dr n. med. Wojciech Szot

Miałam przyjemność kilkakrotnie korzystać z Pomocy Pana Doktora
Obecnie w razie potrzeby korzystam z usług Pana Doktora w CM Liszki a sytuacjach bardzo pilnych z wizyt domowych oraz kontaktu telefonicznego. Bardzo dobry Lekarz z wielką wiedzą i sercem dla pacjenta. Nigdy nie zostawił mnie oraz mojej rodziny samym sobie kiedy była potrzebna pomoc medyczna. Co bardzo mnie zaskoczyło Pan Doktor cały czas podczas leczenia pozostaje w kontakcie i prosi o informacje sms o stanie zdrowia ( jak to było w przypadku ciężkiej anginy )
Wysoka kultura osobista. Polecam z całego serca.

Pan doktor robi miłe wrażenie, niestety jest to tylko wrażenie. Przykro mi, że musiałam przekonać sie o pracy pana doktora na własnej skórze. Zostałam potraktowana instumentalnie.
Mimo półrocznej, poważnej choroby, pan doktor nie przeprowad gruntownej analizy mojego przypadku. Zignorował moje obserwacje i wnioski. Nie udowodnił, że dysponuje szeroką wiedzą medyczną. Zdiagnozował chorobę, którą badania z krwi ewidentnie wykluczaly. Badanie palpacyjne przeprowadził w sposób dla mnie poniżający. W jego wyniku doszło do nasilenia dolegliwości i zaostrzenia stanu zapalnego.
W trakcie wizyty, pytalam również o inne choroby. Doktor stwierdził, że rak szyjki robi się z brudu. Jest to odpowiedz bardzo uproszczona i nie do końca prawdziwa a jednocześnie świadczy o skłonnościach o schematycznego i mało wnikliwego myślenia.
Kiedy napisałam do niego, że wciąż mam stan zapalny po jego badaniu, nie przeprosił, tylko zalecił leżenie w łóżku
Mimo, że nie ma lekarstwa na moją chorobę, nie potraktował mnie ze szczególną ostrożnością i uwagą.
Życie ludzkie jest jedno, to nie jest samochód ktory można naprawić.

Śmiało mogę powiedzieć że jest dla nas lekarzem rodzinnym. Leczy nas kardiologicznie, gastroenterologicznie, przyjeżdza do infekcji, szczepi nas na grypę. Babci pomógł z depresją. Jak dla mnie super lekarz. I bardzo dziękuję i proszę o jeszcze.

Od kilku lat leczy moją rodzinę i jak dotąd, zarówno przy infekcjach, jak i innych bardziej przewlekłych chorobach pomagał nam. Bardzo polecam za wszechstronność, wnikliwość i coś co można by nazwać intuicją. Dziękuję również za dotychczasową opiekę.

Po latach gonienia po krakowskich profesorach alergologach którzy coraz częściej rozkładali ręce, miałam duży atak i znajoma podała mi numer. Dodzwoniłam się po kilku próbach (przepraszał że nie mógł odebrać z uwagi na pracę) i przyjechał do mnie. Jakimś cudem poprawa nastąpiła w ciągu tygodnia i teraz zastanawiam się czy czasem nie warto stawiać na młodszych i mniej utytułowanych specjalistów którzy wiedzą że myślenie nie boli a kasa to nie wszystko.