lek. Aleksandra Bilska - Urban

Świetny specjalista. Pani doktor konkretna rzeczowa, cierpliwa do pacjenta.
Czasen rzeczywiście zdarza się na prywatną wizytę spóźnić, ale Pani doktor można to wybaczyć, bo nadrabia empatią i zaangażowaniem w leczenie pacjenta. Leczę sie u Pani doktor, ja wraz z mamą i koleżankami z pracy. Wszystkie jesteśmy bardzo zadowolone.

Pani doktor jest bardzo miła, ciepła i rzeczowa. Zrobiła mi usg tarczycy, spojrzała na wyniki i okazało się, ze wszystko jest ok a lekarz rodzinny niepotrzebnie mnie nastraszył, że mam raka tarczycy. Śmiechu warte! Pozdrawiam panią doktor i jak najbardziej polecam!!!

Nie polecam. Byłam umówiona na wizytę prywatną, jako pierwszy pacjent danego dnia. Pani doktor przyjechała spóźniona 50 minut. Wizyta łącznie z usg trwała 5 minut. Pani doktor oschła i niemiła. Takie spóźnianie bez jakiegokolwiek słowa przeprosin to dla mnie wyraz całkowitego braku szacunku do pacjenta.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najlepszy diabetolog z jakim się spotkalem,dokładnie zdiagnozowala moja cukrzycę,wysłała mnie nawet na kilkunastodniowa obserwacje do szpitala,każda wizyta poprzedzona badaniami,wczesniej pracowała w innej miejscowości,teraz niestety juz tylko w dalszej miejscowosci,ale warto do niej jeździć kilkanaście kilometrów,jednym mi zaimponowała,zapytałem czemu juz nie leczy w poprzedniej przychodni gdzie chodziłem przez 2 lata to mi odpowiedziala ze przychodnia kazala jej oszczedzac na badaniach i jej cytat "JAK MAM LECZYC LUDZI JAK OSZCZEDZAJA NA BADANIACH"brzmia mi te slowa do teraz w uszach

Polecam w 1000%!!!!!

Do Pani doktor, oprócz tego, że jest diabetologiem,także przyjmuje jako ENDOKRYNOLOG i właśnie w związku z tą specjalnością wystawiam taką negatywną opinię.
Byłam u niej kilka razy - zarówno prywatnie jak i na skierowanie. Niestety nawet fakt płacenia za wizytę nie zobligował pani doktor do przyjemniejszej postawy. Jednak sam klimat w gabiencie nie jest AŻ tak ważny, chociaż oschłość pani dr potrafi zmrozić. Głównym powodem jest totalne zdezorganizowanie w pracy pani dr - pierwszy raz, pomimo iż byłam zapisana PRYWATNIE,to musiałam czekać prawie 2h,bo pani dr przyjmowała w jednym gabiencie,na zmianę, osoby zarejestrowane do niej jako do diabetologa, a ja byłam jako do endokrynologa, ale to nic,że zapłaciłam 70zł,a czekałam jakbym miała skierowanie. W gabinecie kolejny raz usłyszałam, że "Taka widocznie pani uroda,taka się pani urodziła", fakt, z zespołem policystycznych jajników się rodzi,ale to nie znaczy,że nie można nic z tym zrobić. Zrobiła mi USG,dała skierowanie na TSH. Następna wizyta była już na skierowanie,pomijam już to,że zarejestrowano mnie w terminie gdy pani dr MIAŁA URLOP i tylko przez przypadek (moja mama też się u niej leczyŁA) się o tym dowiedziałam,bo inaczej „pocałowałabym klamkę”. Na „przeniesionej”wizycie byłam jako ostatnia pacjentka,pani dr przywitała mnie słowami „jest tam jeszcze ktoś za panią?bo już mam dość..poza tym śpieszę się...”[do innego gabinetu :/].Zerknęła na badania,w ekspresowym tempie znów zrobiła usg tarczycy i wypisała receptę na tabletki hormonalne, których niby już nie powinnam brać.. Odnośnie recept to pani dr też się nie popisuje – mojej mamie przepisała tabletki na niedoczynność tarczycy,kazała przyjść po 3 miesiącach. Na wizycie patrzy na wyniki i się łapie za głowę, pyta mamę jakie przyjmowała tabletki,no to odpowiedziała te które jej pani dr ostatnio przepisała,na to pani dr „kto takie tabletki pani przepisał?przecież pani nie może ich brać” – zostawię to bez komentarza. Ostatni incydent, który miał miejsce i po którym postanowiłam zmienić lekarza,to taki, że pani dr w lipcu powiedziała,że mam przyjść w grudniu. 1 grudnia okazuje się,że pani dr NIE PRZYJMUJE,po prostu zapadła się pod ziemię,nie odbierała telefonów,zero informacji. W poczekalni ok20 zdenerwowanych kobiet,zero wyjaśnienia. Przy kolejnej próbie zapisania się na wizytę, na którą JUŻ czekałam prawie 5 miesięcy, dowiaduję się,że mogę być zapisana na..lipiec (czyli za kolejne 7 m-cy). Po prostu kpiny.
Zero szacunku do pacjentów, traktuje ich jak zło konieczne i jeszcze takie cyrki...kilka wizyt a i tak nie wiem co dalej ze mną, żadnej poprawy.
Zdecydowanie NIE POLECAM. Możliwe, że w specjalności diabetologa spełnia się bardziej, więc może powinna się zająć tylko nią, a nie mydlić ludziom oczy,że jest endokrynologiem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jeden z najlepszych lekarzy z jakim się spotkałam. Dokładnie zdiagnozowała moją chorobę, oczywiście po wysłaniu mnie na dokładne badania kilkudniowe. Podejście do pacjenta wzorowe. Każda wizyta jest poprzedzona badaniami. Na wizycie przeprowadza bardzo dokładny wywiad medyczny. Interesuje się swoim pacjentem. Każdego pacjenta traktuje bardzo indywidualnie oraz motywuje do dalsej walki z chorobą. Polecam w 100% !!!