jakie jest wyjaśnienie, że chory na ostre zaburzenia depresyjne i lękowe nienawidzi traum i zła,któr
3
odpowiedzi
jakie jest wyjaśnienie, że chory na ostre zaburzenia depresyjne i lękowe nienawidzi traum i zła,które przechodzi a jednocześnie ogląda horrory i sceny pokrewne z traumami?
Dróg jest kilka:
- utożsamia się, wchodzi w role zarówno ofiar jak i katów - tu też jest kilka wątków: inni przeżywają to co ja, inni przeżywają za mnie, itd
- gruntuje i ukorzenia swoje poczucie bezsilności, odrzucenia - depresja, objawy choroby kierują większą uwagę otoczenia na tę osobę.
- często, gdy zawiodły wcześniejsze komunikaty, sygnały, działania wobec tegoż otoczenia np: zmiany skórne, tarczyca, uzależnienia, choroby nowotworowe wówczas organizm "sięga" po cięższy kaliber czyli depresję.
Wszystkie te zależności to w skrócie krzyk KOCHAJCIE MNIE mający swoją genezę w deficytach, niespełnieniach głównie z okresu dziecięcego.
- utożsamia się, wchodzi w role zarówno ofiar jak i katów - tu też jest kilka wątków: inni przeżywają to co ja, inni przeżywają za mnie, itd
- gruntuje i ukorzenia swoje poczucie bezsilności, odrzucenia - depresja, objawy choroby kierują większą uwagę otoczenia na tę osobę.
- często, gdy zawiodły wcześniejsze komunikaty, sygnały, działania wobec tegoż otoczenia np: zmiany skórne, tarczyca, uzależnienia, choroby nowotworowe wówczas organizm "sięga" po cięższy kaliber czyli depresję.
Wszystkie te zależności to w skrócie krzyk KOCHAJCIE MNIE mający swoją genezę w deficytach, niespełnieniach głównie z okresu dziecięcego.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
taki sposób funkcjonowania może być związany z chęcią uwolnienia emocji. Osoby chorujące na depresję mają często poczucie pustki emocjonalnej. Filmy z gatunku horror dostarczają często emocji. Innym powodem może być chęć ucieczki w świat filmu. Zaburzenia depresyjne charakteryzują się brakiem sensu życia, więc filmy mogą być formą ucieczki od swojego życia do tego życia filmowego. Są to jednak tylko potencjalne powody, zatem najlepszym rozwiązaniem jest udanie się na wizytę do psychologa, aby osoba chora mogła znaleźć źródło tego mechanizmu.
Pozdrawiam serdecznie,
Joanna Szlasa-Więczaszek
taki sposób funkcjonowania może być związany z chęcią uwolnienia emocji. Osoby chorujące na depresję mają często poczucie pustki emocjonalnej. Filmy z gatunku horror dostarczają często emocji. Innym powodem może być chęć ucieczki w świat filmu. Zaburzenia depresyjne charakteryzują się brakiem sensu życia, więc filmy mogą być formą ucieczki od swojego życia do tego życia filmowego. Są to jednak tylko potencjalne powody, zatem najlepszym rozwiązaniem jest udanie się na wizytę do psychologa, aby osoba chora mogła znaleźć źródło tego mechanizmu.
Pozdrawiam serdecznie,
Joanna Szlasa-Więczaszek
Dzień dobry,
'Myślę, że nie tyle próby "wyjaśnienia" są tu istotne co ewentualna decyzja o kontynuacji lub porzuceniu takich "praktyk".
To powinno by zależne od tej osoby i jej subiektywnej od oceny czy to pomaga czy przeszkadza.
W końcu chodzi o to możliwie dobrze żyć, funkcjonować itp. itd.
Spotkałem się z oboma przypadkami - niektórym osobom to w paradoksalny sposób pomagało a innym szkodziło.
To może też np. zależeć od tego czy te oglądane historie jako fabuły kończą się generalnie dobrze czy żle. Nawet historię w bajce Jaś i Małgosia można by przedstawić jako horror, który jednak kończy się dla dobrych bohaterów dobrze a tylko dla Baby Jagi żle. :-)
Wg mnie, odpowiedź na pytanie jak tego typu bodźce czy historie oddziaływują na konkretną osobę, po prostu zależy od wielu dodatkowych uwarunkowań. Może też wpływ takich treści na kondycję konkretnej osoby też się zmieniać w czasie.
Warto rozważyć tu wszystkie i to bardzo różne uwarunkowania.
Moim zdaniem w dyskusji pisemnej na formu, nie ma na to wystarczająco dużo miejsca.
Zwyczajnie takie rozważania tu prowadzone na forum zawsze są i będą pewnym uproszczeniem sytuacji która jest prawie na pewno o wiele
Z wyrazami szacunku
Jacek Czapski
'Myślę, że nie tyle próby "wyjaśnienia" są tu istotne co ewentualna decyzja o kontynuacji lub porzuceniu takich "praktyk".
To powinno by zależne od tej osoby i jej subiektywnej od oceny czy to pomaga czy przeszkadza.
W końcu chodzi o to możliwie dobrze żyć, funkcjonować itp. itd.
Spotkałem się z oboma przypadkami - niektórym osobom to w paradoksalny sposób pomagało a innym szkodziło.
To może też np. zależeć od tego czy te oglądane historie jako fabuły kończą się generalnie dobrze czy żle. Nawet historię w bajce Jaś i Małgosia można by przedstawić jako horror, który jednak kończy się dla dobrych bohaterów dobrze a tylko dla Baby Jagi żle. :-)
Wg mnie, odpowiedź na pytanie jak tego typu bodźce czy historie oddziaływują na konkretną osobę, po prostu zależy od wielu dodatkowych uwarunkowań. Może też wpływ takich treści na kondycję konkretnej osoby też się zmieniać w czasie.
Warto rozważyć tu wszystkie i to bardzo różne uwarunkowania.
Moim zdaniem w dyskusji pisemnej na formu, nie ma na to wystarczająco dużo miejsca.
Zwyczajnie takie rozważania tu prowadzone na forum zawsze są i będą pewnym uproszczeniem sytuacji która jest prawie na pewno o wiele
Z wyrazami szacunku
Jacek Czapski
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.