Przewidywany czas odpowiedzi:

Moje doświadczenie

Jestem psycholożką i psychoterapeutką Gestalt w trakcie całościowego szkolenia akredytowanego przez EAGT. Obecnie realizuję również studia podyplomowe w zakresie psychotraumatologii.
Pracuję z dorosłymi, którzy doświadczają trudności emocjonalnych, napięcia, kryzysu lub po prostu chcą lepiej rozumieć siebie i żyć w większej zgodzie ze sobą.

Od ponad piętnastu lat towarzyszę ludziom w procesie zmiany – zarówno w pracy indywidualnej, jak i zespołowej. Łączę wiedzę psychologiczną z uważnością na człowieka jako całość – jego emocje, ciało, relacje i wewnętrzne potrzeby. W terapii tworzę bezpieczną, spokojną przestrzeń, w której można się zatrzymać i poczuć wysłuchanym – bez pośpiechu, bez oceny.

Pracuję w nurcie Gestalt, który opiera się na relacji „tu i teraz”, autentycznym kontakcie oraz uważnym towarzyszeniu. Kiedy sprzyja temu proces, włączam również elementy pracy z ciałem, techniki oddechowe i narzędzia regulujące układ nerwowy – aby wesprzeć powrót do równowagi i poczucia sprawczości. Celem nie jest wyłącznie ulga w objawach, ale też odbudowa trwałej zdolności do samoregulacji i pełniejszego kontaktu ze sobą.

Wspieram osoby, które:

  • przeżywają lęk, napięcie, nadmierny stres,

  • doświadczają trudności w relacjach osobistych lub zawodowych,

  • czują się przytłoczone, zagubione, wypalone,

  • są w okresie zmiany lub przełomu i chcą lepiej zrozumieć siebie,

  • pragną rozwijać większą samoświadomość i autentyczność.

Dzięki wieloletniej pracy w środowisku biznesowym dobrze rozumiem, z czym mierzą się osoby funkcjonujące w intensywnych warunkach – od presji czasu, przez brak granic, po dylematy związane z karierą czy tożsamością zawodową. Łączę kliniczną wiedzę z praktycznym rozumieniem realiów, w których funkcjonują moi pacjenci.

W pracy kieruję się szacunkiem, uważnością i dyskrecją. Wierzę, że prawdziwa zmiana nie zaczyna się od rady, ale od relacji. Od miejsca, w którym można bezpiecznie się zatrzymać, nazwać to, co trudne – i zobaczyć, co dalej.

Przyjmuję stacjonarnie – w gabinecie w Warszawie i Żyrardowie, w atmosferze spokoju i poufności.

Jeśli to moment, by zatroszczyć się o siebie – zapraszam do kontaktu. W relacji możemy przyjrzeć się temu, co dla Ciebie ważne.

więcej O mnie

Podejście terapeutyczne

Psychoterapia

Zakres porad

  • Psychologia kliniczna
  • Psychologia kryzysu
  • Psychologia dorosłych

Adresy (4)

Dostępność

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Warszawa

Jana Długosza 20/14, Wola, 01-174 Warszawa

Dostępność

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Żyrardów

Kościuszki 13 lok.8, 96-300 Żyrardów

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
"RAZEM W RELACJI" Gabinet psychologii i psychoterapii_Żyrardów

1 Maja 24, 1 piętro, 96-300 Żyrardów

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie

Usługi i ceny

  • Konsultacja psychologiczna online

    200 zł

  • Konsultacja psychoterapeutyczna

    200 zł - 210 zł

  • Konsultacja psychologiczna

    200 zł - 210 zł

  • Interwencja kryzysowa

    200 zł - 210 zł

  • Wsparcie w kryzysie

    200 zł - 210 zł

13 opinii

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

  • M

    Do Pani Marleny trafiłem z polecenia znajomego i dziś wiem, że to była jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Spotkania są spokojne, ale jednocześnie konkretne - naprawdę czuję, że coś się we mnie zmienia. Pani Marlena umie słuchać i zadaje pytania, które trafiają prosto w sedno, nawet jeśli czasem trudno na nie odpowiedzieć.

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Żyrardów Konsultacja psychologiczna  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Panie Marcinie dziękuję, że podzielił się Pan swoją opinią i dziękuję za zaufanie.


  • N

    Do terapii podchodziłam z dużą niepewnością, ale już po pierwszym spotkaniu poczułam, że trafiła we właściwe miejsce. Pani Marlena ma w sobie spokój i ciepło, które od razu buduje zaufanie. Bardzo polecam.

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Żyrardów Konsultacja psychologiczna  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Pani Natalio, bardzo dziękuję za opinię i za zaufanie :)


  • A

    Pani doktor nie była pewna, czy może mi pomóc. I ta presja czasu, co do minuty, gdy widzisz przed sobą zegar. Myślę , że to nieprofesjonalne . Gdybym mógł dokończyć wypowiedź, nawet nie brał bym tzw. „reszty“ od płatności gotówką . Zmarnowany czas i pieniądze, tym bardziej że nie dowiedziałem się niczego innego. Jeśli ktoś ma problemy ciężkiego kalibru , nie polecam

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Żyrardów konsultacja psychoterapeutyczna  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Dziękuję za Pana opinię. Po jednym spotkaniu łatwo poczuć niedosyt — w krótkim czasie pojawiło się kilka ważnych kwestii, a niektóre oczekiwania dotyczą rezultatów, które zwykle wymagają więcej niż jednej sesji.

    W mojej praktyce pierwsze trzy konsultacje traktuję jako etap zapoznawczy: porządkujemy tematy, ustalamy priorytety i wspólnie oceniamy, co można realnie osiągnąć. Taki układ to powszechna praktyka w psychoterapii. Pracuję w stałych ramach czasowych i według jasnych zasad, aby każdy klient dokładnie wiedział, na czym stoi, a wszystkich obowiązywały te same reguły

    Życzę Panu powodzenia na kolejnych etapach drogi.


  • A

    Do Pani Marleny trafiłam w momencie, kiedy kompletnie zwątpiłam w siebie. Każda porażka wydawała mi się dowodem, że nie dam rady. Rozmowy z nią powoli to zmieniają – zaczynam patrzeć na siebie łagodniej i widzieć, że mam w sobie więcej siły, niż myślałam. To daje mi nadzieję.

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Warszawa  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Aneta, dziękuję bardzo za zaufanie i opinie :)


  • B

    Zgłosiłam się do Marleny, bo miałam dużo trudności w relacjach – często czułam się niezrozumiana i sama nie wiedziałam, jak o sobie mówić. Na spotkaniach mogę w spokoju przyjrzeć się temu, co przeżywam, i lepiej zrozumieć swoje reakcje. Dzięki temu łatwiej mi rozmawiać z innymi i moje relacje powoli zaczynają wyglądać inaczej, bardziej po mojemu.

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Warszawa  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Dziękuję za opinię :)


  • H

    Na terapię u Marleny zdecydowałem się po długim czasie odkładania tego kroku. Bałem się, że trudno będzie mi mówić o swoich sprawach, ale od początku czułem się swobodnie. Marlena ma w sobie spokój i potrafi tak prowadzić rozmowę, że sam zaczynam lepiej rozumieć, co się ze mną dzieje.

    Po kilku spotkaniach widzę, że to była dobra decyzja – mam więcej jasności i łatwiej radzę sobie w codziennych sytuacjach.

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Warszawa  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Dziękuję za opinię :)


  • O

    Do Marleny trafiłam w momencie, kiedy czułam, że kręcę się w kółko i nie potrafię sama ruszyć dalej. Już na pierwszych spotkaniach poczułam, że naprawdę mnie słucha i rozumie, o co mi chodzi. Nie daje gotowych odpowiedzi, ale pomaga zauważyć rzeczy, których wcześniej nie widziałam.

    Dzięki tym rozmowom powoli zaczynam inaczej patrzeć na siebie i swoje wybory. Mam wrażenie, że odzyskuję kontakt ze sobą i więcej spokoju w codziennym życiu. Marlena jest zaangażowana, empatyczna i potrafi stworzyć atmosferę, w której łatwo się otworzyć. Polecam z całego serca.

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Warszawa  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Dziękuję Olu za opinie i za zaufanie :)


  • J

    Decyzja o rozpoczęciu terapii z Panią Marleną była dla mnie bardzo ważna. Dzięki tym spotkaniom lepiej poznaję siebie i powoli wychodzę z poczucia utknięcia. Doceniam jej zaangażowanie i to, że naprawdę zależy jej na pacjencie. Polecam każdemu, kto szuka wsparcia.

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Warszawa  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Dziękuję Pani Joanno za dobre słowo.


  • M

    Na terapię trafiłam w trudnym momencie, również dlatego, że nigdy nie korzystałam z usług psychologa i chciałam sprawdzić, czy to w ogóle coś zmieni. Cieszę się, że trafiłam na tak zaangażowanego psychologa. Pani Marlena jest uważna, spokojna i profesjonalna. Podczas rozmowy czuję się komfortowo, nie jestem już sama ze swoim problemem. Serdecznie polecam i czekam na kolejne spotkanie

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Warszawa  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Dziękuję za opinię i za zaufanie :)


  • P

    Od początku poczułem, że mogę mówić o wszystkim bez skrępowania. Pani Marlena jest uważna, spokojna i potrafi słuchać tak, że czuję się naprawdę wysłuchany. Spotkania z nią dają mi dużo spokoju i jasności w głowie.

     • PracowniaDOBRA Gabinet psychologii i psychoterapii_Warszawa  • 

    mgr Marlena Kalinowska

    Dziękuję Piotr za twoją opinię i za zaufanie


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

6 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Mam 24 lata i od nie dawna pojawiły się u mnie stany lekowe. Kilka miesięcy temu podczas jazdy autobusem na uczelnie zaczęłam bardzo panikować gdy ten stopniowo się zapełniał. Gdy dojechałam kręciło mi się w głowie i ledwo doszłam do budynku. Tam została wezwana karetka a ja dowiedziałam się ze to musza być stany lekowe. Pomyślałam ze może to jest spowodowane hormonami które biorę od roku ze względu na ciągle pojawiające się torbiele na jajnikach. Telefonicznie uzgodniłam z lekarzem że odkładam plastry hormonalne i skierowałam się na pierwsza wizytę do psychologa. Postanowiłam poprosić panią psycholog o inna metodę nie związana z lekami. Jednak że gdy myślałam że z tego wyszłam pojawiły się kolejne ataki. Zawsze w momencie kiedy miałam jechać gdzieś sama. Zaznaczam to gdyż dużo lepiej się czuje na zakupach w towarzystwie z mamą. Zawsze byłam strachliwa i nieśmiała wobec rówieśników, jednak nigdy nie bałam się jechać kogoś odwiedzić. Czy to coś poważnego? Bardzo się martwię ponieważ zaczęłam niedawno studia i kiedy się to pojawiło nie byłam w stanie iść na zajęcie. W domu czuje się dobrze chyba że pomyśle o tym że muszę gdzieś jechać. Zdarzało się jednak że szłam na imprezę i nic się nie działo. Wiem że stany lekowe nasilają się gdy zbliża się miesiączka a także w niedalekim odstępie po niej. Nie wiem czy to tylko przez napięcie miesiączkowe moje lęki nasilają się, czy fakt iż długo brałam hormony i często je zmieniałam (bo mi szkodziły) mocno odbiły się na moim zdrowiu. Proszę o pomoc, nie wiem gdzie powinnam się z tym udać.

To, co Pani opisuje – nagłe napady paniki, szczególnie w sytuacjach związanych z podróżowaniem samemu, oraz obawy przed kolejnymi atakami – są charakterystyczne dla zaburzeń lękowych. To, że objawy nasilają się w określonych momentach cyklu menstruacyjnego, również nie jest rzadkie – wahania hormonalne mogą wpływać na nasilenie odczuwanego napięcia i lęku.

Dobrze, że skontaktowała się Pani już z psychologiem – psychoterapia (zwłaszcza podejście ukierunkowane na pracę z lękiem) może być bardzo pomocna w odzyskiwaniu poczucia wpływu i stopniowym oswajaniu tych sytuacji. To, że lepiej czuje się Pani w towarzystwie mamy czy podczas imprezy, pokazuje, że lęk nie dotyczy wszystkich obszarów życia i jest związany głównie z określonymi sytuacjami. To cenna informacja dla terapii.

Na tym etapie warto:

kontynuować pracę z psychoterapeutą,

omówić objawy także z lekarzem psychiatrą – nie po to, by od razu włączać leczenie farmakologiczne, ale aby mieć profesjonalną ocenę sytuacji i wspólnie zastanowić się nad najlepszą formą pomocy,

skonsultować kwestie hormonalne z ginekologiem (co Pani już robi), by upewnić się, jak ewentualne zmiany w leczeniu mogą wpływać na samopoczucie.

Objawy, które Pani opisuje, nie są czymś rzadkim i nie muszą oznaczać „czegoś bardzo poważnego”, ale wymagają uwagi i wsparcia, by nie utrudniały funkcjonowania w codziennym życiu i studiowaniu. Wczesna reakcja, czyli sięgnięcie po pomoc, znacząco zwiększa szansę na poprawę.

Podsumowując: najlepiej, by zajęli się Panią zarówno psychoterapeuta, jak i lekarz psychiatra (choćby konsultacyjnie). To pozwoli na dobranie bezpiecznego i skutecznego planu leczenia, który nie musi od razu oznaczać leków, ale daje poczucie, że nie jest Pani z tym sama.

mgr Marlena Kalinowska

Dzień dobry. Chciałbym się dowiedzieć czy ludzie bardzo często podczas czasu wolnego się nudzą i tym samym po prostu patrzą się w ściany siedząc lub leżąc nie mając nawet o czym myśleć skoro właśnie tak wygląda ich spędzanie życia. Czy jest to powszechne i bardziej lub mniej przyjazne? Pytam bo zauważyłem,że przez całe życie umiałem w sposób nie przerwany zagospodarować sobie czas, ale teraz totalnie jest we mnie pustka, przy czym taka zupełna stagnacja jest dla mnie bardzo ciężka i niewyobrażam sobie ją praktykować, czy ja naprawdę żyłem w "innej rzeczywistości" i powinienem brać leki psychotropowe żeby móc znosić tą niemal całkowitą bierność? Dodam że nawet nie pamiętam jak to było dokładnie u mnie kiedyś ale mam poczucie jakby jawił mi się zupełnie inny świat teraz i nie mam z kim o tym porozmawiać.

To, co Pan opisuje – poczucie pustki, stagnacji czy trudność w odnalezieniu sensu w czasie wolnym – może być bardzo obciążające. Warto wiedzieć, że tego rodzaju doświadczenia zdarzają się u wielu osób i nie zawsze oznaczają chorobę. Często są sygnałem, że w życiu zachodzi zmiana, z którą psychika próbuje sobie poradzić.

Dotychczasowe strategie radzenia sobie (np. wypełnianie czasu aktywnością) mogły dobrze służyć, ale w pewnym momencie mogą przestać być wystarczające. Pojawiająca się pustka bywa wtedy zaproszeniem do zatrzymania się i przyjrzenia temu, co się dzieje „tu i teraz” – w emocjach, ciele i relacjach.

To, że trudno Panu tę bierność znosić, jest zrozumiałe i może wskazywać na potrzebę poszukiwania nowych sposobów bycia w kontakcie ze sobą i z innymi. Nie oznacza to automatycznie konieczności leczenia farmakologicznego. Zanim rozważy się leki, warto porozmawiać o tych doświadczeniach w bezpiecznej relacji terapeutycznej.

Sam fakt, że czuje się Pan z tym samotny, jest już wystarczającym powodem, by poszukać wsparcia. Psychoterapia może pomóc nadać znaczenie temu, co Pan przeżywa, i znaleźć bardziej przyjazny sposób odnajdywania się w obecnej sytuacji.

mgr Marlena Kalinowska
Zobacz wszystkie odpowiedzi

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania