżeń: specjalistka młoda, zdecydowana, sprawia wrażenie znającej się na tym czym się zajmuje.

Jeśli natomiast chodzi o atmosferę, w której był przeprowadzany wywiad już trochę gorzej. Pani Olga ciągnęła trochę za język, nie dając czasu na zastanowienie się nad odpowiedzią, często urywała wypowiadane przeze mnie zdanie, naciskała na konkretną sprecyzowaną odpowiedź, choć niestety nie o wszystkim da się tak opowiedzieć, szczególnie jeśli jest to pierwsze zetknięcie się z pomocą lekarza psychiatry. To, co nie podobało mi się szczególnie to lekko nieprofesjonalne zachowanie dające odczuć pacjentowi, że jest oceniany i to w takich kwestiach jak studia czy praca zawodowa...

Myślę, że trzeba samemu spróbować, bo każdy ma inną wrażliwość - znam osobę, która odbyła wizytę u p. Olgi i była bardziej zadowolona

U p. Doktor byłam jak dotychczas trzykrotnie i za każdym razem czułam, że wizyta ma sens i odnosi oczekiwany przeze mnie skutek. Nie mam żadnych zastrzeżeń do współpracy z p. Olgą. Wszystko oceniam pozytywnie: zarówno wysoką kulturę osobistą p. Doktor, duży poziom empatii i zaangażowania, umiejętność poprowadzenia rozmowy w sposób odpowiadający rozmówcy, otwartość na potrzeby pacjenta, wprowadzanie atmosfery sprzyjającej otwarciu się nawet na bardzo intymne kwestie, jak i wdrożone leczenie i jego pozytywne efekty. Z pewnością jeszcze skorzystam z konsultacji z p. Doktor, gdyż jako lekarz, zwłaszcza zajmujący się tak delikatną kwestią jak zdrowie psychiczne, spełnia wszystkie moje oczekiwania.

Ogólnie, nie polecam. Brak otwarcia na komunikaty pacjenta, myślenie zerojedynkowe, brak możliwości dokończenia wypowiedzi, bo pani doktor juz przerywa, bo wie lepiej, co pacjent ma na myśli. Lekceważący stosunek do pacjenta, traktowanie z góry, brak empatii, chęci posłuchania co pacjent ma do powiedzenia i jakie ma potrzeby. Skuteczność leczenia żadna, tylko pogorszenie przy czym lekarka lekceważyła skutki uboczne leczenia, które zaleciła. Inny lekarz, gdy dowiedział się, co przepisała, złapał się za głowę. Szkoda czasu, nie dość, że leczenia pogarsza sprawę, to nieprofesjonalne podejście lekarki pogarsza również samopoczucie. Bardzo nieprofesjonalny lekarz, niesympatyczny, brak empatii tak ważnej u specjalistów zdrowia psych., brak szacunku do pacjenta i traktowanie z góry. Żałuję, że oficjalna skarga z mojej strony nie została złożona od razu, ale jeszcze nic straconego. Nie tego człowiek się spodziewa w prywatnej Placówce.