10 tygodni temu urodziłam synka,po porodzie miałam strasznego baby blusa, siedziałam i płakałam cały

5 odpowiedzi
10 tygodni temu urodziłam synka,po porodzie miałam strasznego baby blusa, siedziałam i płakałam cały czas, bałam się zostać z synem sama. Takie standardowe objawy trwało to może 2 tygodnie chociaż do końca połogu jeszcze trafiły mi się parogodzinne przygnębienia ale minęło. Teraz jest w porządku kocham swojego męża, nie mam żadnych stanów przygnębienia i generalnie jest dobrze oprócz jednej rzeczy. Kiedy np. odkładam dziecko do leżaczka zastanawiam się co by było jakby go przygniotła, czy kiedy leży na przewijaku co by było jakby mi spadł, albo co by było jakby uderzył głową w framugę drzwi. To nie jest tak że chciałabym mu wyrządzić krzywdę, po prostu prześladują mnie takie myśli z jakiejś głupiej,chorej ciekawości i boję się że w końcu w głowie tak mi się coś porobi że coś mu zrobię. Czasem też się boje zostać z nim sama ale jakoś szybko mi to mija.Mąż jest dla mnie dużym wsparciem i po rozmowie z nim on stwierdził że też tak ma ale bardzo szybko potrafi odgonić te myśli. Stwierdził że to naturalne i muszę myśleć o czymś pozytywnym .Mi znowu w głowie urasta to do nie wiadomo jakich rozmiarów i z nerwów że w ogóle mogę tak myśleć skręca mnie w żołądku. Częstotliwość takich stanów u mnie nie jest duża w sumie od porodu miałam tak dwa razy może po dwa dni. W tych stanach funkcjonuje normalnie spie, jem nic innego oprócz tych myśli mi nie dolega.
Dziękuje za poradę i mam jeszcze prośbe jeśli musiałabym szukać pomocy to gdzie? U psychologa czy psychiatry?
Na pewni nie zabije Pani syna. To objawy niezbyt nasilonej nerwicy, jeśli bardzo przeszkadzają, proszę udać się do psychologa.
Dzieciobójczynie najczęściej nie mają takich myśli przed zabójstwem.
Proszę się ni martwić.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Mogę polecić dobrego psychologa, który zajmuje się relacją matka-noworodek.
Dzień dobry,
Ciąża i poród to bardzo ekscytujący, ale i zarazem stresujący moment w życiu rodziców. Nie możemy zapomnieć, że wiąże się z tym okresem bardzo dużo (czasami nawet bardzo sprzecznych) emocji. Czasami, po narodzinach dziecka, zapominamy o nas samych, nie dajemy sobie czasu na odpoczynek, nie pozwalamy na relaks, tylko wymagamy, wymagamy i jeszcze raz wymagamy (bo przecież musimy być idealną matką i idealnym ojcem!), ale taka postawa nie sprzyja poradzeniu sobie z napięciem, jakie niesie za sobą rodzicielstwo- wiele obowiązków i odpowiedzialność. Przede wszystkim proszę się nie obwiniać o takie myśli, które towarzyszą Pani w ostatnim czasie... Obsesyjne myśli na temat tego, że chcemy być dobrym rodzicem często wpływają (paradoksalnie) na pojawienie się pomysłów nieakceptowanych społecznie. Dodatkowo wiele zadań i brak odpoczynku nie sprzyja na regenerację, a wręcz odwrotnie- wpływa na zwiększenie się frustracji, dlatego obowiązkowo proszę znaleźć czas każdego dnia chociaż na 30 minut relaksu. Poza tym, kiedy nagminnie nie pozwalamy sobie na jakieś działanie lub gdy nie zezwalamy na konkretne myślenie umysł ,,płata nam figla" i wpływa na wzrost tego typu zadań lub myśli. Może Pani spróbować, tak na początek, nie myśleć o różowym słoniu przez minutę... co się w rezultacie dzieje? Myślimy o zwierzęciu prawie przez całą minutę. Ten żartobliwy sposób pokazuje, jak często działa nasz umysł.
Depresja poporodowa jest bardzo powszechnym zjawiskiem. Obecnie określa się, że prawie co piąta kobieta się z nią zmaga. Warto udać się na początek do psychologa w celu wstępnego skonsultowania swojej sytuacji, a ten z pewnością wesprze, zaproponuje dalsze kroki działania, podpowie, czy w obecnej sytuacji potrzebuje Pani długotrwałych wizyt. Pozdrawiam, życzę spokoju i powodzenia!
Okres poporodowy jest szczególnym, często trudnym emocjonalnie czasem w życiu kobiety. Natrętnie pojawiające się myśli, że dziecku może stać się krzywda lub że można skrzywdzić dziecko wynikają z napięcia emocjonalnego i lęku. Mogą być również jednym z objawów depresji poporodowej. Postawienie diagnozy wymaga rozmowy bezpośredniej ze specjalistą. Proponuję na początek konsultację z psychologiem. Zapraszam do Centrum Psychiatrii i Psychoterapii Poznawczo-Behawioralnej w Lublinie- polecam kontakt z dr Anetą Liberą psychologiem i psychoterapeutą. Życzę spokoju wewnętrznego i radości z synka. :))
Szanowna Pani,
Zasadne są Pani obawy.Nowa sytuacja tj poród z reguły wzbudza niepokoje i lęki. Warto skontaktować się z psychologiem, który pomoże dotrzeć do źródeł lęków.
Zapraszamy do Ośrodka ARCUS-NOWY POCZĄTEK w Golęczewie k. Poznania, tam konsultacje prowadzi kwalifikowany psycholog, psychoterapeuta.

Eksperci

Katarzyna Baranowska

Katarzyna Baranowska

Psycholog, Psychoterapeuta

Warszawa

umów wizytę
Anna Bąk

Anna Bąk

Psychoterapeuta, Psycholog

Lublin

Tomasz Kurczyna

Tomasz Kurczyna

Psychoterapeuta

Katowice

Justyna Wichot-Dreghiciu

Justyna Wichot-Dreghiciu

Psycholog, Psychoterapeuta

Wrocław

Anna Sutkowska-Jurczyk

Anna Sutkowska-Jurczyk

Psycholog

Katowice

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 2 pytań dotyczących usługi: depresja okołoporodowa/poporodowa
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.