(...) dopytują odnośnie muzykoterapii chciałem spytać czy jest jakiś rodzaj muzyki, który może być s

Myślę, że najważniejsze jest to co przeżywa się w związku z muzyką. Jeśli wywołuje ona bardzo skrajne i negatywne emocje, z którymi trudno później sobie poradzić, to nie będzie miała ona wartości "terapeutycznej". Podobnie jest z muzyką, którą budzi lęk, niepokój. Najważniejsze to, by mieć później sposobność do omówienia tego wszystkiego co się przeżywa słuchając muzyki, jakie refleksje wzbudza. Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam

Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Nasycony agresją RAP leczy czy szkodzi? Może zawarta w nim agresja (bunt itp.) realizują (sublimują) jakąś ważną potrzebę związaną z agresywnymi popędami osoby słuchającej. Podobną funkcję mają mocne filmy kryminalne, horrory itp. W XVI w Paracelsus odkrył, że substancje mogą truć bądź leczyć zależnie od zażywanej ilości. Zjawisko hormezy dobrze odnosi się do Pana pytania.

Dzień dobry nie znam takich badań naukowych ale zachęcam do samodzielnego ich poszukania np. na stronie PubMed. To co mogę powiedzieć to to, że o ile są jakieś ogólnie przyjęte normy typu: muzyka klasyczna jest dobra dla mózgu, to w praktyce różnie to bywa. Niektóre osoby nie są w stanie jej słuchać więc efekt nie będzie zadowalający - będą rozdrażnione. Uważam też, że każdy z nas ma różne dni w których różna muzyka może nam służyć lub nie służyć. Warto też zwrócić uwagę na tempo i rytm utworów, bo np. utwory techno będą mogły obudzić kogoś rano i pomóc posprzątać ale już przed zaśnięciem niepotrzebnie dostymulujzą układ nerwowy. Pozdrawiam serdecznie, KKM