Witam jesteśmy z chłopakiem 8 lat razem od niedawna mieszkamy razem , bardzo zaczęliśmy się kłócić .
4
odpowiedzi
Witam jesteśmy z chłopakiem 8 lat razem od niedawna mieszkamy razem , bardzo zaczęliśmy się kłócić .. dzisiaj pokłóciliśmy się o to że jego siostra do mnie napisała a ja w końcu chciałam jej powiedzieć kilka słów ( oczywiście nie jestem lubiana w jego rodzinie i ostrego dają mi to odczuć ) po czym gdy chciałam jej odpisać wyrwał mi telefon .. bardzo się zdenerwowałam w kłótni wypomniał mi dużo przykrych rzeczy , że przeze mnie nie odzywał się z bratem .. potrafi mnie wyzwać od kurw jebanych. Ja też nie jestem bez winy nie potrafię panować nad emocjami zaczynam krzyczeć płakać wyzywać się na wszystkim wiem że nam zależy na sobie .. chciałabym to naprawić.
Sytuacja, w której się Pani znajduje, musi być dla Pani wyjątkowo trudna, zwłaszcza że w grę wchodzą napięcia z rodziną partnera. Kłótnie tego rodzaju mogą wywoływać wiele bólu i frustracji, zarówno u Pani, jak i u partnera. Kluczowe jest, aby obie strony mogły wyrazić swoje uczucia i potrzeby w spokojnej rozmowie, bez wzajemnego obwiniania się i wyzwisk. W takiej rozmowie warto skupić się na poszukiwaniu rozwiązań, które pomogą poprawić komunikację i załagodzić napięcia. Możliwość wypracowania wspólnych zasad dotyczących kontaktów z rodziną oraz wzajemnego traktowania w sytuacjach stresowych może znacząco poprawić relację.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witaj, rozumiem, że sytuacja jest trudna i emocjonalna. Konflikty w związku mogą być wyzwaniem, zwłaszcza gdy pojawiają się napięcia z rodziną. Ważne jest, aby spróbować zrozumieć, co wywołuje te emocje i jakie są źródła waszych kłótni. Przede wszystkim zalecałabym, aby oboje postarali się o spokojną rozmowę, w trakcie której wyrazicie swoje uczucia bez wzajemnych oskarżeń. Starajcie się słuchać siebie nawzajem i unikać agresji słownej. Możesz również rozważyć profesjonalną pomoc, na przykład terapię dla par, aby lepiej zrozumieć mechanizmy waszych konfliktów i nauczyć się skutecznych strategii komunikacji. Ważne jest, aby zadbać o zdrowie emocjonalne was obojga i rozwiązywać problemy w sposób konstruktywny. Pozdrawiam
Witam. Opisuje Pani sytuację, w której emocje po obu stronach są bardzo silne i narastają w relacji, która trwa już długo. To naturalne, że po wspólnym zamieszkaniu wszystko się nasila — codzienność, obowiązki, różnice charakterów i napięcia rodzinne potrafią mocno obciążać związek, nawet jeśli jest w nim uczucie.
To, co Pani opisuje — wyzwiska, wyrwanie telefonu, wzajemne krzyki — to sygnały, że konflikt zaczyna przekraczać granice zdrowej komunikacji. Dobrym krokiem może być rozmowa w spokojniejszym momencie, kiedy emocje opadną. Warto wtedy nie wracać do win, tylko mówić o swoich uczuciach i potrzebach.
Jeśli jednak takie sytuacje się powtarzają, a Pani czuje się zraniona lub zastraszona, warto rozważyć pomoc z zewnątrz – rozmowę z psychologiem lub psychoterapeutą. Czasem dopiero neutralna osoba pomaga nauczyć się, jak rozmawiać bez wzajemnego ranienia.
To, że chce Pani coś naprawić, to bardzo dobry znak – ale proszę pamiętać, że potrzebna jest do tego chęć i zaangażowanie obu stron.
Pozdrawiam serdecznie,
mgr Elżbieta Kosik
To, co Pani opisuje — wyzwiska, wyrwanie telefonu, wzajemne krzyki — to sygnały, że konflikt zaczyna przekraczać granice zdrowej komunikacji. Dobrym krokiem może być rozmowa w spokojniejszym momencie, kiedy emocje opadną. Warto wtedy nie wracać do win, tylko mówić o swoich uczuciach i potrzebach.
Jeśli jednak takie sytuacje się powtarzają, a Pani czuje się zraniona lub zastraszona, warto rozważyć pomoc z zewnątrz – rozmowę z psychologiem lub psychoterapeutą. Czasem dopiero neutralna osoba pomaga nauczyć się, jak rozmawiać bez wzajemnego ranienia.
To, że chce Pani coś naprawić, to bardzo dobry znak – ale proszę pamiętać, że potrzebna jest do tego chęć i zaangażowanie obu stron.
Pozdrawiam serdecznie,
mgr Elżbieta Kosik
Dzień dobry,
To, co Pani opisuje, brzmi jak bardzo trudna i bolesna sytuacja. Kiedy w relacji pojawia się dużo napięcia, wzajemnych oskarżeń i obraźliwych słów, obie strony cierpią – mimo że wciąż im na sobie zależy. Warto spróbować zatrzymać ten wzorzec kłótni i zająć się tym, co jest pod spodem – zranieniem, złością i potrzebą zrozumienia. Pomocna może być rozmowa w spokojnych warunkach lub wsparcie terapeuty, który pomoże Wam nauczyć się rozmawiać inaczej i odbudować wzajemny szacunek. Jeśli czuje Pani, że trudno samodzielnie to unormować, zapraszam na konsultację.
Pozdrawiam serdecznie, Klaudia Piotrowska-Żurek
To, co Pani opisuje, brzmi jak bardzo trudna i bolesna sytuacja. Kiedy w relacji pojawia się dużo napięcia, wzajemnych oskarżeń i obraźliwych słów, obie strony cierpią – mimo że wciąż im na sobie zależy. Warto spróbować zatrzymać ten wzorzec kłótni i zająć się tym, co jest pod spodem – zranieniem, złością i potrzebą zrozumienia. Pomocna może być rozmowa w spokojnych warunkach lub wsparcie terapeuty, który pomoże Wam nauczyć się rozmawiać inaczej i odbudować wzajemny szacunek. Jeśli czuje Pani, że trudno samodzielnie to unormować, zapraszam na konsultację.
Pozdrawiam serdecznie, Klaudia Piotrowska-Żurek
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.