Mam 4 letnią córkę od poprzedniego lata mamy z nią problem z jej ubiorem we wszystkim jej nie wygodn
2
odpowiedzi
Mam 4 letnią córkę od poprzedniego lata mamy z nią problem z jej ubiorem we wszystkim jej nie wygodnie początkowo jedynie podwijała rękawy w bluzkach podciągała poprawiała spodnie i skarpetki ale udawało się jej to wytłumaczyć. Uznaliśmy to za chwilową fanaberię jednak jej zachowanie mocno nabiera na sile są dni kiedy nie chce nic nosić czasem udaje nam się odciągnąc jej uwagę od tego że jest jej nie wygodnie i o tym zapomina ale ostatnio coraz częsciej jest to silniejsze od niej. Dodam że nie ma znaczenia ubranie które nosi potrafi ubierać dane ubranie wielokrotnie i nagle staje się ono dla niej nie wygodne lub być w czymś przez kilka godzin i nagle uznać że jest nie wygoddne. Poza samym określeniem że czuje się nie komfortowo dostaje dosłownie ataku szału szarpie rzeczy czasem całkowicie odcina się od rzeczywistości i nie można do niej dotrzeć w takich chwilach próbujemy ją wyciszyć przytualmy ją i dajemy jej chwilkę i się uspokaja ale jak tylko trzeba iść dalej problem wraca. Próbujemy już dosłownie wszystkich metod ale bywają dni ze wszystko jest niewygodne nawet jak jest całkiem rozebrana to czuje się nie komfortowo nie majac nic na sobie. Do tej pory nie była diagnozowana na zadne zaburzenia ponieważ jest bardzo wesołą otwartą na ludzi dziewczynką lubi się przytulać i mówić o emocjach nikogo się nie boi i nie wstydzi. Konsultowaliśmy sprawę w przedszkolu Wychowawczyni nie określiła jej zachowania jako zaburzenie faktycznie zdarza się również w przedszkolu że jest jej nie wygodnie, ale zazwyczaj udaje im się w końcu odciągnąc jej uwagę a jej noramlne zachowanie nie pasuje do profilu zaburzeń według pedagoga. Najsilniejsze objawy są w sytuacjach gdy musimy się gdzieś wyszykować np do przedszkola i jak ostatnio przez tydzień była w domu chora. Nie wiemy co robić czy konsultować sprawę ze specjalistą jeśli tak to jakim.
Dzień Dobry. To zrozumiałe, że zachowanie córki wzbudza Państwa zaniepokojenie i bardzo dezorganizuje życie rodzinne. Córka przejawia pewną nadwrażliwość sensoryczną, która odbiera jej komfort i wzbudza silne emocje. Bardzo ułatwiłoby Państwu spokojne podejście do tego problemu, jako do pewnej trudności, z którą wszyscy członkowie rodziny muszą się nauczyć tymczasowo funkcjonować. Ważne jest, aby okazywać córce zrozumienie, bo ona te emocje przeżywa i dodatkowy brak zrozumienia czy zaprzeczanie im nie będą pomocne, a wzbudzać może dodatkowe i niepotrzebne nerwy.
Pomocne może być zanotowanie sobie jakie materiały, rodzaje ubrań wzbudzają najwięcej niechęci, w jakich sytuacjach taka niechęć i nerwowość się pojawia (czy wtedy kiedy jest mało czasu i się Państwo spieszą, czy może wtedy kiedy córka nie chce gdzieś iść, ale nie mówi o tym). Zawsze można starać się zapobiegać szczególnie nerwowym sytuacjom, przygotowując się na nie zawczasu (porozmawiać dzień wcześniej o wyjściu, zaplanować rodzaj ubrania i zyskać akceptacje córki). Warto mieć przygotowane ubrania które lubi i sięgać po nie w kłopotliwych sytuacjach, można wspólnie wybrać się na zakupy po takie "wygodne ubrania". Sytuacje nerwowe które się pojawiają wyciszać będzie Państwa akceptacja, zrozumienie i próby załagodzenia dyskomfortu dziecka, siłowe rozwiązania mogą tylko pogorszyć sytuację. Z czasem córka nauczy się sama dbać o swój komfort i samopoczucie. Czasami taka nadwrażliwość sensoryczna może być cechą dzieci w spektrum autyzmu, ale jeśli rodzice nie zgłaszają innych trudności w funkcjonowaniu dziecka, to nie ma się czym niepokoić. Pozdrawiam serdecznie.
Pomocne może być zanotowanie sobie jakie materiały, rodzaje ubrań wzbudzają najwięcej niechęci, w jakich sytuacjach taka niechęć i nerwowość się pojawia (czy wtedy kiedy jest mało czasu i się Państwo spieszą, czy może wtedy kiedy córka nie chce gdzieś iść, ale nie mówi o tym). Zawsze można starać się zapobiegać szczególnie nerwowym sytuacjom, przygotowując się na nie zawczasu (porozmawiać dzień wcześniej o wyjściu, zaplanować rodzaj ubrania i zyskać akceptacje córki). Warto mieć przygotowane ubrania które lubi i sięgać po nie w kłopotliwych sytuacjach, można wspólnie wybrać się na zakupy po takie "wygodne ubrania". Sytuacje nerwowe które się pojawiają wyciszać będzie Państwa akceptacja, zrozumienie i próby załagodzenia dyskomfortu dziecka, siłowe rozwiązania mogą tylko pogorszyć sytuację. Z czasem córka nauczy się sama dbać o swój komfort i samopoczucie. Czasami taka nadwrażliwość sensoryczna może być cechą dzieci w spektrum autyzmu, ale jeśli rodzice nie zgłaszają innych trudności w funkcjonowaniu dziecka, to nie ma się czym niepokoić. Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
Objawy, które Państwo opisujecie brzmią jak problem z nadwrażliwością na bodźce być może warto byłoby zbadać czy córka nie jest na spektrum autyzmu a nawet jeśli nie to można z nią ćwiczyć przyzwyczajanie ja do pewnych nieprzyjemnych bodźców (np metek w ubraniach lub tekstury ubrania, warto też na terapii lub u psychologa porozmawiać z córką czemu tak robi i jaka potrzebę zaspokaja jej zachowanie. Dobrze by też było przyjrzeć się jakie ubrania córka odrzuca - czy są to wszystkie ubrania czy może tylko te, które przypisujemy do płci żeńskiej? Jeśli byłyby to tylko ubrania damskie to byłby to duży sygnał, że córka może być transseksualna aczkolwiek oczywiście nie jest to pierwsza diagnoza jaką bym postawił raczej jedna z dróg (dodatkowo bardzo mało prawdopodobna ale wykluczyć jej się nie da)
Objawy, które Państwo opisujecie brzmią jak problem z nadwrażliwością na bodźce być może warto byłoby zbadać czy córka nie jest na spektrum autyzmu a nawet jeśli nie to można z nią ćwiczyć przyzwyczajanie ja do pewnych nieprzyjemnych bodźców (np metek w ubraniach lub tekstury ubrania, warto też na terapii lub u psychologa porozmawiać z córką czemu tak robi i jaka potrzebę zaspokaja jej zachowanie. Dobrze by też było przyjrzeć się jakie ubrania córka odrzuca - czy są to wszystkie ubrania czy może tylko te, które przypisujemy do płci żeńskiej? Jeśli byłyby to tylko ubrania damskie to byłby to duży sygnał, że córka może być transseksualna aczkolwiek oczywiście nie jest to pierwsza diagnoza jaką bym postawił raczej jedna z dróg (dodatkowo bardzo mało prawdopodobna ale wykluczyć jej się nie da)
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.