Tomasz Gawroński

Jeśli chodzi o wizyty tylko dla uspokojenia nerwów bez żadnych problemów nie ma problemu sprawdza się. Chodzę do doktora Gawrońskiego już od lat, bez problemu robił mi wszystkie badania (sam pamiętał o nich). Nie musiałam się martwić o cytologię czy badanie usg jeśli coś było nie tak. Odkąd zaszłam w ciąże jest tragedia sama przypominam mu o badaniach które powinien mi zrobić w ciąży o usg nie ma mowy podłącza tylko jakąś starą maszynę która sprawdza bicie serca dziecka przez pół minuty i nic poza tym. Moja ciąża to ciąża zagrożona jedną już poroniłam w 7 tygodniu byłam już hospitalizowana to dał mi zwolnienie na 2 tygodnie i miałam wrócić do pracy. Na usg w szpitalu inny lekarz stwierdził że jakieś kanaliki przynercza są nie równe trochę się tym zmartwiłam a on oczywiście nawet o tym nie wspomniał (pewnie dlatego że musiałby zrobić usg). Obecnie jestem w 38 tc mogę rodzić w każdej chwili Dr. Gawroński nie chce mi wypisać zwolnienie bo mogę iść na urlop macieżyński. Umowa o prace kończy mi się z dniem porodu a do porodu na zwolnieniu płacą mi 100% tak jak na macieżyńskim jednak przechodząc już teraz na ten urlop tracę 2 tygodnie płatnego wolnego z dzieckiem bo Panu doktorowi nie chciało się wypisać zwolnienia.
Jestem załamana, jako stała pacjentka kompletnie nie polecam ciężarnym!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Poszłam do niego dwukrotnie na wizyty w ramach NFZ. Wcześniej chodziłam do lekarza innego prywatnie ale ze względu na wysokie koszty chciałam znaleźć dobrego lekarza w ramach NFZ. No i pewnie wrócę do mojego prywatnego, bo pan Gawroński zrobił na mnie fatalne wrażenie. Przez całe obie wizyty sugerował wizyty prywatne u niego oczywiście. Za pierwszym razem dostało mi się za to, że on nic o mnie nie wie (skoro to pierwsza wizyta to chyba normalne?), następnie 5 minut mówi mi, że powinnam chodzić do innej przychodni (jestem studentką) a najlepiej to prywatnie do niego. Zrobił mi z łaski badanie z racji stanu zapalnego i przepisał leki cały czas narzekając, że w ogóle przyszłam do niego. Za drugim razem nie chciał zapisać mi antykoncepcji, bo nie mam badań u nich zrobionych, a jak zasugerowałam zrobienie badań i fakt, że chciałabym zostać stałą pacjentką przychodni w której pracuje to powiedział mi "tak, i oczywiście pani chce żebyśmy jeszcze za pani badania płacili". A za tekst "Będę mówił mąż, choć to zapewne (tu znaczące spojrzenie i akcent) P A R T N E R". miałam ochotę mu strzelić w twarz. Efekt wizyty był taki, że łaskawie zapisał mi jedno opakowanie tabletek i potraktował jak jakiegoś śmiecia. Wyszłam z gabinetu z płaczem, a za mną pielęgniarka, która mnie pocieszała i mówiła, żebym zmieniła lekarza na innego z ich przychodni bo pan Gawroński generalnie zadowolony jest tylko z pacjentek prywatnych. Bardzo, bardzo odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo dobry lekarz. Doświadczony, cierpliwy, naprawę polecam. Chodziłam do kilku lekarzy, ale niekiedy miałam wrażenie, że czekają aby tylko wystawić receptę i do widzenia. Mam zaufanie do dr Gawrońskiego i jeśli szukacie naprawdę doświadczonego ginekologa i położnika, to mogę polecić.

Tragedia!!!!!!!!! Trzeba go błagać, żeby pobrał na cytologię i jeszcze pyta się pielęgniarki czy na pewno zapłacą za nią.
Nie robił mi USG przez 2 lata, chociaż byłam po łyżeczkowaniu. A gdy zaczęłam krwawić po 1,5 rocznej przerwie, to stwierdził, że to miesiączka. Zmieniłam lekarza- który od razu wysłał mnie na usg i dobrze, bo czeka mnie szpital. I nie wiadomo co potem. Nie chodźcie do Gawrońskiego!!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Chodzę do dr Gawrońskiego już kilka lat. Nigdy nie miałam większych problemów ze zdrowiem, więc trudno mi oceniać Jego \\\"fachowość\\\". Uważam, że jest miły, rzeczowy, nigdy nie był w stosunku do mnie opryskliwy. Jednak, jeśli chodzi o ciążę, chyba radziłabym wybrać innego położnika - głownie dla uspokojenia przyszłych mam. Dr Gawroński wprawdzie długo pracował na oddziale położniczym, widać, że bardzo dobrze zna się na tym fachu, ale mam wrażenia, że zatrzymał się w latach 80. może 90. Owszem, zleca wszelkie niezbędne badania, słucha bicia serca płodu itd., ale jest dość niechętny jeśli chodzi o wykonywanie usg. Ja miałam trzy - z tym, że pierwsze, potwierdzające ciąże (w 7 tygodniu) niemalże na Nim wymusiłam, potem 13 tydzień i 23 tydzień, więc te z was, które trochę czytały na ten temat wiedzą, że te dwa ważne badania odbyły się w późniejszych terminach niż zalecane. Teraz jestem w 36 tc, mam mnóstwo wątpliwości i obaw o stan dzidziusia, a Pan Dr systematycznie odmawia usg (bo nie ma sensu), więc pewnie będę musiała pójść prywatnie (i pewnie mu się do tego nie przyznam ;P - po przeczytaniu komentarzy innych dziewczyn). Aha, nie wypisuje zwolnień lek. \\\"na ciążę\\\" - jeśli wszystko jest w porzadku, ale trudno uznać to za wadę.

Nie polecam. Nie słucha pacjentki. Próbował kilkakrotnie wmówić mi, że może jestem w ciąży (choć byłam dziewicą). A potem przez prawie rok leczył lekami, które jak się okazuje, można brać bezpiecznie do 3 miesięcy i w efekcie musiałam leczyć wątrobę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

spokojny,wytlumaczy.dociekliwy,czasami moze zabardzo.naprade polecam bedziesz zadowolona.

3 razy prosiłam go o cytologię i nic, ech szkoda gadać, może jakbym poszła prywatnie to by mi zrobił.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo dobry!Chodzę od kilku lat i jestem zadowolona...cierpliwy....odpowiada na każde pytanie rzeczowo i dokładnie.

odradzam nie potrfi rozpoznac ciazy 7tygodniowej.gdyby nie wizyta u innego lekarza mojego drugiego synusia by nie bylo ,poniewaz dostalam krwotoku.nawet na wizycie kontrolnej jestem traktowana ja rzecz.on wie najlepiej i tyle

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz