lek. Renata Szczupak-Orłowska

30.11.2023 Skorzystałam z wizyty w placówce PZU u Pani Doktor Renaty i jestem zadowolona. Lekarz z uwagą wysłuchał z czym przyszłam i dokładnie odnotował co trzeba. Przebadała mnie dokładnie pod kontem leczenia uciążliwego kaszlu i zapisała leki.
Cała wizyta przebiegła sprawnie i nawet przed czasem weszłam do gabinetu. Lekarka miła i serdeczna. Mimo obaw przez czytane opinie polecam Panią doktor.

Lekarka zaangażowana w pracę, empatyczna i biorąca pod uwagę psychikę pacjenta. Pani doktor postawiła prawidłowa diagnozę, której wcześniej szukało przez 4 lata kilku specjalistów. Polecam, bo mam wrażenie, że to jedna z niewielu osób, która słucha i bierze pod uwagę wiele objawów i czynników. Leczy kompleksowo.

Zapytałam Pani co sądzi o operacji zmniejszenia biustu, ponieważ przeszkadza mi bardzo w codziennym życiu i nie czuje się z nim dobrze. Poza tym mam zaburzenia odżywiania, o czym również wspomniałam.
Usłyszałam, że jestem gruba i tłusta (dokładnie tych słów użyła) i powinnam iść na basen.
Pani nie była w stanie przyjąć moich odpowiedzi (próbowałam powiedzieć, że jak byłam szczuplejsza to też nie czułam się dobrze z moim biustem, oraz że nie czuje się komfortowo żeby chodzić na basen), jednak Pani doktor stwierdziła, że jak już pójdę to będę się czuła komfortowo i że „każda kobieta by chciała zrzucić kilogramy”.
To nie pierwszy raz jak ta Pani zupełnie zbagatelizowała mój problem. Poza tym dosłownie mnie obraziła.
Odradzam.

Nie warto tracić czasu. Opryskliwa, niemiła, niezainteresowana człowiekiem, odmawia zapisania leków, których używam od lat, bez logicznego powodu. Nie dopytuje w normalny sposób, nie współpracuje z pacjentem. Nie interesuje się historią pacjenta ani zaleceniami innych lekarzy. Wypowiada się w sposób pasywno agresywny, który ma cię sprowadzić do parteru i udowodnić, że jesteś głupi. Kwestionuje wypowiedzi pacjenta bez powodu. Na grypę czy biegunkę może się nada. Z bardziej skomplikowanymi problemami radzę unikać.

Od kilku lat, korzystam z pomocy Pani Szczupak-Orłowskiej.
Uważam, że jest to lekarz, który niesamowicie profesjonalnie podchodzi do pacjenta, a swoją profesjonalność łączy z empatią.
Często mówię, że czasami los daje chorobę, ale jeszcze rzadziej daje, tak dobrego lekarza. Polecam

Odradzam. Poszedłem z byłem gardła u nasady języka oraz kaszlem Lekarka mnie nawet nie zbadała. Żadnej diagnozy nic poprostu wypisała z 5 leków, które sam mógł bym sobie kupić bez wizyty oraz zwolnienie na 4 dni. Po tym czasie poszedłem do innego lekarza na kontrolę i okazało się po badaniu że mam zapalenie oskrzeli. Lekarz Orłowska była tylko zainteresowana czy się zaszczepiłem na Covod i grypę. Można się dostać do tej Lekarz z dnia na dzień co powinno dać już do myślenia (zapewne inni pacjenci podzielają moją opinię).

Szczerze odradzam. Pani doktor odmówiła mi recepty na zastrzyki z Witaminy B12 (jestem wiele lat na diecie roślinnej co jest wyraźnym do tego wskazaniem) usłyszałam za to, że mam jeść jarzyny. B12 nie występuje w warzywach a kiedy jej o tym powiedziałam odparła, że w takim razie mam ... zacząć jeść mięso. Usłyszałam także, że złe samopoczucie i osłabienie wynika "z ogólnego stanu przygnębienia pandemią i tym, że czas jest ogólnie ciężki no i że spotyka to teraz wiele osób". Zostałam odesłana z kwitkiem. Poziom empatii i zaangażowania Pani doktor oceniam jako bardzo niski.

Absolutnie nie polecam.
Przyszedłem na wizytę prośbą o pomoc, z pozytywnymi wynikami takimi jak chlamydia pneumonia, mycoplasma pneumoniae, yersinia oraz toxoplasma. Na pytanie: co może być przyczyną moich dolegliwości - tj. ciągłe bóle brzucha, zmęczenie nie pozwalające mi normalnie funkcjonować - lekarz stwierdził, że nie będzie komentować tych wyników!!! Stwierdził także, że nie wierzy w te wyniki i mam o ich interpretację pytać osoby, które je wykonały.
Ze względu na problemy z jelitami oraz powiększoną śledzionę poprosiłem o skierowanie na RM jamy brzusznej. Lekarz odmówił wystawienia mi takiego skierowania mówiąc, że "tam nic nie ma" i że mam zapomnieć o wszelkich badaniach bo i tak niczego nie znajdę. Na mój kontrargument, że mam powiększoną śledzionę, stwierdził, że podczas badania // uwaga// -ręką - niczego takiego nie stwierdza...
Absolutnie nie polecam.

Wspaniała Pani Doktor o wielkim sercu. Nigdy nie zostawi w potrzebie. Leczenie i porady odnośnie odzywiania bardzo mi pomogły. Dziekuje i polecam.

Byłam u Pani doktor z bolącą lewą stroną twarzy, dokładnie ból znajdował się pod uchem. Pani doktor uznała, że ból pochodzi z ucha wewnętrznego, dotknęła tylko okolicy ucha i przepisała dwa różne antybiotyki do brania przez tydzień. Nie było badania ucha żadnym sprzętem, a Pani doktor nawet do niego nie zajrzała. Od razu wypisała antybiotyki o wartości ponad 90 zł. Po tygodniu brania leków ból nie ustępował, a ja czułam się coraz gorzej po sporej dawce silnych leków, jak się okazało nietrafionych. Umówiłam się na wizytę do laryngologa. Pani doktor stwierdziła, że zapalenia ucha nie było, a leki które zostały mi przepisane, były bezpodstawne i uprzedziła, że mogą się pojawić problemy z żołądkiem. Podejrzenie zapalenia lewego stawu skroniowo-żuchwowego i skierowanie na RTG. Kolejne leki, kolejne wizyty i kolejne pieniądze. Błędy zdarzają się każdemu, ale błędy lekarzy są rozliczane w innej kategorii - zdrowia, którego nikt mi nie zwróci.