lek. Elżbieta Winiarska

Pierwsza ciąża trafiłam do doktor Winiarskiej. Pacjentki były zapisane na g.9 a doktor przychodziła na g.10. Gdy potwierdziła ciąże kazała brać kwas foliowy i magnez TYLKO PRZEZ DWA TYGODNIE.USG wychodziły nie wyraźnie.O płci dziecka dowiedziałam się dopiero pod koniec piątego miesiąca.Brak poinformowaniu że przysługują mi badania prenatalne. Co miesiąc pytałam czy z córką wszystko dobrze czy przybiera na masie zapewniała że tak. Miałam również wysokie ciśnienie gdzie dochodziło nawet do 160 poszłam do niej z kartką powiedziała że jest to normalne w ciąży. Strasznie puchły mi nogi do takiego stopnia że nie mogłam butów ubierać oczywiście nic z tym nie zrobiła i miałam tylko leżeć. Dostałam skierowanie do szpitala tylko na białko w moczu. W szpitalu okazało się że mam stan przedrzucawkowy zrobili mi również USG okazało się że córka nie przybierała na masie od około 1,5 miesiąca. Trafiłam do szpitala 19.03 br a nagłą cesarkę miałam w 7 miesiącu 21.03 br. NIE POLECAM PANI WINIARSKIEJ

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Prowadziłam u pani Winiarskiej ciążę po dwóch poronieniach. Gdy mdlałam co chwilę i trafiałam na sor kilka razy w miesiącu uważała to za normalne w ciąży. Dopiero po czasie w szpitalu okazało się, że to był poważny niedobór magnezu. Wizyty zawsze wyglądały podobnie. Patrzyła na wyniki badań i twierdziła, że "w ciąży to normalne", usg zrobiła tylko 3 razy i to niewyraźne, wypisywała recepty, zwolnienia, skierowania i do zobaczenia za miesiąc. Częste były opóźnienia, bo rozmawiała z położną i piła kawę. W połowie kolejnej ciąży zmieniłam lekarza i bardzo się cieszę, bo ta pani doktor nie wypełniała prawie w ogóle mojej karty ciąży, w szpitalu nawet się dziwili "czemu tu tak pusto?", pisała że badanie piersi w normie, kiedy go nie zrobiła nawet, nie dała też skierowania na prenatalne - dała mi je w ostatnim momencie moja endokrynolog. Pani doktor jest ok do wypisania recepty, bądź zwolnienia, bo ma szybkie terminy. Z innego powodu z pewnością do niej nie wrócę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor nie bada, nie przeprowadza wywiadu, przepisuje receptę i w minutę kończy wizytę. Leczenie oczywiście nietrafione. Zdecydowanie odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To najgorsza Pani " doktor" w Toruniu na jakiego mogliśmy trafić z żoną.... Tydzień temu żona poroniła był to 10 tydzień była to pierwsza ciąża w pełni planowana poszliśmy do Pani doktor, która byle jak wypełniła karte ciąży nie przeprowadzila USG mimo, że żona zgłaszała ból brzucha oraz skurcze. Pani doktor stwierdziła, że to ból jelita dlatego badania nie zrobiła bo na urlop idzie i głowa ją boli jak za długo siedzi w pracy. Tydzień później poszliśmy zaniepokojeni nadal skurczami i bólem brzucha do prywatnego lekarza, który powiedział, że niestety nie słuchać bicia serduszka :(... gdzie Pani doktor mogła temu zapobiec coś zrobić cokolwiek jak można być takim lekarzem! Ludzie czekają na dziecko są pełni nadziei, radości, że pojawi się w ich życiu mała istotka( najważniejsza dla nich wyczekiwana) a lekarz bagatelizuje wszystko bo idzie na urlop! Nie chodźcie do tej lekarki jeśli chcecie mieć dzieci i nie chcecie być potraktowani jak my z żoną ...:(

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz