Moje doświadczenie

Adres

Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu

Szpitalna 27/33, Jeżyce, 60-572 Poznań

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie

Usługi i ceny

  • Konsultacja alergologiczna


22 opinie

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

  • D

    Pani Doktor uratowała mojego syna, leczyła go przez 10 lat i wyleczyła. ZZW i wymioty acetonemiczne to trudny mix. Zawsze była empatyczna i wyrozumiała. Szczegółowo wyjaśniała proces leczenia i procedury. Mój dorosły syn ją uwielbiał i nadal darzy ciepłym wspomnieniem. Gdy zostawał na oddziale sam, zawsze mógł liczyć na miłe słowo i zainteresowanie pani doktor. Mili Państwo, lekarz jest od leczenia, nie od kochania. Osobiście nie znoszę lekarzy fraternizujących się, przymilających; czuję się wtedy jak osoba z deficytami intelektualnymi. Rzeczowa, konkretna rozmowa jest bezcenna. Roszczeniowość, pragnienie bycia w centrum uwagi to niestety cechy wielu rodziców. Pamiętajmy, że my mamy jedno dziecko, lekarz dziesiątki. I naprawdę musi skupić się na schorzeniu, a nie dopieszczaniu rodzica.

     • Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 5 im. Karola Jonschera Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu Inny  • 

  • J

    Bardzo kompetentny, świetny lekarz. Drobiazgowo bada, bezbłędnie zdiagnozowała moją córkę, a przede wszystkim udzielała wyczerpujących informacji na temat stanu zdrowia i sposobu leczenia. Szczerze polecam!

     • Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 5 im. Karola Jonschera Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu Inny  • 

  • J

    Byłam u niej leczona jako dziecko, na szczęście mama po kilku latach poszukała innego lekarza, bo przy jej leczeniu mój stan się pogarszał.

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • A

    W Sylwestra ok. 18-tej zgłosiłam się do Kliniki Pediatrii z moją niespełna 3-letnią córką na prześwietlenie płuc. Byłyśmy wykończone zastrzykami, inhalacjami, oklepywaniami, odciąganiem nosów itd. (mam bliźniaczki i obie chorowały).
    w Klinice Pani doktor skrzyczała nas, że nie mam kiedy córki leczyć, że wszyscy dzisiaj powariowaliśmy, bo od rana przyjmuje dzieci kierowane przez pediatrów zamiast zająć się swoją normalną pracą! Marysia cały czas histerycznie płakała i krzyki dr Targońskiej nie pomagały jej uspokoić. Krzycząc cały czas kazała mi uspokoić dziecko bo inaczej go nie zbada, na moją sugestię, że Marysia jest zmęczona chorobą usłyszałam, że z całej trójki to pani doktor ma prawo być zmęczona. Po badaniach wróciłyśmy z lekami do domu. Na kontroli u Pediatry usłyszałam, że dziwi się iż przepisano Marysi antybiotyk na 7 dni zamiast na 10. Napisałam list do dyrektora szpitala z opisem całej sytuacji. Jeśli szukam z dzieckiem pomocy w szpitalu to nie chcę by spotykały mnie agresja i arogancja. Osoba mająca problemy z komunikacją nie powinna mieć styczności z małymi dziećmi. Ale to tylko moja opinia...

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • P

    Pani doktor jakieś 15 lat temu rozpoznała u mnie ZZW. Uratowała mi życie. Zwłaszcza, że te kilka lat temu medycyna naprawdę u nas raczkowała i uczono się głównie na pacjentach. Pani doktor może nie jest łatwa w kontaktach z ludźmi ale to naprawdę świetny lekarz. Rozumiem pacjentów i to, że przeszkadza im "brak dobrego kontaktu z lekarzem" ale naprawdę nie ma ludzi idealnych ale wszystko można sobie poukładać po swojemu. Są przyjaciele oraz terapeuci... Przeszłam przez wielu specjalistów ze sobą i ze swoimi dziećmi. To naprawdę jeden z najlepszych lekarzy z którymi spotkałam się w życiu.

     •  • 

  • J

    Mieliśmy tą wątpliwą przyjemność trafić do tej pani doktor. Dwa lata leczenia syna bez jakichkolwiek efektów. kontakt z nią stresujący dla rodziców jak i dla dziecka. Czasem sprawiała wrażenie że wykonuje swoją pracę z przymusem.Pod byle jakim pretekstem potrafiła wywołać wręcz awanturę. Po ostatniej wizycie postanowiliśmy zmienić lekarza.Odradzam osobiście wszystkim wizyty u niej.

     •  • 

  • M

    Moja córcia trafiła na oddział do pani doktor gdy miała 5 lat - obecnie ma 14; diagnoza trafiona ZZW ale kontakt pani doktor z rodzicem brr... to mało powiedziane OKROPNY!!!!!!! Ja jestem nauczycielem - uczę w przedszkolu, wpajam moim małym wychowankom szacunek do drugiego człowieka i wiele innych cech dobrego zachowania, bardzo chętnie zaprosiłabym PANIĄ DOKTOR do mojej grupy aby popatrzyła jak w cywilizowanym świecie odbywają się rozmowy. Minęło ładnych parę lat , a cały czas mam te wspomnienia w pamięci- BRRRRRRRRRRR, ciarki ;(

     •  • 

  • S

    Wypisywane tu bzdury przez egzaltowane starsze panie, niektórzy chorzy ludzie mogą być pozbawieni dobrego lekarza. Powtarzam, lekarz jest od leczenia i wykrywania ciężkich chorób, lekarz to nie konfesjonał. Lekarz rodzinny także musi oszczędzać a nie wydawać bezmyślnie skierowania. Jak się komuś nie podoba może lekarza zmienić ( oby nie trafił gorzej cha cha cha ) Dla mnie Pani dr. Targońska jest normalnym lekarzem a nie cudotwórcą. Teraz już używa komp. Co na pewno ułatwia jej pracę, a ci co odeszli zmniejszyli dla mnie kolejki i dobrze. Pani doktor przez niektórych jest nielubiana, bo nie pozwala się rozpychać w kolejce tym co usiłują to robić w życiu.

     •  • 

    Ocena zmieniona przez moderatora na "neutralny". Powód: Brak wystarczających argumentów do wystawienia innej oceny.


  • K

    Opryskliwa,niezrównoważona emocjonalnie.Podczas wizyty zajmuje się papierkami,pacjent jest tylko uciążliwym dodatkiem.Nawet nie próbujcie prosić o jakiekolwiek skierowanie.Nie próbujcie też żadnego dialogu .Serdecznie odradzam tę lekarkę.Mnie już na pewno nie zobaczy.Były pacjent.

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • W

    Miałam okazję leczyć się u pani doktor z moim synkiem na oddziale gastroentrenologicznym [na który mnie skierowała będąc na prywatnej wizycie u niej]Faktycznie nie ma specjalizacji z tej dziedziny jest alergologiem.Po dwóch pobytach dziennych na oddziale gdzie pracuje fakt miał zrobione szereg badań ale problem nie został rozwiązany i nie postawiono rzadnej diagnozy,mimo ze wyniki usg wskazują na stan inny niż w normie.Dla mnie pani doktor nic specjalnego a podejście do ludzi brrr no cóz uważam że tacy lekarze nie powinni pracować z dziećmi bo jak mi się adrenalina podnosi i skóra jeży podczas rozmowy z nią to co czują nasze dzieci

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional