Ponad dwa miesiące temu odkryłem, że żona mnie zdradzała w 2014 roku i to przez parę miesięcy. Ból j

4 odpowiedzi
Ponad dwa miesiące temu odkryłem, że żona mnie zdradzała w 2014 roku i to przez parę miesięcy. Ból jaki przeżyłem był gorszy od śmierci mojego ojca. Sytuacja mnie nadal boli i czuję, że zaczynam sobie z tym radzić. Zawsze powtarzałem, że takie coś kończy dla mnie związek i zakochanie pryśnie. Postawiony przed faktem dokonanym zweryfikowałem się natychmiastowo... pragnę wybaczyć. Kocham żonę i myśl, że nie było by jej przy mnie jest straszna. Jak bym komuś znajomemu powiedział, że żona to zrobiła nie uwierzył by mi. Nic nie dzieje się bez przyczyny i wina leży po obu stronach. Tego jestem w pełni świadomy i po wielu rozmowach wiemy czemu to się stało. Jestem w stanie to pojąć i uznać za prawdę (zdruzgotane zaufanie). Parą byliśmy 8 lat, małżeństwem w tym roku będzie 10 lat. Do czasu zdrady żony byliśmy jedynymi partnerami seksualnymi, ja jestem nadal. Wiele razy miałem fantazje seksualne jak to by było z inną kobietą, ale z ręką na sercu nie pomyślałbym o zdradzie. Od paru dni odczuwam, że też chciałbym móc to zrobić i nie chodzi tu o zemstę, tak naprawdę zazdroszczę jej tego, że mogła zobaczyć jak to jest. Myśl, że mam być wierny seksualnie do końca, życia po tym co się stało spędza mi sen z powiek. Chodzi mi o jedną noc i stanowczy koniec. Jesteśmy teraz bardzo szczerzy i ja żonie o wszystkim tym powiedziałem. Sama myśl o tym, że chcę to zrobić pomaga mi odstawić na bok ból i zaakceptować zdradę. Dziwi mnie postawa, żony która robiła to wiele razy, a mnie próbuje od tego odwieść, choć wcześniej coś takiego mi zaproponowała. Czy to jakaś oznaka, że uczucie po mojej stronie zaczyna wygasać? Wydaje mi się, że gdybym nie potrafił oddzielić aktu seksualnego od miłości do innego człowieka, nie wybaczył bym. Nie zaangażowałbym się uczuciowo z inną kobietą, chciałbym po prostu aby to nie stało się fantazją, mimo że mogę tego żałować. Proszę o opinię...
mgr Katarzyna Kulczycka
Psycholog, Psychoterapeuta
Wrocław
Dzień dobry,
Czytając Pana opis odniosłam wrażenie, że jest w Panu sporo emocji. W tej chwili problem jest nadal żywy i nieprzepracowany do końca. Napisał Pan o tym, że jest Pan zdziwiony niezadowoleniem żony odnośnie pomysłu zdrady. Niestety człowiek tak funkcjonuje, że nawet jeśli sam zdradzi to nie chce być zdradzany. Zastanawia mnie to, czy w Pana zamiarach nie ma jednak odrobiny chęci zemsty mimo, iż deklaruje Pan jej brak. Zemsta może tu być nie do końca uświadomiona i może także mieszać się z różnymi emocjami, które ma Pan w sobie. Odnoszę wrażenie, że chciałby Pan zranić w kontrolowany sposób. Ciekawi mnie to, czy wyobrażał Pan sobie konsekwencje takiego czynu. Czy rzeczywiście po zdradzie miałby Pan w sobie same pozytywne emocje i myśli? Nic by Pan w ten sposób nie stracił? Co tak naprawdę by Pan zyskał? Wspomniał Pan również o tym, że myśli dotyczące zdrady są takim przeciwbólowym środkiem na cierpienie po zranieniu. Zastanawia mnie to, co Panem kieruje - chęć zemsty, zazdrość, pragnienie nowych doświadczeń, pragnienie znalezienia leku na ból po zdradzie? Pana przemyślenia nie oznaczają wcale, że uczucie zaczęło wygasać. Stanowią one raczej chęć znalezienia złotego środka na to by móc całkowicie zapomnieć o zdradzie żony. Od 2014 r. minęło sporo czasu a Pan nadal nie przepracował problemu. Doradzałabym wizytę u psychologa psychoterapeuty celem uzyskania wsparcia oraz próby zamknięcia tego życiowego rozdziału. Radziłabym także by nie działał Pan pod wpływem silnych emocji, impulsu i by Pana decyzje były przemyślane. Pośpiech i emocje stanowią złego doradcę. Na ten moment najbardziej potrzebuje Pan rozmowy na ten temat, pogodzenia się z faktem zdrady i jej nieodwracalności, poznania własnych emocji, prawdziwego wybaczenia itd. Podejrzewam, że przepracowanie problemu do końca uwolniłoby Pana od chęci zdrady. Dopuszczenie się zdrady w tym momencie najprawdopodobniej nie uleczyłoby rany, która jest w Panu. Oczywiście to Pan najlepiej zna samego siebie i jest Pan dorosłym wolnym człowiekiem i to Pan ostatecznie zdecyduje, co zrobi w tej sytuacji. Mam nadzieję, że uda się Panu w niedalekiej przyszłości uporać z problemem i wybaczyć całkowicie.Pozdrawiam serdecznie

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
mgr Ewa Brachun
Psycholog, Psychoterapeuta
Poznań
Dzień dobry,
Po zdradzie jednego z małżonków często pojawia się myśl o "odpłaceniu" tym samym. Ma to pomóc w powrocie do równowagi po tak bolesnym przeżyciu. Każdy na swój sposób próbuje poradzić sobie z emocjami, jednak niektóre zachowania mogą tylko pogorszyć sytuację. Z relacji wielu par wiem, że takie odegranie się na ogół tylko pogarsza relację.
Pozdrawiam serdecznie.
mgr Martyna Podgórska
Psycholog, Seksuolog
Warszawa
Dzień dobry,

Myślę, że warto aby rozważył Pan skorzystanie z pomocy psychologicznej - informacja o zdradzie jest stosunkowo świeża, jako że mówi Pan o 2 miesiącach i myślę, że dobrze by było poukładać sobie ten temat ze specjalistą.

W kwestii kontaktów sekasulnych z osobą spoza związku - wiele osób, które miały w trakcie życia jednego partnera seksualnego zastanawia się jak to by było z inną osobą. Nie musi to swiadczyć o wygasaniu uczucia.

Myślę, że mógłby Pan omówić ten wątęk z psychologiem-seksuologiem i zastanowic się z czego wynika ta potrzeba - czy jest to chęć odegrania się czy ciekawość relacji seksualnej z inną osobą. Z takim specjalistą może Pan omówić jak by sobie Pan wyobrażał taki kontakt, gdzie znalazł by osobę do realizacji swoich potrzeb, jakie ma Pan wyobrażenia jak taki kontakt może wyglądać itd. Taki specjalista może też pomóc się Panu przygotować do rozmowy z żoną o powodach i chęci realizacji potrzeby seksualnej poza związkiem. Nie oznacza to, że żona musi się na to zgodzić, natomiast taka rozmowa może pozwolić na lepsze uświadomienie sobie potrzeb Pana i Pana żony.
Są pary, które decydują się na otwieranie relacji, natomiast raczej nie rekomenduje się tego w momencie, kiedy związek przechodzi kryzys.

Podsumowując, sugerowałabym aby spotkał sie Pan z psychologiem/psychoterapeutą - seksuologiem w celu omówienia swoich wątpliwości i znalezienia najlepszego rozwiązania dla siebie.
mgr Piotr Jeliński
Psycholog
Bydgoszcz
Dziękuję, że podzieliłeś się swoją trudną historią. Chociaż żona zdradziła Cię już dawno, to dowiedziałeś się o tym niedawno. Problem polega na tym, że w ogóle zostałeś zdradzony, nieważne kiedy to miało miejsce. Zdrada partnera jest wyjątkowo traumatycznym doświadczeniem, często porównywanym ze stratą bliskiej osoby, co u Ciebie widać w porównaniu z żałobą po ojcu. Uwalnia w osobie zdradzonej całą plejadę przykrych, a niekiedy skrajnych emocji: gniew, smutek, przygnębienie, lęk i zwątpienie. Niszczy się zaufanie do partnerki. Pewnie się zastanawiasz, czy to Twoja wina pisząc, że wina zawsze leży po środku, że to zawsze dwie strony w mniejszym bądź większym stopniu są odpowiedzialne za zdradę. Tak pewnie jest, ale na chwilę obecną taka licytacja jest już bez sensu. Musisz iść dalej razem z żoną, której przecież chcesz przebaczyć. A tak naprawdę to przebaczenie jest w szczególności dla Ciebie, bo ono pozwoli Ci dalej żyć. O jej zdradzie nie zapomnisz, bo zapomnieć się po prostu nie da i nie o to chodzi, żeby coś zamiatać pod dywan, żeby było niewidoczne. Warto by było dojść do stanu spokoju wewnętrznego, wyjaśnić sobie wszystko i żyć dalej z tym doświadczeniem, ale bez wypominania i powracania do niego.
Najważniejsze, że zdecydowałeś się na wybaczenie. To jest długi i niekiedy trudny proces, ale skoro taką podjąłeś decyzję to w niej wytrwaj.
Rozumiem, że chciałbyś spróbować z inną kobietą tak chociaż jeden raz zobaczyć jak to jest. Szczególnie skoro żona spróbowała. Deklarujesz, że to nie ma być odwet i ja w tą deklarację jestem skłonny uwierzyć. Ale nie mam przekonania, czy jeżeli chcecie naprawiać wasz związek i iść dalej przez życie to będzie dobre rozwiązanie, szczególnie dla Ciebie samego. Nam ludziom wszystko wolno, ale nie wszystko jest dla nas dobre i pożyteczne. Obawiam się, że taki przygodny kontakt może zakończyć się zawodem i wyrzutami sumienia. Pozostanie tylko niesmak, a pożytek z tego żaden. To, że nachodzą Ciebie takie fantazje to nie jest oznaka, że Twoje uczucia do żony wygasają. Fantazje są normalne tylko, że absolutna większość fantazji nigdy nie zostaje na szczęście zrealizowana. Fantazja może działać też jak mechanizm radzenia sobie z bólem, pozwala na wyobrażenie sobie sytuacji, w której to Ty zyskujesz to, co straciłeś i w tym sensie jest podświadomą próbą przywrócenia równowagi emocjonalnej. Opisujesz, że jesteście teraz bardzo szczerzy, a to stanowi niezbędny element odbudowy zaufania. To, że żona odciąga Cię od działania w kierunku realizacji fantazji może wynikać z różnych przyczyn m.in. z troski o Wasz związek, zazdrości, czy obawy przed konsekwencjami.
Sam zadecydujesz jak postąpić, a ja mogę udzielić jedynie kilku wskazówek do refleksji. Przede wszystkim dalej szczerze rozmawiaj z żoną, aby jasno wyrażać swoje granice, potrzeby i obawy. Pracuj nad poczuciem własnej wartości, bo zapewne zdrada je naruszyła, a Twoje fantazje mogą stanowić sposób na jej podniesienie. Nie podejmuj decyzji o realizacji fantazji pod wpływem emocji, a jedynie po głębokim, spokojnym przemyśleniu pamiętając, że może to zniszczyć lub utrudnić naprawę Waszego związku nawet wówczas, gdy żona się o tym nie dowie.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.