lek. Marzena Jezierska Wasilewska

Nie polecam tej lekarki. Chciałam skonsultować niski poziom ferrytyny. Był na poziomie 13. I spadał cyklicznie co 3-4 miesiące o 3 jednostki przy jednoczesnym jedzeniu miesa i jajek codziennie. Wg lekarki ferrytyna 13 u kobiety ważącej 57 kg to nic takiego. To nie jest problem, że nie mam siły i zrobiły mi się sińce pod oczami.
Mialam niski wapń, ponieważ odstawiłam nabiał bo mam grzybicę układu pokarmowego. Wg niej niski wapń, bo: "Bo pani nic nie je".
W zapaleniu błony śluzowej żołądka też nic nie pomogła. Choć wszystkie wyniki miała przed sobą. Jedno wielkie przekrzykiwanie pacjenta. Czułam się jak na targu. Choć na targu jest o wiele milsza obsługa.
Acha! I na koniec. Wg tej lekarki bardzo łatwo jest wykryć pasożyty.
Inni lekarze powiedzieli mi coś innego, że pasożyty bardzo trudno jest wykryć, bo mogą być umiejscowione np. w wątrobie, itd.
Nie polecam. Strata czasu!

Pani Doktor Jezierska - Wasilewska jest profesjonalnym i pełnym empatii lekarzem. Dokładnie przeprowadza wywiad i badanie, w razie potrzeby kieruje do specjalistów, a jej osobowość sprawia, że wizyta jest miła i niestresująca.

Bardzo kompetentna osoba, co przełożyło się na bardzo szybką diagnozę i skuteczną pomoc. Polecam bardzo!

Dobrze że trafiłem na tak dobrego i kompetentnego w swych działaniach lekarza. Mam ponad 50 lat to i doświadczenie w sposobie leczenia przez różnych lekarzy też mam. Po tylu latach powiem krótko jest to najlepszy specjalista w swojej dziedzinie . Jest bardzo zaangażowana w to co robi, wysłucha pacjenta, zaproponuje drogę leczenia no i najważniejsze to efekt leczenia jest jak najbardziej pozytywny.
Podsumowując, przeprowadziłem się o 10 km. dalej ale wolę dojeżdżać do p. dr. Jezierskiej bo wiem że jej leczenie jest trafne i co najważniejsze skuteczne a z innymi lekarzami bywało różnie.
Bardzo polecam Panią dr. Marzenę Jezierską Wasilewską.

Była to nasza czwarta wizyta z dzieckiem u dr Jezierskiej. Wizyta ta była już ostatnią.
W sierpniu dr Jezierska nie rozpoznała zapalenia oskrzeli u mojej córki. Leczyła nas inhalacjami (to jest ok) ale w momencie kiedy po 3 tygodniach (wizyty regularne co tydzien) leczenia przez Panią dr nie było absolutnie żadnej poprawy udalam się na wizytę do innego lekarza który za głowę się złapał jak osluchal moja córkę stwierdzając, że z zapaleniem oskrzeli chodzi już bardzo długo. Teraz powtórka z rozrywki. Poszłyśmy do przychodni. Nie było naszej Pani dr w zastępstwie znowu dr Jezierska myślę dam jej szansę.
Córka z gorączką takiego kaszlu u niej nigdy w życiu nie słyszałam, duszności, apatia. Diagnoza: Dziecko zdrowe inhalowac. I sterta zbędnych informacji na temat dzieci Pani dr. Z przychodni pojechałam do innego lekarza (bo nie trzeba kończyć medycyny żeby wiedzieć że dziecko zdrowe nie jest)
I co? zapalenie oskrzeli. Pani dr Jezierska dodatkowo negowała oraz wystawiła niepochlebne opinie na temat leczenia przez swoją koleżankę z przychodni (tę z kolei polecam) niestety ciężko jest się do niej dostać albo my mamy takiego pecha. Po całej sytuacji zostałam zmuszona zmienić przychodnie. Dodam, że nie jestem przewrażlwioną mamuśką oraz zwolenniczką ładowania antybiotyków. Pani Jezierska była też i moja panią dr ale do sposobu mojego leczenia też mam wiele zastrzeżeń, których już nie będę tutaj opisywać. Jest to moja pierwsza opinia wystawiana odnośnie lekarzy. Podsumowując nie polecam a wręcz odradzam wizytę u pani Jezierskiej.