lek. Bożena Grechuta

Jestem osobą starszą i jestem pod stałą opieką specjalistów, którzy bardzo skutecznie jak dotąd leczą moje przewlekłe choroby. Pani doktor, bez wnikliwych badań i diagnozy, nie mając wiedzy o moim stanie zdrowia, podważa leczenie moich lekarzy, sugerując odstawienie poszczególnych leków i w zamian proponuję swoje leczenie octem i witaminami. Jedyny pozytyw z wizyty to że dostałam krople do oczu.
Nie polecam .

Po blisko 6 mies oczekiwaniu na wizytę dowiedziałam się ze Pani dr. nie bada oczu i wysłała mnie do optometrysty. Po kategorycznie prośbie o zbadanie ciśnienia oka, Pani doktor to zrobiła ale o wyniku nie poinformowała mnie. Panią doktor bardziej interesowała moja alabastrowa cera niż stan moich oczu. Kategorycznie odradzam

Dzień dobry, byłam u tego lekarza nie raz, bardzo miła kobieta, zawsze uśmiechnięta, bardzo miła, zbadała oko, zrobiła co trzeba, przepisała potrzebne leki i na oko znikł jęczmień , polecam

Wybrałam się do okulisty po tym jak przestałam widzieć na jedno oko na jakiś czas. Pani doktor choć bardzo sympatyczna trochę zbagatelizowała mój problem. Bardziej zajęła się holistycznym podejściem do życia, co z jednej strony może i jest dobre ale ja oczekiwałam pomocy lekarza i konkretów, a nie rady co powinnam pić, jeść itp. Ostatecznie po szybkim i pobieżnym zbadaniu oczu (nie zmierzono mi nawet ciśnienia w oku) i radach życiowo-żywieniowych udałam się od razu do innego okulisty gdzie dostałam zalecenie natychmiastowego udania się do szpitala z przemijającym epizodem niedokrwiennym. W szpitalu spędziłam ponad tydzień, zlecono leczenie i przeprowadzono potrzebną diagnostykę. Wiem już teraz że moje niewidzenie nie było niczym błahym wynikającym z picia nie takiej wody tylko było mikroudarem, którego zbagatelizowanie mogło się dla mnie kiepsko skończyć. Także holistyczne podejście Pani doktor w moim przypadku się nie sprawdziło i należało zadziałać czysto medycznie.

Polecam, Pani Doktor idealnie dobrała szkła i soczewki.

To pierwsza wizyta, wiec nie mogę mówić o skutkach leczenia. Jeśli jednak ktoś jest zainteresowany kontaktem odbiegającym od rutyny i najprostszych schematów, w którym jest miejsce na zadawanie pytań, próbę zrozumienia swojej sytuacji zdrowotnej i zaangażowanie zarówno lekarza, jak i pacjenta to dobrze trafił. Gdyby więcej było takich lekarzy…

Profesjonalne podejście, miła aparycja, duża wiedza. Współpraca z Panią Doktor to sama przyjemność.

Dawno nie spotkałem lekarza, który z takim zaangażowaniem podchodzi do pacjenta. Po poprostu Pani doktor z powołania, a do tego bardzo sympatyczna.

Nigdy nie wystawiłem tutaj opini, ale po wizycie u Pani lekarz pierwsze co mi przyszło do głowy, że muszę to zrobić:)

Jestem pacjentka Pani doktor od kilku lat. Jest przesympatyczna, z niebywala wiedza i doswiadczeniem. Zlota kobieta o wielkim sercu i ponadprzecietnej empatii. Od wielu lat zmagalam sie z problemem widzenia, okulisci odsylali mnie do psychiatry. Jeden z najpopularniejszych profesorow powiedzial mi wprost, ze on nie wie co mi jest, i pozegnal sie ze mna zyczac milego dnia. Wiecie kto wiedzial co mi jest? Pani doktor w 5 minut na podstawie wczesniej wykonanych badan postawila diagnoze. Dostalam leki, soczewki, i plakalam ze szczescia, ze po tylu latach, zobaczylam, jaki swiat jest naprawde piekny. Takich lekarzy jak Pani Doktor naprawde nie ma, jest to chodzace zloto! Dzieki tej wspanialej kobiecie w koncu widze piekno swiata jak kazda zdrowa osoba.

Fachowa i rzetelna diagnoza. Doświadczenie i podejście do pacjenta 100 %. Pełne zaangażowanie. Polecam!