Anna Maria Piłat

Ktoś napisał arogancka, może troche tak, ale zna sie na rzeczy i nie owija w bawełne. Ktoś może pomyśleć ze jest taka szorstka,no jest ale jak robi swoja robote a nie spi na dyżurze to może byc i szorstka. Na potwierdzenie historia mojej mamy która czekala 14h na Sor na zdiagnozowanie wczesniejszy lekarz dyżurujacy zostawil ja i wszystkich pacjentów którzy nie mogli być odeslani z kwotkiem do domu i poszedl spac. A ta Pani przyszła postawila diagnoze wytlumaczyla i przez 3'-4 h ogarnela wszystkich pacjentow tego pseudo Lekarza wiec postanowiłam dać komentarz bo to naprawde lekarz z doświadczeniem i powolaniem.

Myślę, że pierwszy raz spotkałam się z takim podejściem do pacjenta. Pani Doktor jest nieuprzejma, arogancka, bez empatii i szacunku zwraca się do pacjenta. Nie zależy jej na tym by pomóc drugiemu a jej celem wydaje się być jak najdłuższe przetrzymanie pacjenta w SORze. Może pieniądze dostaje za to ilu pacjentów siedzi na jej zmianie. To by tłumaczyło wszytsko. Ludzie siedzą po trzy doby na sorze na twardym krześle. Osobiście spędziłam dwie doby. Pani Doktor nawet nie pofatygowała się by zadzwonić na oddział i zapytać czy jest miejsce. Z góry powiedziała że nie ma i trzeba czekać kolejną noc. A miejsce na oddziale jest i było. Dramat

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz