Elwira Góraj

Cierpliwa Pani Doktor, mimo wizyty na NFZ poswięciła mojej chorj Mamie bardzo duzo czasu-pochylając się nad wieloma kwestiami dotyczącymi Chorej. Miałyśmy poczucie, że jesteśmy ważne dla Doktor i chce nam pomóc: chorej Mamie i mi-opiekunowi Mamy. Dziękuję- oby leczenie przyniosło skutek.

Fatalne doświadczenie w przychodni leczenia bólu . Weszłam z tatą - osobą chorą onkologicznie .Kompletny brak podejścia do pacjenta z poważnymi dolegliwościami bólowymi , cierpiącego. Arogancja , postawa wyższościowa „ pan kompletnie nic nie rozumie, pan nie potrafi opisać, ale czego pan ode mnie chce ?itp „i wywiad przeprowadzony z pacjentem w sposób godny pożałowania - tata został doprowadzony do łez !, a to pacjent onkologiczny w poważnym, terminalnym stanie. Oczekiwanie na wizytę wyznaczoną na konkretną godzinę powyżej półtorej godziny po czasie chociaż tata był pierwszym pacjentem . Pani doktor po prostu przyjechała później . Trzymać się z daleka !!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Absolutnie UNIKATOWY lekarz. Pani doktor powinna się przekwalifikować na patomorfologa, bo do pracy z żywymi ludźmi absolutnie się nie nadaje. Jeśli ktoś jest w stanie wyobrazić sobie panią doktor, która podczas zabiegu przy znieczuleniu miejscowym znieczula pacjenta W POŁOWIE i mówi, żeby "nie histeryzował, bo zaraz kończy", która krzyczy na operowanego pacjenta a podczas zabiegu rzuca narzędziami - to gratuluję bujnej wyobraźni. Ja nie byłam w stanie, ale moje poglądy zostały brutalnie zweryfikowane. Nikomu nie polecam. Strzeżcie się!!! ;D Jako dodatkowy żart podam, że ta pani pracuje jako specjalista w przyursynowskiej poradni leczenia bólu... A personel szpitala onkologicznego boi się jej panicznie...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz