Problemy żywieniowe.

15 odpowiedzi
Witam. mam piętnaście lat, sto pięćdziesiąt pięć wzrostu, waga dobra, niestety nie wiem jaka mniej więcej 50 kg. Może i gruba nie jetem, nie noszę dużych rozmiarów ubrań, nie mam obwisłego brzucha i w ogóle. Od dwóch tygodni nie jadłam nie było planowane, nie planowałam przejść na wegetarianizm, po prostu go nie jadłam gdyż żadne z przygotowanych przez moją matkę mi nie odpowiadało. Czułam się świetnie do przedwczoraj ( 30 września), tego dnia cały dzień bolał mnie brzuch, skręcało mnie w żałądku, miałam dreszcze do łazienki musiałam co 15-30 minut by zrobić pół twardy a pół rzadki kał. Następnego dnia było dobrze, tyko z rana mnie coś pobolewało. Dzisiaj było świetnie, miałam mnóstwo energii, o godzinie szesnastej wybrałam się do toalety, zrobiłam tą rzecz normalną, ale dalej mi się coś chciało, ale nie mogłam nic zrobić, cały czas mnie coś uciskało tam gdzie znajduje się koniec jelita grubego. Przez resztę dnia co pół godziny chodziłam do łazienki, nie miałam biegunki tylko zaparcia, przy każdej próbie szybko się odwadniałam, dlatego po każdej piłam, jednak nie czułam bólu i nie jeździło mi po brzuchu do godziny dwudziestej, teraz kiedy to piszę doznaję ucisków i jeździ mi w brzuchu. Co mam zrobić? Powinnam zacząć jeść mięso czy lepiej żebym została na stałe wegetarianką? Czy po tym okresie jeśli na przykład jutro zjem mięso to mi to zaszkodzi? Cóż, może coś nie tak w moich posiłkach? Oto wszystko co jadłam: Dodam tylko na wstępie że nie jem kolacji od siódmego roku życia i nigdy nie miałam takiej potrzeby. Czwartek:: Na śniadanie sucha bułka pełnoziarnista a na obiad łosoś z brokułami i ryżem. Jadłam taki skład wiele razy i nic mi nigdy nie było. Piątek: Bułka pełno ziarnista na śniadanie a na obiad zupa-krem ze szpinaka i innych warzyw, nie wiem jakich, ale głównie szpinak, była zielona. Sobota: Na śniadanie zwykła bułka i pół drożdżówki z budyniem a na obiad ryż i krewetki,. Niedziela: Na śniadanie bułka pełnoziarnista a na obiad ta sama zupa co poprzednie tyko że dodatkowo z trzema małymi ciasteczkami francuskimi ze szpinakiem kupionych w sklepie w zamrożonej paczce do upieczenia w piekarniku bez rozmrażania. Przez wszystkie dni jadłam dużo owoców: Nektarynki, jabłka, brzoskwinie a w sobotę borówki. Dostarczałam sobie dostateczną ilość płynów. Dodam jeszcze, że miesiąc temu zauważyłam że po spożyciu mleka nawet zagotowanego źle się czułam, strasznie bolał mnie brzuch i miałam biegunki. I od tego czasu nie jem mleka. To chyba wszystko. Uprzejmie proszę o szybką pomoc.?
Przede wszystkim, należy sprawdzić, czy Twój problem nie ma podłoża medycznego, udając się do lekarza. Jeżeli chodzi o samą dietę, możesz być oczywiście wegetarianką, ale musisz nauczyć się tę dietę dobrze bilansować, więc zanim ją wdrożysz, skorzystaj z pomocy dietetyka, który nauczy Cię, ile jakich pokarmów musisz spożywać codziennie, żeby dieta była dla Ciebie bezpieczna. Dopiero, gdy się tego nauczysz i zrozumiesz zasady tej diety, to wprowadź ją na stałe, jednak będąc przez najbliższe lata co jakiś czas pod opieką dietetyka. Nie rób nic na własną rękę, bo może to przynieść duże problemy na Twojego zdrowia. Pozdrawiam, JJ

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry!
Sądzę, że Pani objawy nie są powiązane bezpośrednio z mięsem i jego wykluczeniem. Przyczyn Pani dolegliwości może być kilka od błahej - zwiększenie ilości błonnika pokarmowego w diecie, przez poważniejsze jak infekcja bakteryjna lub wirusowa, alergia/nietolerancja pokarmowa, na możliwym zakażeniu pasożytniczym skończywszy. Z tego powodu, jeśli objawy nie ustąpią należy skontaktować się z lekarzem. Polecam także wprowadzenie probiotykoterapii wieloszczepowej na okres minimum 3 miesięcy.
Barbara Dąbrowska-Górska, dietetyk
Na podstawie Twojego opisu wynika, że odżywiasz się nieracjonalnie i chyba nieregularnie. Poszukaj w internecie piramidy zdrowego żywienia IŻŻ i zasad prawidłowego żywienia. Jeśli chodzi o dietę wegetariańską, to jak najbardziej jest to dieta zdrowa, ale jednocześnie bardziej "wymagająca" elementarnej wiedzy o żywieniu. Samo wykluczenie mięsa nie oznacza, że odżywiasz się zdrowo - to zaledwie mały element diety wegetariańskiej. Z dolegliwościami żołądkowymi powinnaś się udać do lekarza, tym bardziej jeśli będą utrzymywały się dłuższy czas lub będą się powtarzały.

Serdecznie pozdrawiam
Bożena Czabaj-Brauntsch
dieta-4u.pl
Sugeruję wizytę:
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Z tego, co Pani piszę to problemem nie są produkty mięsne. Proszę udać się do lekarza pierwszego kontaktu, który może zlecić badania i pogłębić diagnostykę. Jeśli byłby to problem żywieniowy zapraszam na konsultację.
Pozdrawiam
Być może wymienione objawy są związane z nietolerancjami pokarmowymi, najlepiej zbadać się pod ich kątem. Proponuję spisywać swój jadłospis oraz samopoczucie aby łatwiej zaobserwować zależności. Dietę wegetariańską w Twoim przypadku, lepiej omówić z dietetykiem aby nie zabrakło w jadłospisie potrzebnych w tym wieku witamin i składników mineralnych. Pozdrawiam
Witam w Pani przypadku na pewno wybrałabym się do dietetyka i prowadziła szczegółowy dzienniczek żywieniowy (dokładnie ile czego, o jakich godzinach) i notowała także dokładnie po jakim posiłku jakie są dolegliwości. Na pewno też zwiększyłabym ilość posiłków gdyż dwa posiłki dziennie to zdecydowanie na mało. Możliwe, że te czynniki plus zaprzestanie spożywania mięsa spowodowały rewolucje w Pani przewodzie pokarmowym.
W razie pytań zapraszam do kontaktu
Sylwia Jajuga
Dzień dobry,
dieta jest bardzo uboga, mało zróżnicowana, a posiłków jest zdecydowanie za mało. Ciężko stwierdzić co jest powodem wystąpienia takich dolegliwości. Zalecałabym wizytę u dietetyka w celu ustalenia kaloryczności oraz rozpisania zbilansowanego jadłospisu, aby pokryć zapotrzebowanie na wszystkie mikro i makro składniki.
Witam serdecznie,
Niestety nie jestem w stanie zbyt wiele powiedzieć bez dokładnego poznania historii żywienia, sytuacji, stylu życia, aktualnych badań. Doradzam kontakt z dietetykiem, który dokładnie przeanalizuje sposób żywienia i poprowadzi Panią przez proces przechodzenia na wegetarianizm, jeśli takie ma Pani życzenie. Odnośnie bólów brzucha zachęcałabym do udania się do lekarza pierwszego kontaktu i zrobienia podstawowych badań.
Pozdrawiam
Ewa Zawidzka
twój stan jest wynikiem niedożywienia głównie w białko zwierzęce z opisu diety wynika że nie próbójesz nawet zastąpić białko zwierzęce białkami roślinnymi.
Po podliczeniu caloryczności posiłków wyjdzie że jest niedobór też energetyczny.
Możliwa była infekcja bakteryjna lub inne pasożyty.
Nadmiar szpinaku może wywołać efekt zatrucia szczawianami.
Powinnaś udać się do specjalisty od żywienia osobiście.
Twój przypadek nie nadaje się do porad internetowych.
Witam, czasem pojawia się nietolarencja laktozy, może pani korzystać z produktów bezlaktozowych,ale aby lepiej przyjrzeć się pani problemowi zapraszam na konsultację.
Dietetyk pomoże ułożyć dietę, jeśli będzie miał komplet badań. W tej sytuacji najpierw wraz z rodzicami powinnaś udać się do Pediatry, który rozpocznie diagnozowane wymienionych objawów. Życzę zdrowia!
Dzień dobry, Łosoś czy krewetki to przecież też mięso. opis przyswajanych posiłków jest zbyt lakoniczny. Potrzebne byłyby dokładne godziny - o której śniadanie czy obiad, o której owoce (to przecież też posiłek lub część posiłku. Jaki jest ogólny stan organizmu?
Sugerowałabym aby udać się do lekarza specjalisty, gastroenterologa . Bez dokładnego wywiadu żywieniowego i chorobowego nie można postawić jasnej diagnozy. Na pewno Pani żywienie jest niedoborowe i niepełnowartościowe co przyczynia się do zaburzeń ze strony przewodu pokarmowego. Dodatkowo trzeba rozważyć występowanie współistniejących schorzeń, które również przyczyniają się do nieprawidłowego spożycia pokarmów.
Witam, przy takich problemach radzę zgłosić się do lekarza w celu wykonania badań układu pokarmowego kolonoskopię i gastroskopię w celu ewentualnego wyeliminowania chorób jeśli to on są przyczyn takiego stanu. Co do diety to zalecam jednak racjonalne zbilansowane żywienie każda dieta eliminacyjna jest nie korzystna.
Przede wszystkim udaj się do lekarza, po drugie umów się na wizytę u dietetyka, ponieważ Twoja dieta jest źle skomponowana. Jesteś w okresie intensywnego wzrostu i Twój organizm potrzebuje energii i wszystkich składników odżywczych. Dieta wegetariańska nie powinna stanowić problemu i można ją stosować na wszystkich etapach życia. Tak, więc najpierw udaj się do lekarza, czy nie dzieję się nic niepokojącego, a następnie do dietetyka, który doradzi dokładnie jak komponować dietę wegetariańską, aby dostarczała wszystkich składników odżywczych. Jeśli jesteś zainteresowana, mogę skonsultować Ciebie online, natomiast niezbędna jest zgoda rodziców.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.