Obywatelska 100, 94-102 Łódź
Zatem pozostaje w tym roku pracować na szósty Certyfikat Jakości z rzędu...;-)
Grafika autorstwa mojej córki. Jak Wam się podoba?
05/02/2023
Obywatelska 100, 94-102 Łódź
Zatem pozostaje w tym roku pracować na szósty Certyfikat Jakości z rzędu...;-)
Grafika autorstwa mojej córki. Jak Wam się podoba?
05/02/2023
Wyrażenie zgody jest niezbędne do umówienia wizyty z wykorzystaniem telerejestracji. Wymagają tego przepisy Ogólnego Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych - tzw. RODO. Informujemy, że zgoda jest dobrowolna, jednak jej brak uniemożliwi umówienie wizyty. Informujemy rówież, że zgoda może zostać w każdym momencie zostać wycofana. W tym celu wystarczy się skontaktować z nami przez formularz
Do przetwarzania Twoich danych osobowych dojdzie podczas rozmowy telefonicznej z naszym centrum telerejestracji, ale jednak wyłącznie w sytuacji gdy tej rozmowy podasz nam swoje dane osobowe. Przetwarzanie danych osobowych dokonywane jest w celu umówienia wizyty i przekazania danych osobowych wybranemu Profesjonaliście.
Tak. Udostępnimy wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście informacje i dane osobowe które nam przekazałeś podczas rozmowy telefonicznej oraz przekażemy te informacje Profesjonaliście. Dzięki temu Profesjonalista będzie mógł przygotować się na Twoją wizytę.
Administratorem danych osobowych jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Kolejowej 5/7. Informujemy, że po przekazaniu przez nas Twoich danych osobowych wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście, staje się on również administratorem Twoich danych osobowych i przetwarza je w celach związanych ze świadczeniem usług medycznych lub innych podobnych.
Wyrażenie zgody jest niezbędne do umówienia wizyty z wykorzystaniem telerejestracji. Wymagają tego przepisy Ogólnego Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych - tzw. RODO. Informujemy, że zgoda jest dobrowolna, jednak jej brak uniemożliwi umówienie wizyty. Informujemy rówież, że zgoda może zostać w każdym momencie zostać wycofana. W tym celu wystarczy się skontaktować z nami przez formularz
Do przetwarzania Twoich danych osobowych dojdzie podczas rozmowy telefonicznej z naszym centrum telerejestracji, ale jednak wyłącznie w sytuacji gdy tej rozmowy podasz nam swoje dane osobowe. Przetwarzanie danych osobowych dokonywane jest w celu umówienia wizyty i przekazania danych osobowych wybranemu Profesjonaliście.
Tak. Udostępnimy wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście informacje i dane osobowe które nam przekazałeś podczas rozmowy telefonicznej oraz przekażemy te informacje Profesjonaliście. Dzięki temu Profesjonalista będzie mógł przygotować się na Twoją wizytę.
Administratorem danych osobowych jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Kolejowej 5/7. Informujemy, że po przekazaniu przez nas Twoich danych osobowych wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście, staje się on również administratorem Twoich danych osobowych i przetwarza je w celach związanych ze świadczeniem usług medycznych lub innych podobnych.
405 opinii
Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach
Pan doktor godny polecenia.Nie traktuje ludzi przedmiotowo.Zawsze wysłucha,cierpliwy i wzbudza zaufanie.Lecze się u Pana kilka lat i zawsze dobrze dobiera leki.
Wspaniały. Pierwszy psychiatra, który słucha i tłumaczyłam wszystko.
Bardzo miły i empatyczny lekarz polecam każdemu.Wizyta przebiegła w bardzo spokojnej atmosferze.
Witam
Jestem u doktora po drugiej wizycie i wiem,że to jest lekarz którego poleciłabym każdemu.
Wspaniały lekarz ,profesjonalne podejście do pacjenta ,wysłuchanie, wytłumaczone wszystko szczegółowo jak brać leki ,jestem bardzo zadowolona z wizyty Dziękuję Doktorze
Skrupulatny i pomocny lekarz. Wszystko szczegółowo wytłumaczone i dobrany odpowiedni lek.
Dziękuję Panu Doktorowi za empatyczne podejście i spokojną, przyjazną atmosferę podczas wizyty. Czułam się wysłuchana i potraktowana z pełnym zrozumieniem. Leki zostały dobrze dobrane i przynoszą oczekiwany efekt.
To moja pierwsza wizyta u dr.Balda i to w sytuacji kiedy mój dotychczasowy pediatra zmarł . Bardzo bałam się zmiany lekarza.
Jestem bardzo zadowolona i uspokojona po tej pierwszej wizycie .Dr.Bald tworzy bardzo przyjazną atmosferę.Szczegółowo tłumaczy wszelkie wątpliwości i wyczerpująco odpowiada na pytania- pełen profesjonalizm mądrość i doświadczanie. Pan doktor stara się pomóc pacjentowi to się czuje od razu
Pomimo wyraźnego podkreślania braku zgody na efekty uboczne (związane ze sferą seksualną) dr. namawiał i namówił mnie na terapię SSRI, argumentując że moja wiedza jest sztampowa i nic takiego się nie wydarzy. Przepisane pregabalina i escipram kompletnie zdewastowały ten aspekt (mogło być inaczej?) który do tego czasu funkcjonował całkowicie prawidłowo. Objawy z którymi się zgłosiłem uległy częściowej redukcji, jednak koszty które dla dr Balda były bez znaczenia dla mnie są krytyczne i nieakceptowalne. Wyraźnie i wielokrotnie to komunikowałem, a moja "sztampowa" wiedza po wdrożeniu leczenia niestety znalazła potwierdzenie. Dr Bald nie zdiagnozował sedna problemu prawidłowo, ograniczył się do wybranych aspektów w mojej relacji, które rozdmuchał a to nie one były problemem z którym przyszedłem. Istota natomiast została zlekceważona i pominięta. Z reguły nie wystawiam negatywnych ocen i komentarzy ale tym razem dr Bald zasłużył na poważniejsze konsekwencje niż tylko komentarz.
lek. Jakub Artur Bald
Dziękuję za opinię.
Zawsze omawiam z pacjentami możliwe opcje leczenia, spodziewane korzyści oraz potencjalne działania niepożądane. Decyzja o wdrożeniu terapii należy wyłącznie do pacjenta, który w każdej chwili może ją zmienić lub zakończyć.
W psychiatrii kluczowa jest ciągłość i nadzór nad leczeniem — pierwsza wizyta kontrolna zwykle odbywa się przed upływem miesiąca, aby ocenić tolerancję leku i w razie potrzeby wprowadzić modyfikacje. Najczęstsze trudności pojawiają się wtedy, gdy pacjent nie zgłasza się na kontrolę lub kontynuuje terapię samodzielnie, bez wspólnej oceny efektów i bezpieczeństwa.
Moim standardem jest prowadzenie leczenia zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, z poszanowaniem decyzji i komfortu pacjenta. Rozumiem, że doświadczenia związane z leczeniem mogą być trudne, jednak każdy przypadek wymaga indywidualnej oceny i współpracy, aby uzyskać najlepsze możliwe efekty.
Serdecznie pozdrawiam.
Baaaaardzo jestem zadowolona . Zaangażowanie lekarza bardzo dobra.
2 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl
Mam pewien problem, aktualnie biorę 6 różnych leków, ale w nich jest Sulpiryd 400mg/dobe oraz Duloksetyna 180mg/dobe. Leki te powodują masakryczny spadek libido. Rozumiem że osoby w depresji mogą sobie pozwolić na abstynencje seksualną przez np 8 miesięcy leczenia, ale co w przypadku ChAD? to choroba nieuleczalna i leki trzeba brać do konca życia. Czy są jakieś SSRI które nie zaburzają libido? Chodzi głównie o brak możliwości osiągnięcia orgazmu. Chyba wole popadać w manie oraz depresje i uprawiać sex niż pozostać do konca życia osobą aseksualną. To nienormalne.
1. Duloksetyna nie jest lekiem z grupy SSRI. - To lek hamujący wychwyt zwrotny serotoniny i noradrenaliny.
2. Wszystkie leki z grupy SSRI wykazują podobne działanie na funcje seksualne, gdyż wynika ono z ich podstawowego, wspólnego mechanizmu działania.
3. W przypadku złej tolerancji leków z powyższej grupy zazwyczaj nie ma przeszkód, aby sięgnąć po lek przeciwdepresyjny o odmiennym mechaniźmie działania i tym samym wolny od opisywanych w pytaniu działań niepożądanych. Oczywiście, decyzja w tym względzie należy do lekarza prowadzącego leczenie.
Okolo 10 lat temu zaczalem nowa prace (mialem wtedy 20 lat), bardzo mnie to zestresowalo - mialem problemy z jedzeniem i snem przez ok 2 tygodnie dopoki nie oswoilem sie z nowa praca.
Pol roku pozniej bardzo bolala mnie glowa - chodzilem czesto do lekarza, ktory w koncu dal mi citalopram bo powiedzial ze mam depresje. (Nigdy nie mialem depresji, mieszkam w UK wiec citalopram dal mi rodzinny).
Po czasie zaczalem zwiazek, ktory sie rozpadl i mialem 2 tygodnie zupelnie wyjete z zycia. Nie moglem jesc, nic nie dawalo mi radosci i bylo mi bardzo zle - caly czas chcialem spac. Gdy sie budzilem moj "lek" sie pogarszal.
Nastepnym razem, za kazdym razem gdy zaczynalem nowy zwiazek lub zmienialem prace bardzo sie zamartwialem, nie moglem jesc i tez mialem 1-2 tyg wyjete z zycia.
Okolo 2 lata temu zaczalem psychoterapie. Idzie nam bardzo dobrze ale zrozumielismy ze mam wiele schematow (porzucenie, kruchosc) mam takze lek o zdrowie. W psychoterapii szlo mi coraz lepiej - wiec zaczelismy rozmawiac o zwiazkach. Niestety tez ze wzgledu na poprawe zaczalem bardzo olewac terapie.
Po 10 latach w koncu poczulem sie duzo lepiej i odstawilem citalopram. Sam nie wiem dlaczego go bralem.
Niestety pol roku pozniej zdarzyl sie covid. Przez 6 miesiecy pracowalem z domu, mialem malo kontaktu z ludzmi. W pracy byly zwolnienia. Pojawil sie tez u mnie bol reki, ktorego nie moglem wyleczyc. Zaczalem sie tym zamartwiac do tego stopnia ze nic nie dawalo mi radosci. Bylem bardzo przybity.
Poprosilem lekarza (domowego bo mieszkam w Anglii), zeby wrocic na Citalopram. Pierwszy tydzien na citalopramie moje leki wystrzelily w kosmos. Myslalem, ze umre, mialem niesmowity lek. To byl najgorszy tydzien w moim zyciu. Pozniej troche sie unormowalo. Codziennie budzilem sie z lekiem, tak jakby cos poompowalo mi adrealine i hormon stresu.
Pojechalem do rodzicow, zeby troche odpoczac. Z czasem lek mi na kilka dni przeszedl ale gdy mialem wracac do domu pojawily sie ruminacje na temat tego piekla ktore przeszedlem. Pojawil mi sie doslownie lek przed lekiem.
Jest jedna rzecz ktora mnie martwi - wydaje mi sie ze citalopram nie pomaga mi do walki z lekiem. Niestety naczytalem sie ze citaopram to nie jest lek pierwszego wyboru na nerwice i to chyba utkwilo mi w glowie caly czas mnie stresujac. Teraz codziennie czuje taki strach w srodku. Budze sie z lekiem.
Bede rozmawial z psychiatra zeby wymienic citalopram na cos innego - ale bardzo sie boje lekow. Myslalem zeby sprobowac escitalopram bo jest popularny w leczeniu mojego problemu, tylko nie wiem ile on da skoro citalopram duzo nie pomagal. Myslalem tez o sertraline czy duolexytynie tylko w tym drugim martwie sie o watrobe czy cisnienie. Niestety jako hipochondryk naczytalem sie duzo o problemach ludzi stosujacych SSRI/SNRI. Boje sie tez pregabaliny - czytalem, ze ciezko ten lek odstawic i powoduje sennosc i problemy z pamiecia...
Chcialbym tez wiedziec - czy taka nerwice da sie wyleczyc. Boje sie, ze bede musial brac leki do konca zycia. Moj psycholog twierdzi (i ma racje), ze niestety zebralo sie kilka bardzo powaznych i stresujacych rzeczy w tym samym czasie i bylo to dla mnie za duzo. Bede teraz duzo staranniej przykladal sie do terapii. W czasie tej choroby wiele zrozumialem..
A o co chciał Pan zapytać?
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.