czy silny konflikt wewnętrzny pomiędzy obowiązkami, a niemożnością im sporostania (pomimo wysiłku) t
3
odpowiedzi
czy silny konflikt wewnętrzny pomiędzy obowiązkami, a niemożnością im sporostania (pomimo wysiłku) tj. jakby zbyt duża odległość obrazowo opisując między "ja realna" a "ja "idealne", który trwa bardzo długo to już nerwica?
Dzień dobry,
Wytłumaczenie tego rodzaju opisywanego zachowania może być bardzo różne. Wysokie standardy, w tym dążenie do doskonałości może być np. funkcją stabilizującą poczucie własnej wartości. Perfekcyjne wykonanie czynności możemy traktować zatem jako miarę tego czy jesteśmy wartościowi, godni szacunku i miłości, czy też nie. Czy to już jest nerwica? Nic nie wiadomo z opisu o objawach. Czy może się w nią przerodzić? Może, ale nie musi.
Pozdrawiam serdecznie,
Wytłumaczenie tego rodzaju opisywanego zachowania może być bardzo różne. Wysokie standardy, w tym dążenie do doskonałości może być np. funkcją stabilizującą poczucie własnej wartości. Perfekcyjne wykonanie czynności możemy traktować zatem jako miarę tego czy jesteśmy wartościowi, godni szacunku i miłości, czy też nie. Czy to już jest nerwica? Nic nie wiadomo z opisu o objawach. Czy może się w nią przerodzić? Może, ale nie musi.
Pozdrawiam serdecznie,
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Obecnie nie funkcjonuje już taka jednostka jak "nerwica". Mówimy raczej o różnego rodzaju zaburzeniach lękowych.
Sam konflikt między wymaganiami, a możliwościami ich sprostania nie jest kryterium żadnego zaburzenia. Bez wątpienia jednak (z definicji) generuje to stres. Długotrwały stres z kolei wpływa niekorzystnie na zdrowie psychofizyczne. Jeśli zatem taki konflikt się utrzymuje, zachęcam do umówienia wizyty celem omówienia problemu i pracy nad nim.
W długiej perspektywie bowiem nie wyniknie z tego nic dobrego.
Pozdrawiam i powodzenia!
Obecnie nie funkcjonuje już taka jednostka jak "nerwica". Mówimy raczej o różnego rodzaju zaburzeniach lękowych.
Sam konflikt między wymaganiami, a możliwościami ich sprostania nie jest kryterium żadnego zaburzenia. Bez wątpienia jednak (z definicji) generuje to stres. Długotrwały stres z kolei wpływa niekorzystnie na zdrowie psychofizyczne. Jeśli zatem taki konflikt się utrzymuje, zachęcam do umówienia wizyty celem omówienia problemu i pracy nad nim.
W długiej perspektywie bowiem nie wyniknie z tego nic dobrego.
Pozdrawiam i powodzenia!
Dzień dobry,
długotrwały konflikt wewnętrzny pomiędzy tym, czego się Pani od siebie oczekuje, a faktycznymi możliwościami sprostania tym obowiązkom, potrafi wywołać duże napięcie emocjonalne i prowadzić do poczucia frustracji czy obniżonego nastroju. Często określa się to jako rozbieżność między „ja idealnym” a „ja realnym”, co może objawiać się ciągłym poczuciem winy, lękiem czy nawet somatycznymi dolegliwościami. Natomiast żeby powiedzieć z całą pewnością, że mamy do czynienia z tzw. „nerwicą” (współcześnie raczej mówi się o zaburzeniach lękowych), potrzebna jest dokładniejsza diagnoza, uwzględniająca całokształt Pani funkcjonowania, nasilenie objawów oraz ich wpływ na codzienne życie.
Jeśli od dawna zmaga się Pani z poczuciem nadmiernej presji, odczuwa silny niepokój i przytłoczenie, dobrze byłoby skonsultować się z psychologiem. Specjalista pomoże ustalić, czy problem tkwi wyłącznie w zbyt wysokich wymaganiach wobec samej siebie, czy może powstało już zaburzenie wymagające ukierunkowanej terapii. Niejednokrotnie, w takich przypadkach, pomocna okazuje się psychoterapia – pozwala ona na zrozumienie źródeł konfliktu wewnętrznego i wypracowanie bardziej realistycznych standardów oraz zdrowych strategii radzenia sobie z obowiązkami i stresem.
Pozdrawiam serdecznie,
Psycholog Aleksandra Michalik - FundamentSpokoju.pl
długotrwały konflikt wewnętrzny pomiędzy tym, czego się Pani od siebie oczekuje, a faktycznymi możliwościami sprostania tym obowiązkom, potrafi wywołać duże napięcie emocjonalne i prowadzić do poczucia frustracji czy obniżonego nastroju. Często określa się to jako rozbieżność między „ja idealnym” a „ja realnym”, co może objawiać się ciągłym poczuciem winy, lękiem czy nawet somatycznymi dolegliwościami. Natomiast żeby powiedzieć z całą pewnością, że mamy do czynienia z tzw. „nerwicą” (współcześnie raczej mówi się o zaburzeniach lękowych), potrzebna jest dokładniejsza diagnoza, uwzględniająca całokształt Pani funkcjonowania, nasilenie objawów oraz ich wpływ na codzienne życie.
Jeśli od dawna zmaga się Pani z poczuciem nadmiernej presji, odczuwa silny niepokój i przytłoczenie, dobrze byłoby skonsultować się z psychologiem. Specjalista pomoże ustalić, czy problem tkwi wyłącznie w zbyt wysokich wymaganiach wobec samej siebie, czy może powstało już zaburzenie wymagające ukierunkowanej terapii. Niejednokrotnie, w takich przypadkach, pomocna okazuje się psychoterapia – pozwala ona na zrozumienie źródeł konfliktu wewnętrznego i wypracowanie bardziej realistycznych standardów oraz zdrowych strategii radzenia sobie z obowiązkami i stresem.
Pozdrawiam serdecznie,
Psycholog Aleksandra Michalik - FundamentSpokoju.pl
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.