Dzień dobry, Od tygodnia po powrocie ze szkoły codziennie lezałam i płakałam nawet po 4 godziny. p
4
odpowiedzi
Dzień dobry,
Od tygodnia po powrocie ze szkoły codziennie lezałam i płakałam nawet po 4 godziny. przez najmniejsze rzeczy ktore mi nie wyszly potrafilam wpasc w szal. Wlasciwie to od jakiegos czasu nie wiem jak ubrac w slowa to jak sie czuje.. moze po prostu nie za dobrze? Po prostu nie wiem. Nie pamietam kiedy to sie zaczelo, czy we wrzesniu, czy tydzien temu? Mam parę notatek w ktorych rowniez opisuje to ze nie czuje sie za dobrze, ale nie pamietam jak to dokladnie bylo mimo tego ze to wcale nie bylo tak dawno. Właściwie to nawet nie wiem czy ja sobie tego wszystko po prostu nie wmówiłam. Ja właściwie to nic nie wiem. Moja mama się o mnie martwi. Dzisiaj czuję się lepiej w porownaniu do poprzednich dni, ale mam ochotę poczuc sie jeszcze gorzej niz przez te ostatnie dni, chociaz wtedy chcialam poczuc sie lepiej. Nie wiem co jeszcze moge powiedziec bo moje mysli zmieniają sie co minute i nie wiem jak sie teraz czuje i co teraz czuje
Od tygodnia po powrocie ze szkoły codziennie lezałam i płakałam nawet po 4 godziny. przez najmniejsze rzeczy ktore mi nie wyszly potrafilam wpasc w szal. Wlasciwie to od jakiegos czasu nie wiem jak ubrac w slowa to jak sie czuje.. moze po prostu nie za dobrze? Po prostu nie wiem. Nie pamietam kiedy to sie zaczelo, czy we wrzesniu, czy tydzien temu? Mam parę notatek w ktorych rowniez opisuje to ze nie czuje sie za dobrze, ale nie pamietam jak to dokladnie bylo mimo tego ze to wcale nie bylo tak dawno. Właściwie to nawet nie wiem czy ja sobie tego wszystko po prostu nie wmówiłam. Ja właściwie to nic nie wiem. Moja mama się o mnie martwi. Dzisiaj czuję się lepiej w porownaniu do poprzednich dni, ale mam ochotę poczuc sie jeszcze gorzej niz przez te ostatnie dni, chociaz wtedy chcialam poczuc sie lepiej. Nie wiem co jeszcze moge powiedziec bo moje mysli zmieniają sie co minute i nie wiem jak sie teraz czuje i co teraz czuje
Fakt, że nie pamięta Pani dokładnie, kiedy zaczęły się te wahania nastroju, jest zrozumiały, zwłaszcza w sytuacjach, gdy emocje zmieniają się bardzo szybko i trudno znaleźć konkretną przyczynę. Dobrze jest jednak zwrócić uwagę na czas trwania tych stanów: jeśli obniżony nastrój, drażliwość i płaczliwość utrzymują się przez większość dni, i zaczyna to wpływać na codzienne funkcjonowanie (np. na naukę czy relacje z bliskimi), warto rozważyć konsultację z psychologiem. Rozmowa z kimś zaufanym może pomóc w uporządkowaniu myśli i wyjaśnieniu, dlaczego pojawiają się takie wahania nastroju. Warto także zaufać zaniepokojeniu mamy – jej troska świadczy o tym, że dostrzega zmiany w Pani zachowaniu i chce pomóc. Proszę rozważyć szczerą rozmowę z nią o tym, co Pani przeżywa, a także zapisywanie swoich myśli i uczuć w chwili ich występowania. Nawet krótkie notatki mogą pomóc w zauważeniu, kiedy i w jakich okolicznościach pojawiają się pogorszenia nastroju. Jeśli uczucie przygnębienia i dezorientacji nie ustąpi, proszę nie wahać się skorzystać z pomocy specjalisty, który pomoże Pani zrozumieć własne emocje i wypracować strategie radzenia sobie z nimi.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, może być to stan depresyjny lub znaczne obniżenie nastroju. Warto byłoby umówić się do psychoterapeuty na konsultacje żeby rozpoznać co się dzieje i pozwolić sobie pomóc. Pozdrawiam Serdecznie
PATRYCJA KLEIN
PATRYCJA KLEIN
Dzień dobry.
Bardzo mi przykro z tego powodu, że odczuwa Pani w ostatnim czasie negatywnie nacechowane emocje. Rozumiem również jak trudne musi być to, że ciężko Pani osadzić w czasie, kiedy ten proces się zaczął. Pani objawy natomiast są wskazówką, że coś w Pani życiu się wydarzyło, co ma na teraz aktualny wydźwięk we wspomnianych przez Panią objawach. Mam przez to na myśli, że Pani objawy pełnią jakąś "funkcję" oraz mogą posłużyć jak i skłaniają do głębszego przyjrzenia się temu co Pani aktualnie odczuwa w głębi siebie, wewnętrznie. Skupić się na emocjach. To jest najprawdopodobniej ten moment. Jeśli ma Pani możliwość, polecam skorzystać z profesjonalnej pomocy psychologicznej/psychoterapeutycznej.
Z wyrazami szacunku
Żółtek Karolina
Bardzo mi przykro z tego powodu, że odczuwa Pani w ostatnim czasie negatywnie nacechowane emocje. Rozumiem również jak trudne musi być to, że ciężko Pani osadzić w czasie, kiedy ten proces się zaczął. Pani objawy natomiast są wskazówką, że coś w Pani życiu się wydarzyło, co ma na teraz aktualny wydźwięk we wspomnianych przez Panią objawach. Mam przez to na myśli, że Pani objawy pełnią jakąś "funkcję" oraz mogą posłużyć jak i skłaniają do głębszego przyjrzenia się temu co Pani aktualnie odczuwa w głębi siebie, wewnętrznie. Skupić się na emocjach. To jest najprawdopodobniej ten moment. Jeśli ma Pani możliwość, polecam skorzystać z profesjonalnej pomocy psychologicznej/psychoterapeutycznej.
Z wyrazami szacunku
Żółtek Karolina
Dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem.
To, co Pani opisuje, wydaje się bardzo trudne i może budzić wiele zagubienia. Warto zastanowić się, czy nie byłoby pomocne porozmawianie o tym z kimś, kto może wesprzeć – psychologiem lub psychoterapeutą. Skoro mama się martwi, może dobrze byłoby otwarcie jej powiedzieć, jak się Pani czuje i wspólnie zastanowić się nad możliwością skorzystania z profesjonalnej pomocy.
Proszę pamiętać, że to, co Pani przeżywa, jest ważne, i nie trzeba radzić sobie z tym samemu.
To, co Pani opisuje, wydaje się bardzo trudne i może budzić wiele zagubienia. Warto zastanowić się, czy nie byłoby pomocne porozmawianie o tym z kimś, kto może wesprzeć – psychologiem lub psychoterapeutą. Skoro mama się martwi, może dobrze byłoby otwarcie jej powiedzieć, jak się Pani czuje i wspólnie zastanowić się nad możliwością skorzystania z profesjonalnej pomocy.
Proszę pamiętać, że to, co Pani przeżywa, jest ważne, i nie trzeba radzić sobie z tym samemu.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.