dr n. med. Wojciech Kurowski

Świetny lekarz. Uprzejmy z dowcipem. Byłem na testach alergicznych. Na pewno ponownie wrócę do Pana Doktora. Polecam z całego serca

Tragedia byłam z synem odnośnie zmian skórnych i ten Pan zapisuje te same leki które tylko pogarszają.Nie chodźcie do niego wydajcie 250zl na prywatna wizyte

Niestety zgadzam się z większością komentarzy. Jestem osobą komunikatywna i zawsze staram się na 1 wizycie przedstawić szczegółowo co się dzieje. Doktor większość wizyty cynicznie i drwiąco się uśmiecha, najpierw pyta, pózniej nie daje skończyć. Mialam wrażenie że specjalnie mówi tak cicho. Po wyjściu niczego się nie dowiedziałam. Czułam się jak niespełna rozumu hipochondryczka która pomyliła lokal. Nie polecam

W 2010 zachwalałam pana doktora, ale leczyłam się u niego kolejnych około 8 lat i ostatecznie zmieniłam pulmonologa, gdyż od kilku wizyt mimo że zgłaszałam pogorszenie astmy i alergii, doktor ciągle przypisywał mi te same dawki leków. Do tego, gdy na pytanie "czy nasilenie objawów alergii jest wiosną, czy jesienią" odpowiedziałam, że objawy nasilają się w marcu i trwa to mniej więcej do końca października, doktor znowu zadał mi to pytanie, ale jak jest gorzej, wiosną czy jesienią. Chyba nie jest trudno zrozumieć, że objawy nasilone były całą wiosnę, lato i początek jesieni??
Drwiący uśmieszek i traktowanie protekcjonalne również miały miejsce coraz częściej na tych wizytach, czułam się w gabinecie traktowana jak symulantka, a chciałam tylko pomocy w alergii i astmie.
Poszłam do innego lekarza, który od razu zapisał mi większe dawki leków na astmę i zmienił leki na alergię.

Byłem pierwszy raz, trochę onieśmielony po przeczytaniu jak się w trakcie wizyty okazało nie uzasadnionych komentarzy, Pan Doktor jest świetnym specjalistą, wystarczy odrobiona cierpliwości ze strony pacjenta, aby dowiedział się wielu cennych informacji nt swojej choroby, a także jak należy postępować aby objawy były możliwie nie odczuwalne. Jestem zadowolony z rozpoczętej współpracy.

U Pana doktora byliśmy dopiero 2 razy. Niestety przez Covid19 wizyty są przekładane. Wcześniej synek co chwila chorował, kaszel non stop. Teraz od kąd przyjmuje leki jest o niebo lepiej.
Pan doktor faktycznie jest trochę mało komunikatywny, jednak nie wydaje się to być związane z obojętnością skierowaną na pacięta. Taki po prostu jest. My odebraliśmy go bardzo pozytywnie. Najważniejsze, że leki które przepisał pomagają.

Sympatyczny lekarz, sprowadzał mnie na ziemie jak się za bardzo rozgadywałam, oczekiwał konkretnych odpowiedzi a w przypadku ich braku ponawiał pytanie. Jest tu wiele negatywnych komentarzy na ten temat ja jednak uważam że to są atuty Pana Doktora. Dopiero zaczynamy przygodę ale pierwsze wrażenie naprawdę pozytywne:)
Marzena

Jestem zachwycony. Bardzo szczegółowy wywiad, bardzo dobrze dopasowane leki(po raz pierwszy od 20 lat oddycham w ciągu dnia niezatkanym nosem). Doktor wyjaśnił mi szczegółowo moją alergię i stwierdził astmę. Pokazał jak używać inhalatora, dokładnie rozpisał zażywanie innych leków oraz zalecił mi termin następnej wizyty i zapowiedział co może mnie czekać. Serio, w życiu nie bylem u tak sympatycznego i rzetelnego lekarza:)

Nie polecam a wręcz odradzam. Byłam z synem dwa razy. Druga wizyta tylko potwierdziła moje obawy. Zero profesjonalnego kontaktu a nawet ograniczony powiedzialabym. Pytania schematyczne. Mimo że opowiedziałam o chorobie syna ze szczegółami później musiałam powtarzać to samo bo pan doktor musiał zapisać odpowiedzi do konkretnego pytania. Przy drugiej wizycie okazało się ze najważniejsza informacja o ilosci napadów astmy gdzieś się zapodziala. Sugestia pana doktora o leku wziewnym sugerował a że to ja mam zdecydować czy ten lek dziecku przepisać.
Nie nie nie !!!!! Nigdy więcej !!!!

Własnie zakończyłam z tym Typem współpracę mama córkę która bardzo cierpi z powodu swojej choroby skóry a po wizytach u tego lekarza bylo gorzej.Do tego takiego gbura nie widziały moje oczy w życiu .Traktuje ludzi jak pomiot i nikomu z całego serca nie życze kontaktu z tym Panem zresztą przy ludziach powiedziałam jemu co o nim myślę