Urszula Kochana

Przyszłam do Pani laryngolog z 5,5l dzieckiem które skarżyło się na silny ból ucha i miała wysoką gorączkę 40,1. Pani doktor wyciągnęła jej kawałek woskowiny z ucha i uznała że dziecko na uszy zdrowe a gorączka to od wirusa.
Poszłam prywatnie do innego lekarza który stwierdził obustronne zapalenie ucha z wyciekiem i wprowadził leczenie które pomogło dziecku. Więc nie polecam tej Pani doktor

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

W moim odczuciu bardzo fachowa Pani doktor. Przyszłam do niej z rtg zatok, dokładnie opisałam co się dzieje. Mimo, że wcale nie wiedziałam, że jest to konieczność wyciągnęła mi też zalegającą woskowinę z ucha, po czym zdecydowanie polepszyło mi się słyszenie. Czułam się odpowiednio zaopiekowana i zdiagnozowana, p. doktor odpowiedziała na moje wszystkie pytania i wątpliwości.

Od dawna borykałam się z problemem zatkanego nosa, od dwóch lat notorycznie choruję na zatoki. Odwiedziłam czterech innych laryngologów, każdy jak jeden mąż upierał się przy nieujawnionej jeszcze alergii. Nawet badania alergologiczne, na których było potwierdzone, że alergii nie mam nie skutkowały jako potwierdzenie moich słów.
Pani doktor zaprosiła mnie do swojego gabinetu i rzeczowym tonem zapytała z czym przychodzę. Opowiedziałam więc swoją historię, pani słuchała uważnie, zajrzała do nosa, do gardła, wypytała o szczegóły i wyjaśniła bardzo rzetelnie co mi dolega. Na każde moje pytanie, nawet związane z inną dziedziną odpowiadała bardzo dokładnie i jasno. Dostałam odpowiednie skierowania, leki oraz plan działania w związku z moją chorobą. Jeszcze żaden lekarz nie potraktował mnie tak profesjonalnie, fakt pani doktor jest bardzo rzeczowa i może sprawiać wrażenie osoby oschłej, ale mimo to była bardzo miła i pomocna.
Jest to laryngolog, którego jak najbardziej będę polecać dalej, bo wszyscy czterej poprzedni mieli mnie głęboko w poważaniu i nikt nie potraktował mojego przypadku tak rzetelnie, w końcu jest szansa, że zacznę oddychać jak zdrowa osoba i skończą się zapalenia zatok.

Otrzymałam skierowanie do laryngologa, które pani doktor rodzinna poleciła mi pilnie zrealizować, ponieważ pół głowy bolało mnie od jednego ucha. Pojechałam do pani Kochanej, czekałam 3h, żeby mnie przyjęła. Wizyta trwała niecałe 5 minut, pani Kochana krzyczała, że to nie jest tak pilna sprawa, żeby ona musiała poświęcać na nią swój czas, potem zrobiła szybkie rutynowe badania i powiedziała, ze uszy mam zdrowe i mnie wyprosiła. Oczywiście pieniądze za wizytę dostała, jednak odbyła się ona w krzyku, bez szacunku i z wielką łaską ze strony pani doktor. Udałam się do innego laryngologa, ta pani nie miała ochoty mi pomóc. Twierdziła, że powinnam zapisać się w zwykłą kolejkę długą na ponad pół roku, mimo mojego ogromnego bólu ucha. Odradzam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz