Dzień dobry, czy psycholog dla par mógłby pomóc w sytuacji w której moja narzeczona nie potrafi prze

5 odpowiedzi
Dzień dobry, czy psycholog dla par mógłby pomóc w sytuacji w której moja narzeczona nie potrafi przestać wypominać mi pewnej sytuacji sprzed kilku miesięcy? Pomoże jej się z tym pogodzić? Mimo, że oboje postanowiliśmy być razem i odbudować szczęsliwy związek to narzeczona nie potrafi się pogodzić z przeszłością i często do niej wraca co jest bardzo destrukcyjne dla mnie i demotywyjące. Chciałbym żebyśmy byli szczęsliwi.
mgr Mariusz Kowal
Psycholog
Częstochowa
Pogodzenie się jest możliwe dopiero po solidnym "przepracowaniu" problemu. Jeśli narzeczona wraca do przeszłości, to znaczy, że coś dla niej się nie domknęło. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem nie "przegadaliście" problemu tak, jak ona tego potrzebuje. Być może brakuje konkretnych ustaleń jak podchodzić do sytuacji, w których jest potencjał do robienia czegoś co drugiej stronie w związku nie pasuje. Psycholog dla par rozwiązuje podobne sytuacje próbując w poza-emocjonalnym dialogu ustalić potrzeby obydwojga partnerów, tak aby można było na solidnej podstawie budować to czego pragniecie. Pozdrawiam.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
mgr Agnieszka Ozimek-Wojciechowska
Psycholog, Psychoterapeuta
Wrocław
Dzień dobry. Na przebieg terapii par ma wpływ wiele czynników - osobistych obojga partnerów, stan ich relacji, motywacja każdej z osób i wiele innych. Trudno zatem ocenić na ile w Państwa przypadku terapia doprowadzi do celu o którym Pan pisze. Odpowiadając jednak na postawione pytanie: tak, terapeuta par jest osobą, która może pomóc przejść przez taki kryzys związku. Zachęcam do konsultacji i życzę odbudowy Waszego szczęścia :-)
mgr Aleksandra Gnacek
Psychoterapeuta, Psycholog
Bytom
Dzień dobry. Terapia par jest pomocna w sytuacji, gdy relacja między partnerami wymaga wsparcia. Może pomóc także w przypadku opisywanych przez Pana trudności. Jednakże warunkiem uczestniczenia w terapii par jest zgoda i gotowość obojga partnerów. Jeśli Pana narzeczona wyraża wolę udziału we wspólnej terapii, warto spróbować. Jeśli jednak nie odczuwa takiej gotowości, zachęcam, by Pan sam podjął z terapeutą pracę indywidualną - zmiana w zakresie Pana myślenia o sytuacji oraz Pana zachowania może w pewnym stopniu pomóc. Pozdrawiam.
mgr Krzysztof Godoj
Psycholog
Lubomia
Tak, terapia dla par mogłaby być bardzo pomocna w tej sytuacji. Skoro oboje podjęliście decyzję o odbudowie związku, ale przeszłość wciąż wraca w rozmowach i budzi negatywne emocje, oznacza to, że temat ten nie został w pełni przepracowany. Pana narzeczona najprawdopodobniej nadal odczuwa ból lub brak poczucia bezpieczeństwa związany z tą sytuacją, mimo że świadomie chce iść dalej. W takich przypadkach psycholog może pomóc w zrozumieniu mechanizmów, które sprawiają, że trudno jej odpuścić, oraz w znalezieniu sposobów na odbudowę wzajemnego zaufania.

Terapia pozwoli Wam na bezpieczną przestrzeń do rozmowy o emocjach, które mogą być trudne do wyrażenia na co dzień. Dla Pana może to być szansa na lepsze zrozumienie jej perspektywy i tego, czego potrzebuje, by rzeczywiście zamknąć przeszłość. Z kolei dla niej może to być okazja, by znaleźć sposób na pogodzenie się z tym, co się wydarzyło, i nauczyć się żyć tu i teraz, zamiast wracać do tego, co było.

Warto pamiętać, że proces odbudowy zaufania i poczucia bezpieczeństwa wymaga czasu i często nie dzieje się automatycznie, nawet jeśli decyzja o pozostaniu w związku została podjęta wspólnie. Jeśli rozmowy we dwoje nie przynoszą efektu i zaczynają być dla Pana coraz bardziej frustrujące, to tym bardziej warto skorzystać ze wsparcia specjalisty, który pomoże znaleźć sposób na przezwyciężenie tego impasu i odbudowanie relacji w sposób satysfakcjonujący dla obu stron.
mgr Adam Wyląg
Psycholog, Psychoterapeuta
Dąbrowa Górnicza
W takiej sytuacji terapia par może być bardzo pomocna, bo daje bezpieczną przestrzeń do omówienia trudnych emocji i zrozumienia, dlaczego pewne wydarzenie wciąż wraca w rozmowach. Terapeuta pomaga obu stronom zobaczyć, co stoi za tym „wypominaniem” — często jest to nieprzepracowany żal, lęk lub potrzeba potwierdzenia bezpieczeństwa w relacji. Jednocześnie uczy, jak komunikować się w sposób, który W takiej sytuacji terapia par może być bardzo pomocna, bo daje bezpieczną przestrzeń do omówienia trudnych emocji i zrozumienia, dlaczego pewne wydarzenie wciąż wraca w rozmowach. Terapeuta pomaga obu stronom zobaczyć, co stoi za tym „wypominaniem” — często jest to nieprzepracowany żal, lęk lub potrzeba potwierdzenia bezpieczeństwa w relacji. Jednocześnie uczy, jak komunikować się w sposób, który nie rani i pozwala naprawdę odbudowywać zaufanie. Wspólna praca może ułatwić Panu i narzeczonej wyjście z tego zakleszczenia i stworzenie bardziej stabilnej, satysfakcjonującej więzi nie rani i pozwala naprawdę odbudowywać zaufanie. Wspólna praca może ułatwić Panu i narzeczonej wyjście z tego zakleszczenia i stworzenie bardziej stabilnej, satysfakcjonującej więzi

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.