Ryszard Pomykała

Byłam na dwóch wizytach, dając po jakimś czasie druga szanse, ponieważ po 1 nie udało się wyleczyć trądziku. Lekarz był opryskliwy, a gdy poprosiłam o lepszy lek niż dotychczas, zostałam wyśmiana. Znowu przepisał to samo. Dodatkowo dał mi ta sama ulotkę żebym sobie kupiła ######## :) takie rzeczy to ja wiem bez konsultacji lekarza..Nigdy więcej takiej wizyty. Odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem bardzo niezadowolona z wizyty. Mam zwiększone ryzyko nowotworów, przyszłam na kontrolę znamion barwnikowych. A pan chciał, żeby pokazac, które znamię niepokoi. Sama jestem lekarzem i wiem, że na takiej wizycie ogląda się całego człowieka, każde znamię dokładnie. Doktor nawet niedojrzal wszystkich po prośbie obejrzenia wszystkich, nie wiedział jaka mam chorobę, musiałam tłumaczyć o co chodzi. Używa potocznego słownictwa w stylu ,, porąbało mi się". Zaczyna spóźniony pracę a później stara się nadrobić czas kosztem pacjentów. Ponadto na rękach z atopowym zapaleniem skóry zdiagnozował ,,wyprysk zimowy' - nie ma takiej choroby. Jestem lekarzem i wiem co mówię. Na wizyty do różnych lekarzy chodzę co 2-3tygodnie, nie wystarczy mi urlopu wypoczynkowego na profilaktykę własnego zdrowia a doktor nie zgodził się wystawić zwolnienia lekarskiego za nieobecność w pracy. Strata czasu. Do tego kazał zabronił używać płynu dezynfekcyjnego w pracy - chyba po to, żeby zarazki roznosić. Strata czasu! Bardzo mi przykro, wyszłam z płaczem z wizyty.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jedyny lekarz, który z trądzikiem nie bawi się kilka lat antybiotykami, ale puści bombę raz a dobrze. Najpierw wyleczył moją siostrę (brała doustnie antybiotyki 6 lat! zanim trafiła do niego od razu na Izotek - teraz cera idealna, nie musi używać żadnych podkładów ani korektorów, wcześniej-nie chciała wychodzić z domu nawet z pełnym makijażem). Niestety rodzinnie mamy ten sam problem - poszłam do dr Pomykały, wypisał mi co prawda bardzo drogą maść, ale po 2 dniach już jest 50% tego co było.
Kolejna sprawa - znamiona. Każde ogląda dermoskopem. I tak znamię które wcześniej lekarz zza biurka określił jako zupełnie niegroźne okazało się natychmiast do wycięcia. Wszystko oczywiście na NFZ, nie prywatnie.
Dokładnie pokazuje produkty, których używać na AZS, opowiada o chorobie. Zawsze wychodzę z pełną wiedzą co mi jest i co robić, zawsze zatroszczył się o mnie odpowiednio i dlatego serdecznie go polecam!

Tropiciel i chyba wielbiciel chorób psychicznych. Na trądzik przepisze wam atarax czyli hydroxyzynę. A co się będzie trudził badaniem, jakie macie bakterie? Swędzą panią plecy? Trzeba się wyciszyć, pobrać na uspokojenie. A może pani rano z trudem wstaje? Nie, panie doktorze, wstaję o piątej i ochoczo zmywam, bo wieczorem boli mnie kręgosłup i nie mogę tego robić. A może jednak? Bo u pani to może jednak depresja? Może by się pani jednak przeszła do psychiatry?
Chyba po następnej wizycie u tego lekarza już się przejdę, bo mnie tak zdenerwował.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizyta trwała 3 minuty, bez większego zaangażowania orzekł że to alergia i już mnie nie słuchał, co mam mu do powiedzenia. na koniec wręczył mi ulotkę z kosmetykami hipoalergicznymi i tyle. czuję się rozczarowana podejściem do pacjenta.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz