lek. Wojciech Panek

Najlepszy lekarz jakiego znam. Wcześniej byłam u kilku innych-to była porażka . Jak trafiłam do dr Panka to jestem od 20 lat jego pacjentką.

Dr Panek ...cóż według mnie najlepszy lekarz na jakiego kiedykolwiek trafiłam. Prowadził moją ciążę od początku do końca . Wszystkie badania wykonane na czas. Bardzo delikatny odnośnie badania dopochwowego. Zawsze wszystko starannie wytłumaczył. Mily i sympatyczny przede wszystkim. W czasie gdy zaczęłam rodzić był na urlopie (w moim obliczonym terminie)bo z obserwacji i badań wynikało że urocze tydzień po moim terminie. Ale nie było problemu..kazał zadzwonić jak wszystko się zacznie... O 4nad ranem ! Opieka w szpitalu dobra. Urodziłam w ciągu 3godz. Mimo iż pierwszy poród nie wspominam miło...12h gehenny... Tak ze porównanie nie do opisania. Fakt że ma bardzo dużo pacjentek ale to świadczy tylko o jego profesjonalizmie.

Najlepszy,jakiego znam. Świetny specjalista,przy tym psycholog i przyjaciel w jednym.Dzięki niemu żyję,mój syn również

Pan doktor jest specjalistą w swojej dziedzinie. Trafiłam pod skrzydła doktora na oddziale szpitalnym, gdzie dzięki jego trafnym decyzjom, ogromnej wiedzy i intuicji, mogę teraz cieszyć się swoim 2 miesięcznym synkiem. Szczerze polecam, bo dr Panek to właściwy człowiek, na właściwym miejscu. Dobrze, że to właśnie doktor, jako ordynator jest osobą decyzyjną na oddziale.
Z całego serca dziękuję Agata K.

Jestem pacjentką dr Panka od prawie 8 lat, moja mama od 25. Właśnie ze względu na jej dobrą opinię zgłosiłam się do tego lekarza. Drażnił mnie jego sposób bycia więc po 2 latach zaczęłam szukać kogoś innego i już po paru wizytach wróciłam z podkulonym ogonem do dr Panka. Wspaniały lekarz!!! Mam bardzo poważne problemy ginekologiczne na których dr Panek się poznał. Operował mnie 2 lata temu i cały czas ściśle kontroluje mój stan zdrowia, który niestety będzie się stale pogarszał (taka choroba...) Dzwoniąc na komórkę nigdy mnie nie olał. W sytuacjach kryzysowych potrafił mnie przyjąć nawet w nocy.

SUPER LEKARZ I SZLACHETNY CZŁOWIEK, ZAWSZE STARA SIĘ POMÓC I ZNALEŹĆ CZAS, DORADZI RÓWNIEŻ W INNYCH PROFESJACH NIŻ TYLKO GINEKOLOGIA, ZAWSZE UŚMIECHNIĘTY, NIE ZAWSTYDZA KOBIET ALE TEŻ NIE CUKRUJE I NIE OBWIJA W BAWEŁNĘ. GORĄCO POLECAM. MAGDALENA CH.

Świetny lekarz. Prowadził moją trzecią ciążę. Żałuję, że tak późno do niego trafiłam...Dwie poprzednie zakończyły się poronieniem :-((( Co ważne, jest bardzo profesjonalny, a zarazem życzliwy i pomocny. Na każde pytanie odpowie rzeczowo i wszystko wytłumaczy pomimo, że jest zabiegany. Czułąm przez całą ciążę, że jestem pod dobrą, fachową opieką i to mi bardzo pomogło. Dziś jestem szczęśliwą mamą zdrowego maluszka :-)

Bardzo zyczliwy i miły lekarz, Operował mnie około tygodnia temu. Interesuje sie pacjentkami, wszystko spokojnie wytłumaczy. Wiadomo że ma mało czasu bo mnóstwo obowiązków ale mimo to nie dał mi tego odczuć. Polecam !!!!!

Świetny lekarz, prowadzi moją ciążę od trzeciego miesiąca. Jest bardzo życzliwy, zawsze służy pomocą i wyjaśni wszystko co jest dla mnie niejasne. To fakt, że ma dużo pacjentek i mało czasu, ale nigdy nie zdarzyło sie żeby dał mi to odczuć. Na wizycie zawsze poświęcał mi tyle czasu, ile potrzebowałam. Równięż poza gabinetem ie mogę na niego narzekać, kilka razy dzwoniłam do niego z różnymi problemami i zawsze mi pomógł. W czasie ciaży leżałam też w szpitalu i nie mogę narzekkać na opiekę. Doktor Panek pamiętał mnie z gabinetu i interesował się mną, a także bardzo mi pomógł. Tego lekarza będę polecać zawsze i wszystkim.

O dr Panku mogę powiedzieć, że to dobry specjalista... i pewnie ordynator ale.... No właśnie i tu pochwały się kończą. Nie wątpię w wiedzę tego Pana i jego doświadczenie ale nie jest to lekarz który dba o swoje pacjentki-ma ich dużo i nie za wiele więcej go interseuje. Chodziłam do niego przez całą ciąże, na początku były problemy bo ciąza była zagrożona i tutaj czujność dr Panka była wzorowa. potem nie było już żadnych problemów. Na koniec ciąży tj. ostatnim USG w 39 tygodniu zapytałam dr ile dziecko będzie ważyć-odp, że ma dla mnie tylko 15min a patrząc na mój brzuch nie stwierdził aby było nie wiadomo jak duże. Urodziłam ostatecznie 2 dni po terminie... małego KOLOSA!!! Mój synek ważył 4700!!!! To kwalifikowało mnie do cięcia cesarskiego tymczasem rodziłam naturalnie....Dziwne spojrzenie miał dr panek skoro położne na porodówce pytały się mnie czy rodzę bliźnięta a dodam, że jestem niska i drobna osobą. W szpiatlu leżałam długo bo 10 dni po porodzie a Pan doktor nie pofatygował się żeby mnie chociaż raz odwiedzić. Synek urodził się w zamartwicy, ponieważ tak zmęczył go ten poród następnie musiałam go rehabilitować parę miesięcy gdyż cierpiał na wzmożone napięcie mięśniowe. Położna Pani Ewa udawała na każdym obchodzie i na korytarzu, że mnie nie zna....Skandal, czuję się bardzo pokrzywdzona takim zaniedbaniem!!!!! I faktycznie jak czytam złe opinie dr w ogóle nie prowadzi kart pacjentek!!!
Nie polecam, cieszę sie, że mój synek urodził się bez większych komplikacji ale nie chce myśleć jak gorzej mogłoby się skończyć...