lek. Tadeusz Trywiański

Bylam na wizycie w luxmed. Lekarz zaangażowany ludzki tłumaczący,co rzadko sie zdarza. Nie ładujący lekow bez potrzeby. Mój problem nie byl poważny wiec nie wymagał nie wiadomo czego. Ale jeden z bardziej empatycznych i ludzkich lekarzy do jakiego trafiłam

Swietny lekarz! Sympatyczny i życzliwy człowiek. Słucha uważnie, zadaje pytania i chetnie i dokladnie wszystko tłumaczy. Nie stosuje niepotrzebnie silnych lekow. To była bardzo udana wizyta.

Spokojne, profesjonalne podejście do sprawy. Lekarz wyraził zainteresowanie moim przypadkiem oraz chęć pomocy, a w razie przypadku braku miejsca - znalezienie czasu mimo wszystko "po innych pacjentach". Dobre wrażenie i brak odgórnego traktowania - cenię to bardzo w lekarzach.

Pan doktor sumiennie podszedł do moich wyników . Po pierwszym razie przepisał leki i wróciło do normy a po dwuletnim okresie gdzie wyniki były tylko lekko podwyższone zadecydował o biopsji i skierował do dobrej placówki . To był strzał w dziesiątkę . Po mimo braku u mnie objawów znaleziono milimetrowego raka . w tej chwili czekam na operacje . Wszyscy twierdzą że to bardzo wczesne stadium i bardzo małe więc szanse są wielkie na całkowite wyleczenie . Polecam

Dzień dobry
zdecydowanie odradzam, wizyta poprzez lux med, lekarz nie byl zainteresowany historia choroby, nie zbadal mnie czytaj nie dotknal nawet, wyrazil za to pseudo opinie na temat tego co mi dolega ?! i poinformowal mnie ze moja wizyta nie ma sensu, jedyne co osiagnalem to skierowanie na USG, podkreslam ze moj problem przesladuje mnie od lat zwiazany jest z dwiema operacjami w szpitalu w nastepstwie ktorych nie zosstal do konca rozwiazany.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety nie mogę potwierdzić opinii innych pacjentów. Byłem pacjentem Pana doktora przez ponad 5 lat korzystając z placówki LUX MED na Szernera. Średnio około 4 - 5 wizyt rocznie.
Zgodzę się z jednym, że Pan doktor jest miłym człowiekiem z poczuciem humoru, ale leczenie to chyba coś innego.
Reasumując Pan doktor leczył mnie przez ponad 5 lat na przewlekłe zapalenie prostaty. Pomimo braku poprawy i dalszym pogłębianiu się moich problemów jedyne co miał mi do powiedzenia Pan doktor, to to, że tak być musi przy tej chorobie. W efekcie skończyło się na nowotworze pęcherza z naciekiem na prostatę (diagnoza G3, T4, M0 - dla wtajemniczonych) i bardzo długim i wyniszczającym leczeniu łącznie z dwoma chemioterapiami i ciężką operacją.
Dzięki Panu doktorowi rak maił możliwość spokojnego rozwijania się co najmniej przez 5 lat.
Jeśli ktoś ma poważne problemy urologiczne to zdecydowanie odradzam leczenie u Pana doktora, chyba, że ktoś lubi sobie pogadać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Polecam! Dr wszystko jasno wyjaśnił, nie wpycha na siłę leków czy zabiegów. Skrupulatnie przejrzał wszystkie badania. Podał zalecenia, bardzo miła atmosfera, przyjął wcześniej i nie musiałam czekać na swoją kolej (pacjent z wcześniejszej godziny nie przyszedł). Bardzo sympatyczny, kompetentny i tłumaczy wszystko zrozumiałym językiem.

Bardzo rzetelny i kompetentny lekarz. Indywidualne podejście do pacjenta z dokładnym wywiadem, analizą wyników, jak również dawka poczucia humoru, powodują, że wizyta u pana doktora przebiega miło i bez skrępowania. Polecam.

Pan doktor jest profesjonalistą, a przy tym bardzo sympatycznym człowiekiem. Wszystko dokładnie wyjaśnia (a nawet rysuje żeby łatwiej było zrozumieć istotę problemu;)). Naprawdę polecam, szczególnie, że wizyty u urologów mogą być dla niektórych trochę wstydliwe, a przy Panu doktorze nie czuć skrępowania.