Czy lęk i martwienie się to to samo? Jeśli nie, to jakie są różnice?

Dzień dobry,
Martwienie się może być powiązane z lękami ale niekoniecznie. To, że się czasrem martwimy, jest czymś naturalnym. Gorzej, jeśli przechodzi to w zamartwianie, roztrząsanie w kółko jakichs problemów - tak dzieje się często przy depresji. Jeśli czujemy, że zaczynamy za bardzo się zamartwiać, warto skonsultować to z terapeutą bądź psychiatrą.

Pozdrawiam,
Justyna Wojciechowska

Lęk jest emocją, doświadczamy go na poziomie cielesnym- np. jako uczucie zimna, napięcia, przyspieszonego bicia serca.
Martwienie się jest związane z naszymi myślami- stanowi więc poznawczą, dającą się opisać słowami komponentę doświadczenia lęku i niepokoju.
Czasami mamy większy dostęp do naszych myśli- wiemy czym się martwimy, a czasami nie wiemy o co chodzi, ale czujemy ogólny lęk i nieokreślony niepokój „w ciele”.
O tym jak każdy na swój sposób przeżywa lęk i/lub martwienie się warto porozmawiać z psychologiem, psychiatrą lub psychoterapeutą.

Lęk jest emocją, która ma za zadanie ostrzegać nas przed niebezpieczeństwem. Działa jak system alarmowy zainstalowany w naszym ciele i jest niezbędny dla naszego przetrwania. Lęk staje się problemem, gdy nie pozwala normalnie funkcjonować oraz gdy powoduje dystres niewspółmierny do sytuacji.

Martwienie się to kłopotliwa reakcja myślowa, która powstaje w związku z możliwością wystąpienia jakiegoś problemu. Polega na tworzeniu w myślach negatywnych scenariuszy wydarzeń np. "A co jeśli stracę pracę?", "A co jeśli nie będę mieć środków do życia?", "Nikt mnie już nie zatrudni" itd. Oczywiście wynikiem takich myśli jest odczuwanie lęku.

Lęk to nie zawsze tylko martwienie się. Są różne typu zaburzeń lękowych. Czym innym będzie np. zaburzenie lękowe z napadami paniki, fobia społeczna, lęk uogólniony (bardzo związany z martwieniem się różnymi dziedzinami życia), czy lęk o zdrowie.