lek. Marian Polaszewski

Jako lekarza to Pana doktora bardzo sobie cenie za każdym razem gdy jestem na usg wszystko dokładnie sprawdza. Wybrałam się na 4d żeby mieć pamiątkę zapłaciłam ponad 200 zl i otrzymałam kilka filmików z ujęciem dziecka zaledwie po 10-45 sekund zamiast całego filmu przeprowadzonego z badania. Jesteśmy z mężem bardzo zawiedzieni i nie polecamy wykonywania usg4d jakość również nie najlepsza..

Uważam tego Pana za gbura. Zdecydowanie odradzam wizyt. Bardzo nieprofesjonalne podejście do pacjenta. Na zadawane pytania często nie odpowiada. Odpowiedzi jeśli już są to bardzo nie precyzyjne. Z wszystkim ma problem. Dodatkowo jako człowiek jest nie przyjemny i oschły do tego dochodzą dziwne żarty po których nie wiadomo czy się śmiać. Zdecydowanie odradzam!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wspaniały lekarz i wspaniały człowiek!!!! Kilka dni temu zrobił mi badanie usg piersi.Byłam nieco zdenerwowana a raczej wystraszona gdyż inny lekarz podejrzewał że coś się złego dzieje gdyż miałam powiększone węzły i bóle w piersiach.Pan Doktor chyba wyczuł moje zdenerwowanie i natychmiast rozładował atmosferę:)Był bardzo miły,uśmiechnięty,żartował i natychmiast przestałam się bać.Do tego badanie nie wykazało żadnych groźnych zmian co łącznie sprawiło że wyszłam z gabinetu z uśmiechem.Na 100 % zostanę pacjentką Pana Doktora(była to moja pierwsza wizyta u Pana M.P).Dziękuję serdecznie Panu Doktorowi i z całego serca polecam wszystkim Paniom Dr Polaszewskiego! Świetny specjalista i w dodatku przesympatyczny człowiek!
Anna C.

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".

Niestety ostatnio wykryli u mnie raka i musiałam sobie przed operację zrobić usg dołu pachowego, żeby sprawdzić czy nie mam przerzutów na węzłach chłonnych. Koszt takiego badania, to u dr Polaszewskiego 70 zł. za jedną pachę. Jednak dr Polaszewski tak się przejął moim losem, że stwierdził, że jak i tak już robi usg to czemu od razu nie zrobić, na wszelki wypadek, usg drugiego dołu pachowego i obu piersi. Oczywiście nie wziął za to żadnej dodatkowej opłaty i zrobił bardzo dokładny opis wszystkiego!!! Zdecydowanie polecam!!

Moim zdaniem najlepszy lekarz! Wszystko wytłumaczy, odpowie na każde pytanie, jest bardzo miłym i spokojnym człowiekiem. Bardzo sie cieszę, że własnie doktora Polaszewskiego wybrałam, żeby poprowadził moją pierwszą ciąże :) Ostatnio byłam na pierwszym usg i wszystko mówił co gdzie widać, że dzidziuś rozwija się prawidłowo. Naprawde bardzo profesjonalne podejście do pracy.

dr Polaszewski prowadzi moją ciąże i jestem w pełni zadowolona:) jeszcze nigdy u lekarza ginekologa nie spotkałam się z takim profesjonalizmem. odpowiada na wszystkie pytania, jest spokojny i ja tam nie zauważyłam braku poczucia humoru:))
polecam!!!

HUMORU TO TROSZKE U NIEGO ZA MAŁO ALE ZADEN Z INNYCH LEKARZY NIE ZNA SIE TAK NA ROBIENIU USG JAK PAN POLASZEWSKI .NAJLEPSZY SPECJALISTA W TEJ DZIEDZINIE!!!!!!!

dobrze, że trafiłam właśnie do lekarza Polaszewskiego, dzięki jego diagnozie mogłam natychmiast podjąc leczenie i żyje. Polecam, jest profesjonalistą w tym co robi. Co do osobowości - skupia się nad tym co robi.

Nie mogę zgodzić się z poniższą negatywna opinią ! Byłam świadkiem wejścia tej pani na posesję lekarza. Mimo, że było około 1 godz. do otwarcia Gabinetu siłą sforsowała ona furtkę,wyłamując zaczep elektryczny.( byli też inni świadkowie tego zdarzenia ) .Obok furtki jest duża tablica informacyjna o godzinach przyjęć doktora. Jest też domofon przez,który można zadzwonić,otrzymać informacje itd..
Rozumiem, że pani ta zdenerwowała się, że musiała zapłacić 70 zł..Jednocześnie płacąc przyznała się do winy. Widać, że lekarz ma porządek na posesji i trudno dziwić się, że dba o swoje mienie.
Można wywnioskować, że pani ta nigdy nie była w tym Gabinecie.Jej podszytą złością opinię trudno brać pod uwagę. Tego typu opinie nie mówiące o merytorycznej wartości świadczonych usług medycznych tylko wprawiają w błąd innych .

Lekarz Polaszewski przyjmujący w prywatnym gabinecie, stwierdził (oznajmując to na forum w poczekalni i wskazując palcem na moją osobę) ze wchodząc na jego posesję uszkodziłam bramkę wejściową, żądając tym samym 70zl zaplaty. Nie mając kompletnie pojęcia, jak i czy w ogóle (!!???) mogłam cokolwiek popsuć, zapłaciłam owe 70zl, chcąc jak najszybciej zakończyć tą jakże absurdalna sytuacje. żal... kasując od każdej pacjentki 80zl za wizytę, nie wystawiając przy tym rachunku, co oznacza nie odprowadzanie podatku od dochodu, powinien sobie Pan Lekarz pewne losowe sytuacje "wpisać" w kosztorys. Naturalnie straciłam ochotę na dalsze przebywanie w otoczeniu tego Człowieka.. to by było na tyle z tematu "pomoc lekarska Polaszewskiego".

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz