lek. Małgorzata Berndt

Wczoraj miałam "okazje" przekonać się w kompetencji Pani Małgorzaty. Absolutny brak zaangażowania, brak komunikacji, nie chciała nawet mnie zbadać na fotelu co jest podstawą konsultacji u ginekologa. Całościowo moja wizyta trwała 5 min. Padłam w szok jak usłyszałam "czego Pani ode mnie chce" już dalej nawet nie chciałam marnować swojego czasu. Nie polecam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Gdybym mogła nie dać gwiazdki, na tym by się skończyło. Najgorszy ginekolog z jakim miałam do czynienia! Ja - 27 letnia kobieta, szczupła i wysportowana trafiłam z problemem policystycznych jajników. W pierwszej chwili od razu dr. chciała przepisać tabletki antykoncepcyjne, ale jak powiedziałam, że staramy się z mężem o dziecko to od razu zaczęła kręcić głową, że nie ma takiej opcji. Z takim problemem to nie medicover tylko klinika bezpłodności. Bo z policystycznych jajników to dziecka na pewno nie będzie naturalnie.
Nawet żadnych badań nie wykonała, a postawiła diagnozę tak młodej osobie. Po kilku minutach proszenia, w końcu dosyłam skierowanie na kilka (bardzo mało i same podstawowe) badań hormonalnych. Po tygodniu poczytałam trochę w internecie i znalazłam informację, że powinnam mieć o wiele więcej badań, więc napisałam na czacie z prośba, o wystawienie nowych skierowań dla dodatkowych badań. Dostałam informację, że nie są one potrzebne.

Nie polecam!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor spóźniła się 15 minut na wizytę bez słowa przepraszam. Nie zgodziła się na wydanie zaświadczenia o braku przeciwskazań do ekstrakcji zęba, mimo stanu zapalnego i konieczności pilnej interwencji chirurgicznej, potwierdzonej przez dwóch stomatologów.
Wg jej wiedzy, ekstrakcja jest możliwa dopiero po 20 tygodniu ciąży. Nie zapytała o szczegóły, nie zetknęłam w dostępna dokumentację prowadzenia ciąży. Po prostu odmowila i kazała się udać do innego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Moja najgorsza wizyta u ginekologa, na wymienione przeze mnie problemy (bolesne miesiączki, do tego stopnia ze nie jestem w stanie funkcjonowac, wymiotuję) zostały skwitowane, że "tak już jest" i na ból nic sie nie da zrobić, że "jak pani zajdzie w ciążę i urodzi naturalnie to przejdzie". Nie dostałam żadnej merytorycznej uwagi czy zalecenia, zgłosiłam sie, gdyż wczesniejsza endokrynolog-ginekolog zaleciła konsultacje wyników badań, które nie były w normie, pani doktor skwitowała to "nic tu nie ma do sprawdzenia". Stanowczo odradzam, szukajcie innego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dwa lata temu zaufałam Pani doktor z diagnozą, która sugerowała, że mimo kilkukrotnie przekroczonych norm hormonów, wszystko jest w porządku i "po prostu tak mam". Na dodatek ostatnio trafiłam ponownie na Panią doktor, która mimo odmiennej diagnozy innych lekarzy, leczenia i obecnych objawów nadal upierała się, że jestem zdrowa. Jedyna porada jaka uzyskałam to osiągnięcie "zamierzonej wagi" a wtedy "wszystko będzie w porzadku", ba, nawet nie będzie potrzeby wykonania badań kontrolnych bo przecież waga będzie efektem. Zdecydowanie odradzam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo miła Pani Doktor. Punktualnie mnie przyjęła, bardzo wyrozumiała i cierpliwa. Jestem zadowolona z tej wizyty i chętnie wrócę do tej lekarki. Dostałam wszystkie skierowania, cytologie wykonała od razu na wizycie i zapoznała się z poprzednimi wynikami.

Pomimo negatywnych opinii o Pani Małgorzacie udałam się na wizytę i ...to był mój błąd. Wizyta przeprowadzona w tempie expresowym. Żadnego wywiadu, żadnych zleconych badań, o sposobie badania nie wspomnę. Na koniec Pani oświadczyła: "to wszystko". I to w sumie jedyny plus tej wizyty, bo pewnie siedziałabym dalej czekając na jej kontynuację.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo miła Pani Doktor, sama zaproponowała badania piersi, transwaginalne i cytologię, bez problemu wypisała potrzebne tabletki antykoncepcyjne bo uwczesnym badaniu które było prawidłowe. Pocieszyła ze wyniki moich badań krwi nie wymagają leczenia bo sa w granicach normy. Na normalnie badanie (bo innych wizyt jeszcze nie miałam) bardzo polecam Panią Doktor.

Nie polecam konsultacji u tej Pani. Wizyta była w formie online, rozmowa przez telefon. Pani Małgorzacie zdecydowanie brakuje empatii i umiejętności odpowiedniej komunikacji z pacjentem. Zgłosiłam się do niej w celu omówienia złych wyników, nie dla swojej przyjemności. Oschle podejście i skwitowanie „proszę iść na inne badania” zamiast konkretnie i zarazem pomocnie wyjaśnić dalszy plan postępowania wobec zaistniałej sytuacji.
Nie polecam, a wręcz odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Małgorzata doradziła mi tylko jedną dobrą rzecz: powiedziała, że jak chcę, to mogę się skonsultować z innym lekarzem. Całe szczęście to zrobiłam! Od następnego lekarza dostałam skierowanie do szpitala.
Pani Berndt, nie zbadała mnie, rzuciła tylko na mknie okiem. Podwyższone hormony zwaliła na moją posturę ciała - mam ponad 180 cm wzrostu. Powiedziała, że nie rozumie dlaczego lekarze przejmują się tak wynikami, które są poza normą - normy są takie ogólne. Zapytała się mnie czy mam okres regularny. Po usłyszeniu odpowiedzi twierdzącej, stwierdziła że już totalnie nie mam się czym martwić. Skoro mam okres, to mogę być w ciąży, a takie jest moje zadanie jako kobiety.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz