Małgorzata Kamińska-skwarek

Na wizytę (zmierzenie ciśnienia wewnątrzgałkowego) zgłosiłam się bez wcześniejszego umówienia. Pani Doktor przyjęła mnie chętnie, mimo tego, że wkrótce kończyła pracę, a miała jeszcze oczekujących pacjentów. Przy tym była bardzo miła, uprzejma i udzieliła wyczerpujących wyjaśnień ws. mojego problemu. Bardzo dziękuję!

Bardzo miła i rzeczowa pani doktor. Delikatnie wykonane badanie. Polecam :) Jedyny minus, to wizyta była opóźniona o 45min...

Szybko , sprawnie i na temat. Bardzo polecam wizytę u Pani doktor. Wizyta o czasie. Sprawdzone wszystko o co prosiłam plus dodatkowo wystawione skierowanie. Pełen profesjonalizm.

byłam u doktor Kamińskiej ponieważ chciałam skonsultować diagnozę postawioną przez innego okulistę - po zbadaniu mnie, powiedziała dokładnie to samo, co wcześniejszy okulista (czyli, że nie podejrzewa jaskry, tylko taka chyba uroda moich oczu)
mimo wszystko dała skierowanie na badanie gdx (które zalecała również poprzednia okulistka, ale kazała zrobić prywatnie - nie wiedzieć czemu, skoro byłam na nfz), oraz dodatkowo na 2 inne badania, żeby całkowicie rozwiać wątpliwości
ogólnie jestem zadowolona z wizyty
pani doktor rzeczowo podchodzi do sprawy
tyle przynajmniej mogę stwierdzić po jednej wizycie

Pani doktor może szorstka w obyciu - tzw. stara szkoła, ale za to jest BARDZO DOBRYM SPECJALISTĄ. Szybko rozpoznała objawy choroby którą leczę, ale też dodatkowo inne, niezauważone przez wcześniejszych lekarzy. Udzieliła kilku porad i odpowiedziała na pytania.
W luxmedzie na pacjenta okulista ma 15 minut - w tym czasie zrobić wywiad, badanie, zapisać wszystko do komputeraz i skonsultować - jest nierealne, lekarze mają stres, ciśnienie, i na pewno spieszy im sie bardziej niz ludziom czekajacym w kolejce...

Zero empatii, z Panią doktor ostatecznie nie miałam kontaktu, ponieważ odmówiła przyjęcia mnie z nagłym przypadkiem. W sumie to druga taka pani doktor w jednej placówce. Obie odmówiły udzielenia mi pomocy. Na ulicy kawałek metalu wpadł mi do oka i przecinał rogówkę przy każdym mrugnięciu, co nie dosc, że sprawiało ogromny ból, to też szkodę dla oka. W placówce Lux Med najbliższej, do której trafiłam miała swoją zmianę Pani doktor. Nie przyjęła mnie, mimo, że płakałam na recepcji i nie widziałam na oko, powiedziała że nie przyjmie mnie bo nie jestem umówiona. Musialam szukac pomocy w innym miejscu (a jestem abonentem Lux Med). Ostatecznie sprawa skończyła się słabo, bo okazało się, że opiłek przyczepił się do rogówki (był mały i wyjmowany był pod mikroskopem tego samego dnia a kolejne opiłki następnego dnia), skończyło się antybiotykiem i kroplami. W głowie mi się nie mieści, że lekarz moze powiedzieć, że nie przyjmie cierpiącego z bolu pacjenta (a ryczałam na pol placowki z bolu, wszyscy pacjenci to widzieli). Pani doktor nie miała z tym problemu, żeby odmówić dwukrotnie przyjęcia mnie wtedy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz