Marcin Roszkowski

Jechaliśmy z synem z Poznania na konsultację do pana doktora który bardzo szczegółowo przeanalizował wszystkie wyniki badań jakie przechodził nasz synek. Lekarze którzy badali syna w Poznaniu, zarówno podczas badań prenatalnych, na oddziale porodowym jak i badań po porodowych (USG ciemiączkowe) skazywali nas że syn może być chory. Pan profesor Roszkowski zinterpretował wyniki, zbadał syna i zgodnie z naszymi obserwacjami syna stwierdził że synek jest zdrowy, rozwija się świetnie. Otrzymaliśmy zalecenia w jaki sposób kontynuować badania obserwacyjne dziecka. Cieszymy się że udało nam się trafić do pana profesora.

Dziękuję Profesorze.
W 1998r kiedy miałam 7 lat, operował Pan mojego 7-cm tłuszczaka zewnątrzoponowego, który umiejscowił się wewnątrz kanału kręgowego i naciskał na rdzeń. Do dziś lekarze nie dowierzają ogromnej precyzji Pana pracy i długoterminowym efektom, widząc dokumenty i wyniki obecne i z tamtego czasu i mnie. Miałam nie chodzić i nie panować nad dolną połową ciała, dłuższy czas myślano, że to nowotwór złośliwy, który mnie zabije. Dzięki Pana pracy chodzę, biegam, jeżdżę na rowerze, urodziłam dziecko. Niedawno dowiedziałam się, że to Pan mnie uratował, bo jako dziecko nie znałam nazwiska. Z serca chcę podziękować. Życzę wszystkiego dobrego Panu i Pana pacjentom.

Polecam!!! W 2011 roku, jako 7 letnie dziecko byłem operowany przez Pana doktora z powodu dużego guza mózgu, czaszkogardlaka przysadki mózgowej. Pan doktor wykonał u mnie usunięcie przysadki mózgowej wraz z guzem, które uratowało mi życie. Dziś jestem szczęśliwą i zadowoloną z życia osobą. Oczywiście jestem pod stałą kontrolą lekarską, ponieważ doszły do tego inne choroby przewlekłe i pozostał u mnie niewielki uszczerbek na zdrowiu, ale i tak jestem bardzo wdzięczny za wykonanie u mnie bardzo trudnej i skomplikowanej operacji, której nie podjął się żaden lekarz. Dziękuję Panie doktorze za wszystko.
Wdzięczny pacjent Daniel z podkarpacia.

Minęło ponad 4 lata od pierwszej z dwóch operacji, którą prof. Roszkowski przeprowadził ratując mojej córce życie. Było to wycięcie czaszkogardlaka i poprawienie operacji po innych lekarzach. Nigdy tego nie zapomnę i będę za to wdzięczna do końca życia!!!

W 2005 roku Pan doktor swoimi cudownymi dłońmi uratował moje życie wycinając guza w śródmózgowiu. poprowadził leczenie tak, że jestem teraz zupełnie zdrową kobietą. Panie doktorze życzę aby był Pan najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, pozdrawiam! Paula lat 31

Profesor Roszkowski jest doktorem i człowiekiem wielkiego serca.
Naszej rodzinie podarował szczęście i blask czternastomiesięcznego IGORKA.
Fascynacja Jego osobą będzie trwała do końca naszych dni. Jego diamentowy umysł i ręce podarowały nam drugie życie.
To co Profesor robi dla dzieci to kunszt jubilerski na ekstremalnie najwyższym poziomie.
Dużo zdrowia i szczęścia w każdej minucie życia życzą
rodzice Igorka i Babcia.

Jeszcze zaden lekarz nie rozmawial ze mna tak konkretnie jak Pan Profesor. Konsultacja profesjonalna i co najwazniejsze w koncu moje dziecko dostalo szanse na normalne zycie. Bardzo Panu dziekuje z calego serca

Po konsultacji u pana profesora, w lutym 2016r. nasza córka, Julita, była operowana w CZD, usunięcie torbieli szyszynki. Dziecko wypisane po 2,5 tyg. z CZD w stanie dobrym. Chcemy podziękować panu profesorowi za uratowanie naszej córki; za cierpliwość, trud włożony podczas operacji. Dziękujemy całej Załodze Oddziału Neurochirurgii CZD.

Na przełomie 2015/16 konsultowaliśmy z Panem Profesorem stan naszego syna z utajonym rozszczepem kręgosłupa, guzem w kanale rdzeniowym, zatoką skórną i stanem po ropniu okolicy krzyżowej. Syn był już po 2 operacjach w Krakowie i Katowicach, z raną ropiejącą od roku. We wspomnianych wyżej ośrodkach nie umiano nam pomóc, tymczasem po konsultacji z Profesorem Roszkowskim w CZD Dr Daszkiewicz przeprowadził operację zakończoną sukcesem. Operacja miała miejsce 3 miesiące temu, guz został usunięty, rana się zagoiła, dziecko w świetnym stanie. Jesteśmy bardzo wdzięczni zarówno Profesorowi, który wysłuchał, przeanalizował wyniki badań i wszystko wyjaśnił. Dziękujemy całej Załodze Oddziału Neurochirurgii CZD, dzieki Wam skończył się nasz koszmar.

Chcieliśmy Panu z całego serca podziękować za operację wady naczyniowej AVM u naszej córki Oli. Uratował Pan jej życie i dał szanse na spełnienie wszystkich marzeń.Jest Pan niesamowicie skromnym człowiekiem,a jak Wielkim, to świadczą o tym Pana pacjenci. Z wyrazami wielkiego szacunku Artur i Agnieszka Zagwojscy z Kalisza.