Muszę gdzieś wyrzucić z siebie to, co się dzieje, bo chyba za chwilę zwariuję. Mam 17 lat i czuję, ż
2
odpowiedzi
Muszę gdzieś wyrzucić z siebie to, co się dzieje, bo chyba za chwilę zwariuję. Mam 17 lat i czuję, że cała ta sytuacja zaczęła się całkiem przypadkowo. Pół roku temu poznałam na Tinderze mężczyznę, z którym od razu złapałam świetny kontakt. Był starszy, ale to mi kompletnie nie przeszkadzało. Super zdjęcia, piękne ciało i uśmiech. Wydawał się naprawdę super. Dopiero później okazało się, po bliższym zapoznaniu i pisaniu przez miesiąc, że to... mój nauczyciel z mojej szkoły. Byłam w kompletnym szoku. On też, ale oboje zdecydowaliśmy, że będziemy udawać, że się nie znamy. I tak to trwa do teraz. Nie wiedziałam, co z tym kompletnie zrobić, więc pisaliśmy do siebie coraz więcej, aż zaczęło się robić coraz bardziej intymnie. Wiem, że ma żonę i dwójkę dzieci, ale mówił, że w małżeństwie już od dawna się wypalił, że są razem tylko „dla dobra dzieci” i że nie czuje już do niej tego, co kiedyś. Wieczorami, gdy już wszyscy śpią, my piszemy do siebie, rozmawiamy, wysyłam mu swoje zdjęcia, on też czasem wysyła coś do mnie. Uprawiamy s...ks online a w szkole zachowujemy się jakby nic się nie działo, mijamy się na korytarzu obojętnie, a potem wieczorem znowu jesteśmy tylko dla siebie. Oficjalnie mam chłopaka od półtora roku. To dobra relacja, on mnie kocha, dba o mnie, ale wieczorami... nie wiem, jak to wytłumaczyć – ciągnie mnie do mojego nauczyciela. Czasem zasypiam nad ranem, a potem jestem kompletnie rozbita i nie mogę się skupić na niczym. Czuję się rozdarta między dwoma światami – tym, co widzą moi bliscy, i tym, co dzieje się po godzinach. Czasem naprawdę mam wrażenie, że za chwilę zwariuję, ale boję się powiedzieć o tym komukolwiek. Nawet moja najlepsza przyjaciółka nic nie wie. Wszystko trzymam w tajemnicy, a to zaczyna mnie przerastać.
Nie wiem, co mam zrobić. Czy to normalne, że tak się czuję? Czy to możliwe, że można być zakochaną w dwóch osobach jednocześnie? Boję się, że to wszystko kiedyś wyjdzie na jaw, ale jednocześnie nie potrafię z tego zrezygnować. Potrzebuję pomocy, ale nie wiem, do kogo się z tym zwrócić, żeby ktoś mnie zrozumiał i nie oceniał od razu. Proszę o poradę lub pomoc.
Nie wiem, co mam zrobić. Czy to normalne, że tak się czuję? Czy to możliwe, że można być zakochaną w dwóch osobach jednocześnie? Boję się, że to wszystko kiedyś wyjdzie na jaw, ale jednocześnie nie potrafię z tego zrezygnować. Potrzebuję pomocy, ale nie wiem, do kogo się z tym zwrócić, żeby ktoś mnie zrozumiał i nie oceniał od razu. Proszę o poradę lub pomoc.
Radzę porozmawiać z seksuologiem, najlepiej ginekologiem. Wskazana jest też rozmowa z psychologiem seksuologiem
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
żaden specjalista z pewnością nie jest osobą, która miałaby Panią prawo ocenić. Specjaliści są po to, aby pomagać w trosce o pacjenta/klienta. Zapraszam do siebie, albo do innych dobrych i mądrych specjalistów. Izabela Rek
żaden specjalista z pewnością nie jest osobą, która miałaby Panią prawo ocenić. Specjaliści są po to, aby pomagać w trosce o pacjenta/klienta. Zapraszam do siebie, albo do innych dobrych i mądrych specjalistów. Izabela Rek
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.