Adam Jurczyszyn

Do pana doktora trafiłam przez przypadek ale niestety bardzo źle wspominam wizytę... Od kilku miesięcy byłam w pracy zastraszana psychicznie, gnębiona i gdy opowiadałam co się działo w miejscu pracy to łzy mi poleciały ze wzruszenia a pan doktor stwierdził, ze co to takiego... Zbagatelizowal moje objawy mimo, ze byłam w bardzo ciężkiej sytuacji jak i bardzo złym stanie psychicznym. A na koniec doktor kazał mi przyjść jak skończy mi się urlop... Człowiek idąc do takiego lekarza i to zupełnie obcego musi się otworzyć w 100% a jeszcze zostaje tak potraktowany bo pan doktor insynuuje, ze wymyślam. Nie polecam!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam na kilku wizytach... Pan doktor stwierdził, że na nic nie jestem chora, tylko mam taki charakter...
Że co proszę? Czuję się źle i byłam dwa razy hospitalizowana za "Charakter"? Zamiast leków, (bo przecież nic mi nie jest), zapisał tabletki na koncentracje tak mocne, że w aptece odradzili mi je kupować. ( nic dziwnego, były one wskazane dla osób po udarze). Oczywiście nie poinformował mnie o skutkach ubocznych czegokolwiek, co mi przepisywał. Po dopytaniu, jakie są efekty uboczne, powiedział, że żadne, "ponieważ leki są dobrane pode mnie i nie będę nic zbędnego odczuwać".... Serio?

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety bardzo słaby lekarz. Przychodząc z konkretnym problemem pan doktor starał się być mądrzejszy od ginekologa, endokrynologa i diabetyka, którzy zdiagnozowali u mnie konkretne choroby, na które się leczę od dłuższego czasu - nazywając je 'ewentualnymi' i 'zaledwie podejrzeniami', a zaburzenia nastroju skomentował: skoro takie mam wykształcenie, to powinnam się liczyć z tym, że mój charakter pracy jest stresujący. Zapisał tabletki nie pytając w ogóle o inne przyjmowane leki. Zero profesjonalizmu. Odradzam wizytę

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Sara Tumielewicz

Jak dla mnie doktor Jurczyszyn jest dobrym psychiatrą. ma spore doświadczenie i nie. mam zastrzeżeń.