Przez dłuższy czas sądziłam, że mam wspaniałego przyjaciela,jak się jednak okazało zaglądał na sex c
3
odpowiedzi
Przez dłuższy czas sądziłam, że mam wspaniałego przyjaciela,jak się jednak okazało zaglądał na sex chaty,sex spotkania,miał jakieś profile randkowe itd... chciałam porozmawiać na ten temat ale albo jest cisza i milczenie albo wychodzi. Jest mi przykro bo mam wrażenie, że mnie oszukiwał nie wiem teraz ,nie zaglądam do jego telefonu?mieszkamy razem od 2.5 roku i w planach jest ślub cywilny.Jest mi przykro ,ale rozmowy nie mają sensu,mam dużą pomoc w domu ,gotuje obiady ,pracuje z boku przyłożyć do rany. Jest jednak ta moja niepewność i z mojej strony zazdrość właśnie przez te jego milczenie. Nie wiem ale tracę poczucie,że jestem ta odpowiednia mimo,że czasami mnie zapewniał, że nic nie szuka i że kocha.Jak odbudować własną wartość, czym się zająć aby nie mieć tyle negatywnych myśli z nim związanych?z tym że często gdzieś patrzył?a dla mnie zaraz czarny scenariusz,że szuka innej kobiety?dziękuję za pomoc to dla mnie dużo znaczy.pozdrawiam i dodam,że jesteśmy po 40tce.
Dzień dobry,
pewnie najsensowniej było by porozmawiać z partnerem w sposób otwarty, jednak pisze Pani, że wówczas jest milczenie lub partner wychodzi. Tak,jak pisze mój poprzednik- to,że Pani partner przegląda strony xxx jeszcze nie musi znaczyć,że szuka przygody, czy innej kobiety. Bardziej niepokojące jest to,że nie ma między Państwem dialogu. Uważam,że otwarte postawienie sprawy zwykle pomaga w związku- sytuacja, w której nie zna Pani myśli, uczuć, potrzeb partnera faktycznie może powodować dyskomfort i poczucie braku bezpieczeństwa, co,jak Pani pisze, się dzieje. Trudno budować związek bez poczucia bezpieczeństwa, uczciwości i szczerości. Myślę,że Pani musi zadać sobie pytanie, czy ta relacja jest tym, na co Pani liczy i jak Pani się w tym czuje i odnajduje. Można też poszukać terapeuty, który wesprze Panią w zrozumieniu własnych potrzeb.
Pozdrawiam,
Natalia Szymańska
pewnie najsensowniej było by porozmawiać z partnerem w sposób otwarty, jednak pisze Pani, że wówczas jest milczenie lub partner wychodzi. Tak,jak pisze mój poprzednik- to,że Pani partner przegląda strony xxx jeszcze nie musi znaczyć,że szuka przygody, czy innej kobiety. Bardziej niepokojące jest to,że nie ma między Państwem dialogu. Uważam,że otwarte postawienie sprawy zwykle pomaga w związku- sytuacja, w której nie zna Pani myśli, uczuć, potrzeb partnera faktycznie może powodować dyskomfort i poczucie braku bezpieczeństwa, co,jak Pani pisze, się dzieje. Trudno budować związek bez poczucia bezpieczeństwa, uczciwości i szczerości. Myślę,że Pani musi zadać sobie pytanie, czy ta relacja jest tym, na co Pani liczy i jak Pani się w tym czuje i odnajduje. Można też poszukać terapeuty, który wesprze Panią w zrozumieniu własnych potrzeb.
Pozdrawiam,
Natalia Szymańska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry.
Zawsze warto zacząć od siebie, bo kontakt z sobą, ze swoją kobiecością, wartością i godnością, to pierwsze, o co zawsze będzie Pani mogła się oprzeć.
Drugie to budowa i znajomość własnych granic. Czym jest dla mnie związek z moim partnerem i jakie są moje zasady? Na co jestem w stanie się zgodzić, a co jest poza moją granicą tolerancji?
Ważne, by być szczerą wobec siebie i jasno określić na tym etapie, co Panią cieszy i buduje, a co boli i doskwiera.
Ostatnim etapem jest jasna komunikacja z partnerem. Szczere, bliskie i autentyczne spotkanie w rozmowie o Was. Co Was łączy, co dzieli, jak widzicie oboje swoją satysfakcję w relacji, czego Wam brak...
Taka rozmowa może być wspaniałym zaproszeniem do budowania bliskości, lub komunikatem, że Wasze potrzeby się rozjeżdżają.
Zgoda na tę szczerość to zgoda na spotkanie się z prawdą- jaka by nie była - i budowanie na niej.
Gdyby było Państwu trudno się porozumieć we własnym zakresie, można skorzystać ze wsparcia terapeuty par.
Pozdrawiam serdecznie, życząc odwagi i bycia przy sobie w swoich wyborach.
Zawsze warto zacząć od siebie, bo kontakt z sobą, ze swoją kobiecością, wartością i godnością, to pierwsze, o co zawsze będzie Pani mogła się oprzeć.
Drugie to budowa i znajomość własnych granic. Czym jest dla mnie związek z moim partnerem i jakie są moje zasady? Na co jestem w stanie się zgodzić, a co jest poza moją granicą tolerancji?
Ważne, by być szczerą wobec siebie i jasno określić na tym etapie, co Panią cieszy i buduje, a co boli i doskwiera.
Ostatnim etapem jest jasna komunikacja z partnerem. Szczere, bliskie i autentyczne spotkanie w rozmowie o Was. Co Was łączy, co dzieli, jak widzicie oboje swoją satysfakcję w relacji, czego Wam brak...
Taka rozmowa może być wspaniałym zaproszeniem do budowania bliskości, lub komunikatem, że Wasze potrzeby się rozjeżdżają.
Zgoda na tę szczerość to zgoda na spotkanie się z prawdą- jaka by nie była - i budowanie na niej.
Gdyby było Państwu trudno się porozumieć we własnym zakresie, można skorzystać ze wsparcia terapeuty par.
Pozdrawiam serdecznie, życząc odwagi i bycia przy sobie w swoich wyborach.
Dziękuję za podzielenie się swoją trudną sytuacją. To, co opisujesz, rzeczywiście jest bolesnym doświadczeniem, które może podważać poczucie bezpieczeństwa i zaufania w związku.
Z psychologicznego punktu widzenia, Twoja reakcja jest całkowicie zrozumiała. Odkrycie, że partner zagląda na strony o charakterze seksualnym i ma profile randkowe, naturalnie budzi niepokój i pytania o jego zaangażowanie w związek. Szczególnie trudne jest to, że odmawia on rozmowy na ten temat, co pozostawia Cię z wieloma niewyjaśnionymi wątpliwościami.
Jeśli chodzi o odbudowanie własnej wartości i radzenie sobie z negatywnymi myślami, mam kilka sugestii:
1. Pamiętaj, że jego zachowanie nie określa Twojej wartości. Wartość człowieka nie zależy od tego, jak traktują go inni, nawet bliscy. To, że partner szuka treści czy kontaktów o charakterze seksualnym, nie oznacza, że jesteś "niewystarczająca" - może to wynikać z wielu czynników związanych z nim samym.
2. Zadbaj o inne obszary swojego życia - hobby, przyjaźnie, rozwój osobisty. Im bardziej wielowymiarowe jest Twoje życie, tym mniej Twoje poczucie własnej wartości będzie zależeć od jednej relacji.
3. Rozważ wsparcie psychologiczne dla siebie. Terapeuta może pomóc Ci przepracować trudne emocje i wzmocnić Twoją samoocenę.
4. Wyznacz jasne granice. Jeśli niektóre zachowania partnera są dla Ciebie nie do zaakceptowania, masz prawo to wyraźnie zaznaczyć.
Co do Waszej relacji, brak komunikacji w tak istotnej kwestii jest poważnym sygnałem ostrzegawczym, szczególnie gdy planujecie ślub. Kilka refleksji:
1. Rozważ zaproponowanie terapii par. Profesjonalista może stworzyć bezpieczną przestrzeń do trudnych rozmów i pomóc wypracować lepsze wzorce komunikacji.
2. Zastanów się, czy możesz żyć w związku, w którym partner unika trudnych tematów i nie daje Ci poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego.
3. Doceniaj wsparcie praktyczne, które otrzymujesz (pomoc w domu, gotowanie), ale pamiętaj, że związek to znacznie więcej niż dzielenie obowiązków - to także intymność emocjonalna i zaufanie.
Przed podjęciem decyzji o ślubie warto, abyście jako para przepracowali te trudności. Małżeństwo samo w sobie nie rozwiąże problemów z komunikacją czy zaufaniem - może je nawet zintensyfikować.
Czy próbowałaś już jakichś konkretnych strategii, by poprawić komunikację między Wami? Być może jest jakiś sposób, w jaki partner byłby bardziej skłonny do otwartej rozmowy?
Z psychologicznego punktu widzenia, Twoja reakcja jest całkowicie zrozumiała. Odkrycie, że partner zagląda na strony o charakterze seksualnym i ma profile randkowe, naturalnie budzi niepokój i pytania o jego zaangażowanie w związek. Szczególnie trudne jest to, że odmawia on rozmowy na ten temat, co pozostawia Cię z wieloma niewyjaśnionymi wątpliwościami.
Jeśli chodzi o odbudowanie własnej wartości i radzenie sobie z negatywnymi myślami, mam kilka sugestii:
1. Pamiętaj, że jego zachowanie nie określa Twojej wartości. Wartość człowieka nie zależy od tego, jak traktują go inni, nawet bliscy. To, że partner szuka treści czy kontaktów o charakterze seksualnym, nie oznacza, że jesteś "niewystarczająca" - może to wynikać z wielu czynników związanych z nim samym.
2. Zadbaj o inne obszary swojego życia - hobby, przyjaźnie, rozwój osobisty. Im bardziej wielowymiarowe jest Twoje życie, tym mniej Twoje poczucie własnej wartości będzie zależeć od jednej relacji.
3. Rozważ wsparcie psychologiczne dla siebie. Terapeuta może pomóc Ci przepracować trudne emocje i wzmocnić Twoją samoocenę.
4. Wyznacz jasne granice. Jeśli niektóre zachowania partnera są dla Ciebie nie do zaakceptowania, masz prawo to wyraźnie zaznaczyć.
Co do Waszej relacji, brak komunikacji w tak istotnej kwestii jest poważnym sygnałem ostrzegawczym, szczególnie gdy planujecie ślub. Kilka refleksji:
1. Rozważ zaproponowanie terapii par. Profesjonalista może stworzyć bezpieczną przestrzeń do trudnych rozmów i pomóc wypracować lepsze wzorce komunikacji.
2. Zastanów się, czy możesz żyć w związku, w którym partner unika trudnych tematów i nie daje Ci poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego.
3. Doceniaj wsparcie praktyczne, które otrzymujesz (pomoc w domu, gotowanie), ale pamiętaj, że związek to znacznie więcej niż dzielenie obowiązków - to także intymność emocjonalna i zaufanie.
Przed podjęciem decyzji o ślubie warto, abyście jako para przepracowali te trudności. Małżeństwo samo w sobie nie rozwiąże problemów z komunikacją czy zaufaniem - może je nawet zintensyfikować.
Czy próbowałaś już jakichś konkretnych strategii, by poprawić komunikację między Wami? Być może jest jakiś sposób, w jaki partner byłby bardziej skłonny do otwartej rozmowy?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.