Andrzej Kotarski

Chodzę do tego Pana z racji tego, że mam blisko, ale do ideału dużo mu brakuje. Spóźnia się niemal zawsze i potrafi wcześniej wyjść. Zawsze też zaprasza do swojej apteki, gdzie ma "niebywałe" promocje. Trzeba mu przyznać, ze jak ma lepszy humor to jest miły, ale potrafi też wpaść w fazę naciągactwa, co zawsze sprawdzam idąc do innego lekarza, który stwierdza, ze nic mi nie jest. Generalnie Pan Kotarski nadaje się do wypisywnia recept na tabletki antykoncepcyjne co najwyżej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety trafiłam do tego lekarza na badanie kontrolne i okazało się, że mam grzybicę, później, że paciorkowca, co potwierdził wymaz (więc po co leczenie grzybicy??), po kolejnym wymazie wykonanym po długotrwałym i kosztownym leczeniu mam gronkowca i E.coli.... i na pewno leczyć tego u tego lekarza nie będę. A to, że wypisuje leki z własnej apteki, twierdząc, że ich nigdzie indziej nie znajdę to prawda. Odradzam.
A kolejki są, bo się doktor wiecznie spóźnia i zaczyna przyjmować po pół godzinie od planowanego otwarcia gabinetu!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Polecam jak najbardziej! bardzo mily, sympatyczny i dowcipny.Wcale nie przepisuje najdrozszych lekow, wrecz przeciwnie, dla mnie zawsze wybiera te jedne z tanszych, wiem, bo pytalam w aptece, czy sa tansze odpowiedniki.Chodze do niego juz bardzo dlugo i napewno nie zamierzam zmienic lekarza

super lekarz! genialny diagnosta! wspaniały człowiek! jestem jego pacjentką od 4 lat i myśle że nigdy go nie zmienie...

bardzo dobry lekarz , chodzę do niego co poł roku na badania kontrolne całkowicie mu ufam,
polecam wszystkim paniom

Ginekolog godny polecenia. Mam 25 lat i chodze do niego odkąd pamiętam. Bardzo miły i sympatyczny lekarz. Zawsze szczegułowo wyjaśnia problem. Pomógł mi już nie raz. Co do naciagania ludzi na ksę, to sie z tym nie zgadzam. Nigdy nie wyciągną ode mnie kasy. Przepisując leki, czy tabletki anty mówił ile bedą jkosztowały i pytał sie czy stać mnie na nie, czy dajemy inne.
Jestem z niego bardzo zadowolona. Jedyny mankament to to że nie ma USG w gabinecie.

Ja chodzę do tego ginekologa od dwóch lat, wyleczył moją nadżerkę, nie było żadnych komplikacji. Moim zdaniem zależy mu na zdrowiu pacjentki, to jest jakaś bzdura, że zależy mu na kasie. Ja mu zaufałam, i myślę, że wiele kobiet też, zresztą kiedy bym nie poszła zawsze jest kolejka pod jego drzwiami, to chyba o czymś świadczy. Teraz chodzę co pół roku do kontroli. Bardzo dobry lekarz. Polecam!