lek. Emilia Schneider

Pani dr jest rzeczowa i konretna. Empatyczna. Odpowiada na pytania. Jest zaangażowana. TSH trzymam w rydzach dzieki pani doktor.

Leczę się u Pani Doktor od wielu lat jak przyjmowała jeszcze w klinice na Przybyszewskiego. Moim zdaniem jest jednym z najlepszych specjalistów w Poznaniu. Zawsze byłam zadowolona z wizyt. Ostatnio przprowadziałam do niej córkę, która leczyła sie na niepłodność od dwóch lat. Dopiero Pani Doktor rozpoznała u niej guz przysadki, a była wcześniej u wielu lekarzy.

Bardzo rzeczowo podchodzi do choroby. Długo i dokładnie wyjasnia stan pacjenta. Zmienia dawki leków odpowiednio do stanu pacjenta. W moim przypadku po kilku wizytach u P. dr. stan sie unormował a wyniki wróciły do właściwego poziomu. Wg. mnie to dobry specjalista. Ale fakt - troche niechlujne ma włosy ;)

kilka lat temu po pierwszej operacji w przychodni na ul przybyszewskiego byłam na wizycie u pani doktor.Potraktowała mnie jak intruza,zapytała po co przyszłam skoro jestem po zabiegu,pobieznie zbadała i stwierdziła że więcej mam nie przychodzić,no cóz zmieniłam lekarza i całe szczęście.Obecnie jestem 4 lata po drugiej operacji czuję się dobrze.Kto wie jakby się skonczyły moje dalsze wizyty u pani doktor. tak więc zgadzam się z opinia że jest to zły endokrynolog i odradzm wizyty

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Pani Doktor chodze od lat, poczatkowo do Szpitala na Przybyszewskiego, a teraz do Gabinetu na Swiebiodzińskiej. jestem zadowolona z opieki lekarskiej choc moze moj przypadek nie jest specjalnie skomplikowany. Na pewno stara sie rzeczowo wyjasnic sytuacje zdrowotną czego nie bylo kiedy przyjmowala w przychodni. Merytorycznie oceniam ja bardzo dobrze choc niestety jako kobieta jest dosyc niechlujna niestety... Ale nie chodzi sie tam przeciez dla jakichs doznan estetycznych.
No i ceny wizyt oprzystepne

Bardzo mi przykro to pisać, bo jestem raczej zwolennikiem bardziej promowania tych dobrych. Jednak dobrze by było gdyby osoby chore na Hashimoto u których jeszcze tej choroby nie zdiagnozowano, nie trafiły do Pani Emilii. Hashimoto potrafi naprawdę wykończyć człowieka i utrudnić życie a niestety Pani Emilia uważa, że dopóki TSH mieści się w normie to znaczy, że wszystko jest ok i nie ma potrzeby podejmowania żadnych dodatkowych działań, czy wykonywania dodatkowych badań.
Jest też pierwszym lekarzem, jakiego spotkałam, który nie zadawał żadnych pytań pacjentowi o hostorię dolegliwości, tylko uskuteczniła własny monolog podczas wizyty: " nie widzę u Pani zmian jakichśtam, nie ma Pani kłopotów z głosem, nie ma Pani tego i tamtego, więc podejrzenie zapalenia tarczycy wskazane na badaniu USG przez radiologa, wykluczam. Już Pani je przeszła i wynik antyTPO >1300 to już końcowa faza. " (?!?)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz