mgr Monika Sitek

Do Pani Moniki trafiłam z polecenia i był to najlepszy prezent jaki mogłam sobie sprawić na rozpoczętą 30tkę. Pracowałyśmy razem rok i muszę przyznać, że podczas wcześniejszych terapii nie nauczyłam się o sobie tyle, co przy Pani Monice. Bardzo podobała mi się empatia Pani Moniki i bijące od niej ciepło. Przez cały czas pracy nie czułam żadnych barier między nami, a przemyślenia same wylewały się ze mnie (choć wcześniej miałam problemy z wyrażaniem swoich emocji). Wszelkie zagadnienia były mi tłumaczone, wyjaśniane, podpierając się literaturą i różnymi nurtami (dla osób interesujących się psychologią to strzał w dziesiątkę) ale także tworzona była atmosfera i przestrzeń aby wszystko poczuć, wyoddychać, wypłakać bądź zwizualizować. Dzięki Pani Monice w końcu postawiłam na siebie i wiem jakie zasoby w sobie mam oraz w jakie narzędzia jestem wyposażona, dzięki którym umiem chronić siebie i swoją wrażliwość przed nieobliczalnymi bliskimi. Czas spędzony z Panią Moniką oraz ta samodzielna podróż, którą po skończonej terapii zaczęłam jest bardzo pogodna i pełna optymizmu i nadziei. Każdemu z całego serca polecam współpracę z Panią Moniką, jest to specjalista na którego warto poczekać i którego będę polecać do końca swych dni! :)

mgr Monika Sitek

Pani Marto, dziękuję za te słowa i ze wzruszeniem myślę o Pani pracy. Życzę wszystkiego wymarzonego, dużo inspiracji i zdrowia!

Zaczynając współpracę z Panią Moniką nie wiedziałam czego tak naprawdę się spodziewać. To co dostałam i czego się nauczyłam podczas 3-letniej "podróży" jest nie do opisania. Ciężko mi nawet napisać odpowiednią opinię, która obrazowałaby moją wdzięczność! Pani Moniko, od naszego ostatniego spotkania minęło trochę czasu, jednak czuję, że trafiłam na odpowiednią specjalistkę w odpowiednim czasie, co zaowocowało tym co się dzieje aktualnie w moim życiu:) To był piękny wspólny maraton, teraz czas już na moją samodzielną "podróż", jednak ilość dobroci, zrozumienia, wsparcia, profesjonalizmu (!!), ale też braku pobłażliwości i pobudzenia kiedy trzeba, jest nie do opisania. Nie sądziłam, że mogę po tych 3 latach tak zmienić swój komfort życia za co bardzo dziękuję:)

mgr Monika Sitek

Serdecznie dziękuję! To dla mnie także była inspirująca podróż:) Z całego serca wszystkiego co najlepsze!

Polecam z całego serca. Nauczyłam się dostrzegać przyczyny swoich zachowań i wyciągać wnioski z błędów oraz w końcu poczułam, że spokój to nie nuda. Zaczęłam lepiej rozumieć siebie i innych. Dostałam pomoc podczas przechodzenia wielu trudnych chwil. Dzięki Pani Monice zbudowałam siebie na nowo - dojrzałą i spokojną. Panią Monikę cechuje ogromna wiedza, umiejętność słuchania i analizowania, empatia oraz doświadczenie. Dzięki obecności Pani Moniki zrobiłam kawał dobrej roboty, której przez wiele lat nie byłam w stanie sama dokonać.
Pani Moniko, jeszcze raz dziękuję!

mgr Monika Sitek

Pani Magdo, serdecznie dziękuję za te słowa, to była ogromna radość być świadkiem Pani zmiany. Wszystkiego wymarzonego!

Pani Monika jest bardzo zaangażowaną i profesjonalną specjalistką. Przez pięć lat uczęszczałem na terapię i jestem bardzo zadowolony z efektów naszej pracy, pani Monika bardzo spokojnie i przyjaźnie podeszła do mojej przeszłości i dostarczyła mi ogromną ilość narzędzi, które pomogły mi zrozumieć różne aspekty mojego profilu psychologicznego. Terapia dała mi możliwość dojrzeć oraz wpłynęła w dużym stopniu na rozwój wielu obszarów mojego życia które w przeszłości sprawiały wiele trudności i były ogromnym wyzwaniem. W naglych sytuacjach Pani Monika udzielała mi wsparcia nawet gdy nie była do tego zobowiązana, co świadczy o jej jakości, zaangażowaniu w zdrowie psychiczne pacjentów i chęci wsparcia. Dziękuję Pani Moniko!

mgr Monika Sitek

Serdecznie dziękuję za te słowa. Dziękuję za wspólny czas i życzę wszystkiego wymarzonego i dobrych ludzi na drodze:)

Czekałam z wystawieniem Pani Monice opinii na moment zakończenia procesu terapii. Jako osoba z założenia sceptycznie nastawiona do "terapii", po ponad dwuletniej pracy z Panią Moniką mogę powiedzieć tyle- każdy komu uda się dostać pod skrzydła tego specjalisty będzie miał ogromne szczęście i będzie o wiele, wiele bliżej wypracowania sobie szczęśliwego życia w zgodzie ze sobą, swoją przeszłością i z kontrolą nad teraźniejszością. Pani Monika jest niezwykle przenikliwym, inteligentnym i zaangażowanym specjalistą. Walczy o pacjenta nawet wtedy, gdy on odpuszcza. Nigdy nie robi notatek, a pamięta najdrobniejsze szczegóły dotyczące życiorysu pacjenta, opowiedzianych historii czy wniosków wysnutych pięć sesji wcześniej.
Poleciłam Panią Monikę kilku osobom i odczucia każdej z nich były takie same jak moje - Pani Monika jest wybitnym specjalistą i wyjątkowym człowiekiem.
Pani Monika jest jedną z kluczowych osób, które spotkałam w swoim życiu i czuję się w pewien sposób przez nią "uratowana". Gratuluję, jeśli Państwu też będzie dane się z Panią Moniką spotkać.

mgr Monika Sitek

Serdecznie dziękuję za wspólny czas, serdeczność i ogromną radość jaką Pani potrafi się dzielić z innymi. I proszę dobrze opiekować się Emunią:)

Dlugo zastanawiałam sie co napisać by w całości oddało to moje zadowolenie z odbytej terapii. Pani Monika pokazała mi jak powinno wyglądać życie zarówno w społeczeństwie jak i w rodzinie - bez lęki, strachu, z szacunkiem i zaufaniem do innych oraz wiarą w siebie samą!
Po 2letniej terapii śmiało mogę powiedzieć, że zaangażowanie, wiedza i empatia oraz profesjonalne podejście Pani Moniki uratowały moje życie! :)
Nie mogłam spotkać na swojej drodze lepszego psychologa!

mgr Monika Sitek

Pani Dominiko, serdecznie dziękuję za te słowa i wzruszenie jaki mi przyniosły. Życzę wszystkiego co najlepsze przede wszystkim dużo miłości na nowej drodze życia!

Czas spędzony z Panią Moniką był najcenniejszym czasem w moim życiu. Ciepło, empatia, zrozumienie, ale też łzy, smutek czy cierpienie - to doświadczenia z cudownej terapii, dzięki której stałam się zupełnie innym człowiekiem. To nieocenione wsparcie, które pozwala mi żyć tak, jak chcę. Pani Moniko, jest Pani najlepsza, dziękuję!

mgr Monika Sitek

Pani Aniu, dziękuję za te słowa i ze wzruszeniem myślę o Pani pracy. Życzę by wszystkie możliwe słodkości się wypiekły i dały Pani dużo szczęścia!:)

Świetna terapeutka, pomagała mi przez 3 lata terapii, którą zakończyłam z sukcesem. Pani Monika jest ciepła, serdeczna, nie ocenia, pomaga zobaczyć siebie z innej perspektywy.

mgr Monika Sitek

Pani Anito, serdeczne dzięki za te słowa:) Było mi bardzo miło móc z Panią pracować. Życzę Pani wszystkiego co najlepsze i dobrych ludzi na drodze.

Pani Moniko, dziękuję za ciepło, dobro, empatię, akceptację i zrozumienie jakie od Pani dostałam. Teraz to we mnie kiełkuje, kwitnie - jest we mnie obecne. Powoduje, że mam więcej radości z każdego dnia, że lepiej radzę sobie z trudnościami, że mój lęk i niepewność już mnie nie ograniczają. Terapia u Pani dała mi siłę żebym pożegnałam się z tym co było we mnie żywe i mi nie służyło. Teraz to ja decyduje o tym czego potrzebuje. Przyszłość nie jest dla mnie przerażająca. Przeszłość już mnie tak nie zajmuje. Staram się żyć tu i teraz. Jest mi z tym dobrze. Dziękuję, za Pani obecność. Powtórzę - jest Pani jedną z najważniejszych osób w moim życiu. Serdeczności!!!!!!!

mgr Monika Sitek

Dziękuję za te słowa, to bardzo wzruszające dla mnie. To była ogromna przyjemność móc pracować z Panią. Wiem, że to wszystko co Pani wypracowała zwielokrotni Pani w swojej pracy. To niezwykła radość. Dziękuję!

Gdy ktoś kocha pieski, albo przynajmniej zwraca na nie uwagę, to pewnie kojarzy takie zdjęcia kiedyś/teraz. "Kiedyś" przedstawiają smutnego pieska, na łańcuchu, albo w schroniskowym boksie. "Teraz" to zdjęcia tych samych piesków, ale szczęśliwych, uśmiechniętych, zaadoptowanych i pokochanych. Taki piesek to ja. Kiedyś na łańcuchu nienawiści do samej siebie i otaczającego świata. Dziś kochająca, rozumiejąca i dbająca o siebie kobieta. Dziękuję Pani Moniko, że była Pani ze mną przy tej przemianie, służyła swoją mądrością i empatią, sprawiając, że pokochałam się mocniej niż kiedykolwiek nienawidziłam. I.

mgr Monika Sitek

Dziękuje za te słowa, wspólny czas, śmiech...Wielokrotnie wzruszała mnie przemiana tego "pieska":) Zawsze będę trzymać za niego kciuki i o nim pamiętać. Wszystkiego co najlepsze!!!