Mam 16 lat i Zaczęłam właśnie nowy rok szkolny w nowej klasie i szkole. Nie znam tu nikogo i ciężko

Witam serdecznie,
Sytuacje, którą Pani opisuje jest nowa i z pewnością wiąże się ze wzmożonym napięciem.

Aktualnie jest Pani w trakcie adaptacji do nowej sytuacji (nowa szkoła, klasa, nowi nauczyciele). Trudno określić jak długo to potrwa. Zależy to od Pani indywidualnych predyspozycji, gotowości do podejmowania inicjatyw społecznych, dialogu, otwartości w prezentacji własnej osoby.

Nowe osoby z czasem przestaną być -"nieznane". Proszę pamiętać, że Pani "małe grono przyjaciół" też kiedyś było nieznane i całkiem obce, a jednak czas i inwestycja w te relacje zaaowocowała przyjaźnią i wsparciem.

Sądzę, że obecny Pani stan jest przemijający, wynikający z trudnością w odnalezieniu się w nowym środowisku. Zachęcam jeżeli to możliwe do rozmowy z psychologiem szkolnym, przyjaciółmi, rodziną - tymi osobami, które mogą Panią w tym wesprzeć, dodać otuchy i zachęcić do ryzyka otworzenia się na nowe znajomości i doświadczenia.

Pozdrawiam serdecznie,
Karolina Palczewska

Dzień dobry Pani, z opisu sytuacji jaki Pani zamieściła wynika iż są to problemy związane z nową sytuacją, a więc najprawdopodobniej zaburzenia adaptacyjne. Nowa sytuacja, a więc nowa klasa, szkoła, jest stresogenna, co może powodować stany lękowe w sytuacji poznawania nowych ludzi. Tym co może Pani pomóc to wsparcie przyjaciół (powiedzenie o tym co nas niepokoi i poszukanie rozwiązań), zadbanie o poprawę nastroju (sport, towarzystwo, wyjście do kawiarni) poszukanie sposobów poradzenia sobie z sytuacją (nawiązanie kontaktu z osobami z klasy poprzez np: poszukanie wspólnych zainteresowań). Jeśli te metody wsparcia nie pomogą należy poszukać pomocy u specjalisty, czyli psycholog (jeśli jest to szkolny) pedagog itd. Zaburzenia adaptacyjne są stanem przejściowym, z którym miała Pani do czynienia już wcześniej, przy poznawaniu obecnych przyjaciół, którzy aktualnie są dla Pani wsparciem. Proszę dać sobie czas i uwierzyć w rozwiązanie sytuacji, czasami wystarczy "przełamać lody" a okaże się, że ma Pani wiele wspólnego z ludźmi z nowej klasy. Pozdrawiam Psycholog Adrian Szafrański

Szanowna Pani,

To, co Pani opisuje, może być objawem silnego lęku społecznego, który jest dość powszechnym problemem w okresie dojrzewania. Uczucie paraliżu, drżenie, plątanie języka w kontaktach z nowymi osobami to reakcje, które mogą znacznie utrudniać funkcjonowanie w nowym środowisku. Ważne jest, że przy znanych osobach czuje się Pani lepiej – to dobry punkt wyjścia do pracy nad stopniowym pokonywaniem lęku.

Warto rozważyć rozmowę z psychologiem, który pomoże zrozumieć przyczyny tych trudności i nauczy technik radzenia sobie z lękiem, np. poprzez terapię poznawczo-behawioralną lub terapię integracyjną krótkoterminową. Diagnoza różnicowa pod kątem neuroatypowości, takiej jak ADHD lub ASD, także może być wskazana, jeśli lęk wiąże się z innymi trudnościami w funkcjonowaniu społecznym.

Pani uczucia są ważne i zasługują na wsparcie. Rozpoczęcie terapii może być trudne, ale jest to krok, który pomaga odzyskać pewność siebie i komfort w relacjach z innymi.

Zapraszam do kontaktu online