Mam pytanie dotyczące zachowania mojego 5,5 letniego syna. Zauważyłam, że często chodzi do toalety,
2
odpowiedzi
Mam pytanie dotyczące zachowania mojego 5,5 letniego syna. Zauważyłam, że często chodzi do toalety, zwłaszcza w sytuacjach stresowych. Gdy mamy juz wyjść z domu, natychmiast idzie do łazienki, a w przedszkolu pierwsze co robi po przyjściu, to również udaje się do toalety. Dodatkowo, kiedy zostaje pominięty w przedszkolu, na przykład gdy nie dostanie napoju, płacze z powodu wstydu, że nie potrafi o to poprosić. Czasami płacze z drobnych powodów, staram się tłumaczyć, że powinien mówić, kiedy czegoś potrzebuje.
Czy to normalne zachowanie w jego wieku? Jakie mogą być przyczyny tego częstego siusiania w stresujących sytuacjach? Czy są jakieś sposoby, aby pomóc mu radzić sobie z tymi emocjami i może zmniejszyć potrzebę częstego korzystania z toalety? Czy istnieją jakieś konkretne metody, które mogłyby mu pomóc w tej sytuacji?
Z góry dziękuję za pomoc.
Czy to normalne zachowanie w jego wieku? Jakie mogą być przyczyny tego częstego siusiania w stresujących sytuacjach? Czy są jakieś sposoby, aby pomóc mu radzić sobie z tymi emocjami i może zmniejszyć potrzebę częstego korzystania z toalety? Czy istnieją jakieś konkretne metody, które mogłyby mu pomóc w tej sytuacji?
Z góry dziękuję za pomoc.
Dzień Dobry,
Zwiększona potrzeba oddawania moczu u dziecka (oczywiście jeśli badanie przez lekarza wyklucza inne problemy), może być spowodowana lękiem przeżywanym przez dziecko. Z tego co Pani pisze, ta zwiększona potrzeba pojawia się przed wyjściem z domu lub bezpośrednio po pojawieniu się w przedszkolu. Dziecko przeżywa też często inne trudne emocje w przedszkolu takie jak wstyd, zdenerwowanie, nieśmiałość. Sposoby poradzenia sobie z tymi trudnościami dziecka, to na przykład częste rozmowy z dzieckiem, dopytanie co przeżywa, jak się czuje. Pomocne mogłyby być zajęcia rozwijające kompetencje emocjonalno-społeczne, często prowadzone przez psychologa w przedszkolu, dla dziecka wrażliwego, przeżywającego lęk. Warto też tak jak już Pani to robi pytać syna czego potrzebuje i wzmacniać w nim pewność siebie i poczucie własnej wartości. Rodzic może to robić np. poprzez czytanie z dzieckiem książeczek o bohaterach przeżywających trudności podobne do trudności syna i rozmawianie o tym jak się czuł bohater książki albo jak mógłby zachować się inaczej w danej sytuacji, jak zachowuje się syn i dlaczego tak, a jak mógłby zachować się inaczej, żeby czuć się lepiej. Polecam dla dziecka książeczki: "Pożegnaj lęk", "Czemu się boję", "Ćwiczenia na pokonanie lęku". Gdyby po jakimś czasie problemy nie ustępowały, warto rozważyć spotkania z psychologiem mające na celu radzenie sobie z objawami lęku czy zaburzeń lękowych.
Pozdrawiam serdecznie.
Zwiększona potrzeba oddawania moczu u dziecka (oczywiście jeśli badanie przez lekarza wyklucza inne problemy), może być spowodowana lękiem przeżywanym przez dziecko. Z tego co Pani pisze, ta zwiększona potrzeba pojawia się przed wyjściem z domu lub bezpośrednio po pojawieniu się w przedszkolu. Dziecko przeżywa też często inne trudne emocje w przedszkolu takie jak wstyd, zdenerwowanie, nieśmiałość. Sposoby poradzenia sobie z tymi trudnościami dziecka, to na przykład częste rozmowy z dzieckiem, dopytanie co przeżywa, jak się czuje. Pomocne mogłyby być zajęcia rozwijające kompetencje emocjonalno-społeczne, często prowadzone przez psychologa w przedszkolu, dla dziecka wrażliwego, przeżywającego lęk. Warto też tak jak już Pani to robi pytać syna czego potrzebuje i wzmacniać w nim pewność siebie i poczucie własnej wartości. Rodzic może to robić np. poprzez czytanie z dzieckiem książeczek o bohaterach przeżywających trudności podobne do trudności syna i rozmawianie o tym jak się czuł bohater książki albo jak mógłby zachować się inaczej w danej sytuacji, jak zachowuje się syn i dlaczego tak, a jak mógłby zachować się inaczej, żeby czuć się lepiej. Polecam dla dziecka książeczki: "Pożegnaj lęk", "Czemu się boję", "Ćwiczenia na pokonanie lęku". Gdyby po jakimś czasie problemy nie ustępowały, warto rozważyć spotkania z psychologiem mające na celu radzenie sobie z objawami lęku czy zaburzeń lękowych.
Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
bardzo dziękuję za wiadomość i podzielenie się tym, co Panią niepokoi.
To, co Pani opisuje- częste chodzenie do toalety w sytuacjach stresujących, trudność w proszeniu o coś, silne reakcje emocjonalne- to coś, co rzeczywiście może się pojawiać u dzieci w tym wieku. Zwłaszcza u tych bardziej wrażliwych, które bardzo dużo przeżywają „w środku”, ale nie zawsze potrafią to wyrazić.
Częste korzystanie z toalety bywa po prostu reakcją organizmu na napięcie- rodzajem rozładowania emocji przez ciało. Z kolei unikanie proszenia czy reakcje płaczem mogą mieć związek z dużym napięciem wokół poczucia bycia zauważonym i trudnością w sięganiu po pomoc.
To nie musi oznaczać nic „złego”- natomiast dobrze, że Pani to widzi i szuka sposobów, żeby wspierać syna w tym, co dla niego trudne.
Na pewno warto:
– dawać dziecku przestrzeń na emocje, nie przyspieszać ich i nie oceniać („rozumiem, że to dla Ciebie trudne, nie musisz się spieszyć”);
– w zabawie ćwiczyć sytuacje społeczne, np. jak można powiedzieć, że się czegoś potrzebuje- przez lalki, klocki, zabawę w przedszkole;
– i starać się zauważać te momenty, kiedy coś się udało: nawet jeśli to drobne „poprosiłem o łyżkę”- to są bardzo ważne kroki!
Jeśli te zachowania będą się nasilać, dziecko będzie mocno unikać sytuacji społecznych, a lęk zacznie wyraźnie wpływać na codzienne funkcjonowanie- warto pomyśleć o spokojnej konsultacji, żeby przyjrzeć się temu razem i dobrać konkretne strategie.
Gdyby była Pani tym zainteresowana, prowadzę konsultacje online- bez pośpiechu, z przestrzenią na całą historię.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Was kciuki,
Daria Murakowska
bardzo dziękuję za wiadomość i podzielenie się tym, co Panią niepokoi.
To, co Pani opisuje- częste chodzenie do toalety w sytuacjach stresujących, trudność w proszeniu o coś, silne reakcje emocjonalne- to coś, co rzeczywiście może się pojawiać u dzieci w tym wieku. Zwłaszcza u tych bardziej wrażliwych, które bardzo dużo przeżywają „w środku”, ale nie zawsze potrafią to wyrazić.
Częste korzystanie z toalety bywa po prostu reakcją organizmu na napięcie- rodzajem rozładowania emocji przez ciało. Z kolei unikanie proszenia czy reakcje płaczem mogą mieć związek z dużym napięciem wokół poczucia bycia zauważonym i trudnością w sięganiu po pomoc.
To nie musi oznaczać nic „złego”- natomiast dobrze, że Pani to widzi i szuka sposobów, żeby wspierać syna w tym, co dla niego trudne.
Na pewno warto:
– dawać dziecku przestrzeń na emocje, nie przyspieszać ich i nie oceniać („rozumiem, że to dla Ciebie trudne, nie musisz się spieszyć”);
– w zabawie ćwiczyć sytuacje społeczne, np. jak można powiedzieć, że się czegoś potrzebuje- przez lalki, klocki, zabawę w przedszkole;
– i starać się zauważać te momenty, kiedy coś się udało: nawet jeśli to drobne „poprosiłem o łyżkę”- to są bardzo ważne kroki!
Jeśli te zachowania będą się nasilać, dziecko będzie mocno unikać sytuacji społecznych, a lęk zacznie wyraźnie wpływać na codzienne funkcjonowanie- warto pomyśleć o spokojnej konsultacji, żeby przyjrzeć się temu razem i dobrać konkretne strategie.
Gdyby była Pani tym zainteresowana, prowadzę konsultacje online- bez pośpiechu, z przestrzenią na całą historię.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Was kciuki,
Daria Murakowska
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.