Małgorzata Karaś - Marciniak

Zgadzam się z poprzednią opinią. Mam wrażenie, że pani doktor bardziej dba o swój wygląd (mocny makijaż, cała obwieszona łańcuszkami, bransoletkami, pierścionkami - taką ja zapamietałam) niż o pacjenta. Utwierdziła mnie w przekonaniu, ze w ogóle nie zna się na swoim fachu. W 2012 r. leżałam na oddziale endokrynologicznym w Grudziądzu,po pierwsze sama musiałam prosić o badanie o usg tarczycy, bo pani doktor uważała, że jest ono zbędne, czekając na to badanie zatrzymała mnie w szpitalu na weekend, bo miało się odbyć ono w poniedziałek, tylko że piątek miałam robione usg jamy brzusznej i można było zrobić wszystko razem, ale nie bo pani doktor nie pomyślała. Po drugie pomylili mi wyniki, ale pani doktor nic nie zauważyła, prolaktyna po obciążeniu metoklopramidem obniżyła się, jak to możliwe? No właśnie nie możliwe...ale dopiero sama na to wpadłam po roku jak się doczytałam w necie i rok na darmo brałam tabletki na obnizenie prolaktyny, nie chce mówić już o kompetencjach innych lekarzy, którzy też widzieli wynik, dopiero jak zadałam pytanie wprost to jeden lekarz kazał powtórzyc badanie i wyszło idealnie. Wiem, że na oddziale endokrynologicznym w Grudziądzu są dobrzy lekarze, ale dr Marciniak z całą pewnością do nich nie należy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani lekarz mało czasu poświęca pacjentowi, nic w sumie nie tłumaczy, trzeba się samemu dopominać o badania , które powinny być w moim przypadku podstawowe. Ogólnie sprawia wrażenie mało kompetentnej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz