Miesiąc temu rozbiłem głowę upadkiem z roweru.W szpitalu założono mi szwy i zrobiono RTG czaszki poz

Miesiąc temu rozbiłem głowę upadkiem z roweru.W szpitalu założono mi szwy i zrobiono RTG czaszki pozostawiając na obserwacji 6 h.Wszystko na szczęście było dobrze bo pamiętam zdarzenie i byłem przytomny.Na wypisie lekarz zalecił w razie wymiotów i zawrotów głowy i niepokoju zgłosić się do lekarza.Nie miałem żadnych objawów.Tydzień temu spałem na twardej poduszce pod karkiem,zadzwonił rano budzik energicznie się poderwałem z łóżka że zdrętwiałą ręką i zawrotem głowy.Wystraszyłem się panicznie tego że coś jest nie tak po we urazie głowy.Cały dzień stres i obserwacja samego siebie czy mi się dalej nie kręci.Za dwa dni wizyta i badania u neurologa-wszystko ok równowaga itd ok,młotkiem mnie obstukał i bez uwag.Obecnie czasem męczy mnie stres i może jakaś depresja po tym zdarzeniu i nieraz mi się wydaje że coś jest nie tak pomimo że się dobrze czuję.Ponadto jestem sportowcem,biegam i mam nadal dobre wyniki w zawodach.Po wypiciu mieszanki ziół na wyciszenie i uspokojenie trochę lepiej.Poprzez stres nieraz jestem lekko otępiały zdenerwowany i wzrasta też ciśnienie krwi,martwię się i myślę o tym wszystkim.
Co mam z tym zrobić jak się tego pozbyć czy może do jakiego lekarza się wybrać?
Ps jak prześpię noc to rano wstaję i jest dobrze doputy sobie znowu nie naładuję niepotrzebnych stresów.

40 latek